Akcje Tesli (TSLA) we wtorek wzrosła, ustanawiając kolejny rekord i pogłębiając monstrualne wzrosty na koniec roku, ponieważ inny analityk z Wall Street twierdzi, że jest więcej przestrzeni do ucieczki.
Akcje Tesli wzrosły o 3,6%, zamykając się na poziomie ponad 479 dolarów na akcję. W ciągu ostatnich pięciu dni akcje spółki zwyżkowały o prawie 20%, co odzwierciedla pozytywne doniesienia prasowe dotyczące powiązań Tesli – i dyrektora generalnego Elona Muska – z prezydentem-elektem Donaldem Trumpem.
Akcje Tesli wzrosły obecnie o ponad 85% od dnia wyborów.
Ostatnim analitykiem, który zabrał głos, jest Vijay Rakesh z Mizuho Securities, który podwyższył cenę Tesli do „Outperform” z neutralnej i ponad dwukrotnie podniósł cenę docelową do 515 dolarów z 230 dolarów.
Powołując się na „specyficzne okoliczności”, Rakesh, podobnie jak inni analitycy, uważa, że złagodzenie przepisów dotyczących jazdy autonomicznej wprowadzone przez nadchodzącą administrację Trumpa, uchylenie ulg podatkowych na pojazdy elektryczne dla konsumentów – co według Rakesha ostatecznie przyniesie Tesli korzyści w porównaniu z innymi – oraz bardziej opłacalny, tani pojazd elektryczny w porównaniu jego odpowiedniki dają Tesli przestrzeń do działania w 2025 r. i później.
„Oczekujemy, że wiodąca pozycja TSLA w zakresie pojazdów elektrycznych, magazynowania energii słonecznej/akumulatorów i infrastruktury ładowania powinna pozwolić firmie lepiej przetrwać burzę niż mniej doświadczeni konkurenci, gdy administracja Trumpa zniesie dotacje dla kluczowych rynków końcowych” – napisał Rakesh do klientów. „Uważamy również, że mniej rygorystyczne przepisy dotyczące pojazdów autonomicznych („AV”) są kluczowym czynnikiem wpływającym na zdolność TSLA do skalowania wdrożeń FSD/Robo-Taxi, przy czym nasz scenariusz podstawowy zakłada znaczne długoterminowe przychody z działalności AV”.
Podniesienie ceny docelowej Mizuho do 515 dolarów pokazuje, że bank nadrabia zaległości z powodu opuszczenia rajdu, ale nowy cel firmy sugeruje, że możliwy jest wzrost o około 10%. Mizuho i Rakesh widzą „szaleństwo byka” w wysokości 681 dolarów na akcję, jeśli Tesla może przyspieszyć wdrażanie pojazdów w pełni autonomicznych (FSD) i robotxi, a także dokonać przełomu dzięki robotowi Optimus i rozwojowi sztucznej inteligencji.
W poniedziałek analityk Wedbush, Dan Ives, rozpoczął dobry tydzień Tesli również poprawą ceny docelowej.
„Szacujemy, że sama sztuczna inteligencja i możliwości autonomiczne są warte dla Tesli co najmniej 1 bilion dolarów i w pełni spodziewamy się, że pod rządami Białego Domu Trumpa te kluczowe inicjatywy zostaną teraz szybko zrealizowane” – napisał Ives w nocie do klientów 16 grudnia, podnosząc swoje stanowisko cena docelowa z 515 USD do 400 USD.
Poinformował Reuters w piątek Team Trump zalecił nowej administracji usunięcie nakazu Krajowej Administracji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) nakładającego na producentów samochodów obowiązek zgłaszania wypadków z udziałem systemów jazdy autonomicznej lub autonomicznej. Takie posunięcie byłoby oczywiście korzystne dla Tesli. Reuters podał, że firma była zmuszona zgłosić do NHTSA ponad 1500 awarii związanych z oprogramowaniem FSD i Autopilot.