Feargal Sharkey ostro skrytykował rządowy plan oczyszczenia rzek Wielkiej Brytanii, który „nic nie kosztuje” i „osiągnie jeszcze mniej”.
Sekretarz ds. środowiska Steve Reed poinformował, że szefom spółek wodnych grozi kara dwóch lat więzienia za utrudnianie śledztw w ramach reform rządowych.
Aktywiści działający na rzecz ochrony rzeki ostrzegają jednak, że nie sądzą, aby ktokolwiek miał trafić do więzienia, sądząc po „drobnym druku” nowego projektu ustawy wodnej.
Dodali, że przepisy mające na celu ograniczenie premii dla szefów spółek wodnych już istnieją, ale nigdy nie zostały wdrożone.
Były frontman zespołu Undertones, pan Sharkey, powiedział: „Myślę, że rząd miał prawdziwą okazję, aby wykazać się jasnym, wizjonerskim przywództwem, pokazać, że ma plan działania, aby to wszystko naprawić, a niestety skończyliśmy z długą listą rzeczy, które, szczerze mówiąc, nic nie kosztują i podejrzewam, że osiągną jeszcze mniej”.
Skrytykował także nową ustawę wodną za to, że nie bierze pod uwagę „dysfunkcyjnego systemu regulacyjnego”.
W 2023 roku ilość ścieków odprowadzanych przez przedsiębiorstwa wodne do rzek i mórz Anglii wzrosła ponad dwukrotnie.
Według Agencji Ochrony Środowiska liczba wycieków wyniosła 3,6 mln godzin, podczas gdy w 2022 r. liczba ta wyniosła 1,75 mln godzin.
Pan Sharkey, zapalony wędkarz, powiedział: „Ta porażka jest ewidentnie związana z zaniedbaniami regulacyjnymi i całkowicie niedziałającym systemem regulacyjnym. Nie ma tu nic, co by się z tym wiązało, nie ma nawet o tym mowy, nie ma żadnej reformy.
„Nie potrzebujemy nowych regulacji, nie potrzebujemy nowych praw, mamy 35 lat praw, które nigdy nie zostały zastosowane – należy zmusić ich (organy regulacyjne) do pójścia i zastosowania prawa w obecnej formie, byłby to ogromny krok naprzód”.
Pan Reed podkreślił, że reformy sektora wodnego wprowadzane przez jego rząd pozwolą na odblokowanie największych w historii inwestycji sektora prywatnego.
Minister w gabinecie zwrócił się w czwartek do przedstawicieli przemysłu, naukowców, inwestorów i grup ekologicznych na temat niedawno ogłoszonego projektu ustawy o wodzie (środki specjalne) w Thames Rowing Club w Putney, w zachodnim Londynie.
Pan Reed powiedział, że rząd rozpocznie przegląd i konsultacje dotyczące funkcjonowania całego sektora, co ostatecznie wpłynie na kształt przyszłych przepisów i ustanowi długoterminowe ramy reform, obejmujące cele dotyczące zanieczyszczeń i plany przyciągania prywatnych inwestycji.
Sekretarz ds. środowiska nie podał harmonogramu przeprowadzenia przeglądu ani jego opublikowania. Stwierdził, że szczegóły zostaną ogłoszone jesienią.
Naciskany, kiedy społeczeństwo może zobaczyć efekty w zakresie zanieczyszczenia wody i czy rząd ma już jakiś cel, powiedział: „To, co teraz robimy, to współpraca z całym sektorem w celu opracowania długoterminowego planu, który będzie zawierał kamienie milowe pokazujące, o ile zmniejszymy ścieki i do jakiego momentu, kończąc na momencie, w którym wyeliminujemy zanieczyszczenie”.
W swoim przemówieniu pan Reed wykluczył również jakąkolwiek przyszłą nacjonalizację firm wodociągowych przez rząd Partii Pracy.
