WASZYNGTON Alex Karaban zdobył 19 punktów, Solo Ball dodał 15, a Connecticut z numerem 9 odrobiło w sobotę pierwszą porażkę konferencyjną w sezonie, pokonując Georgetown 68-60.
Husky (13-4, 5-1 Wielki Wschód), który upadł 68-66 w Villanova w środę nie przegrali kolejnych meczów ligowych od stycznia 2023 roku.
Curtis Williams Jr. zdobył 15 punktów dla drużyny Hoyas (12-4, 3-2), która od zwycięstwa w turnieju Big East w 2021 roku przegrała z drużynami rankingowymi 20 meczów z rzędu.
Connecticut prowadził 36-31 po 20 minutach, ale drugą połowę rozpoczął serią 17-2, co zmusiło trenera Georgetown Eda Cooleya do przepracowania dwóch przerw na żądanie, zanim Hoyas strzelili pierwszego gola z gry po przerwie. Ostatecznie Husky wypracowały sobie przewagę 64-41.
Napastnik pierwszego roku Huskies Liam McNeeley, który notuje średnio 13,6 punktu, opuścił trzeci mecz z rzędu z powodu kontuzji kostki.
UConn wygrał wszystkie dziewięć spotkań z Georgetown od czasu powrotu do Wielkiego Wschodu przed sezonem 2020–21.
Na wynos
Connecticut: Huskies zdusili młody skład z Georgetown i doprowadzili do separacji w drugiej połowie. To był dojrzały występ zespołu, który wygrał dziewięć z dziesięciu ostatnich od czasu przegrania trzech meczów na Maui Invitational w listopadzie.
Georgetown: Obrońca Jayden Epps (trzy punkty w 14 minut) wrócił po kontuzji dolnej części ciała po rozegraniu łącznie czterech minut w poprzednich trzech meczach.
Kluczowy moment
Gdy Connecticut prowadziło 39-31 na początku drugiej połowy, Hassan Diarra bezbłędnie przechwycił Eppsa i rzucił się do ataku. Aż do ostatnich 20 sekund Hoyas nigdy nie zbliżyli się bliżej niż dziewięć.
Kluczowe statystyki
Karaban po raz kolejny podpalił Hoyów. W trzech meczach przeciwko Georgetown w ciągu ostatnich dwóch sezonów junior w czerwonej koszulce zdobywał średnio 23,3 punktu, trafiając łącznie 70,3 procent (26 z 37) i 66,7 procent (14 z 21) z 3.
Następny
Connecticut będzie gospodarzem Creighton 18 stycznia.
We wtorek Georgetown odwiedza St. John’s.