Amerykanin YouTuber był oszołomiony czterema rzeczami, które zauważył w Wielkiej Brytanii w ciągu dwóch tygodni wakacjeJPS, który prowadzi kanał ItsJPS, może pochwalić się 106 000 subskrybentów i często reaguje na filmy o tematyce brytyjskiej.

Gwiazda mediów społecznościowych niedawno odwiedziła Wielką Brytanię po raz drugi i była zszokowana niektórymi aspektami życia w tym kraju.

Zwracając się do swoich zwolenników, JPS powiedział: „Dziś opowiem o niektórych szokach, których doświadczyłem podczas drugiej wizyty w Wielkiej Brytanii”.

Dodał: „Spędziłem dwa tygodnie w Niemczech, zanim spędziłem dwa tygodnie w Wielkiej Brytanii, gdzie zwiedziłem Anglię i trochę Szkocji i zobaczyłem Wielką Brytanię po raz drugi, więc doświadczyłem wielu rzeczy, których się nie spodziewałem” – relacjonuje Lustro.

Jedną z rzeczy, która najbardziej zaskoczyła JPS, był brytyjski system transportu publicznego, który opisał jako „imponujący”.

Stwierdził, że poruszanie się po stacjach kolejowych jest „niezwykle łatwe” i że jego pociągi „nigdy nie miały opóźnień” większych niż jedna, dwie minuty.

„Gdybym mieszkał w Wielkiej Brytanii, czułbym, że… zwłaszcza gdybym mieszkał w mieście, samochód mógłby być niepotrzebny, i to prowadzi mnie do drugiego punktu, jakim jest zwartość miast i ich centrów” – powiedział.

YouTuber wyjaśnił, że nie musiał korzystać z komunikacji miejskiej w „prawie żadnym” z odwiedzanych miast, ponieważ wszystko było bardzo blisko siebie.

Stwierdził, że chodzenie pieszo jest dla niego „odpowiednim” i „przyjemnym” sposobem poruszania się, dodając, że centra miast są „strategicznie rozmieszczone”.

Kolejną rzeczą, która zszokowała JPS, była mnogość pubów w Wielkiej Brytanii.

Kultowe brytyjskie puby rozpaliły wyobraźnię JPS. Znane na całym świecie nie tylko jako miejsca, w których można napić się świeżego piwa w przytulnych miejscach, ale także jako ważne centra społeczności, te lokale naprawdę do niego przemawiają.

Wyraził swój podziw, mówiąc: „Pub to miejsce, do którego możesz po prostu pójść i porozmawiać z sąsiadem, poznać go i po prostu napić się piwa. Nie chodzi tu o imprezowanie, ale o poczucie wspólnoty, niedzielny obiad i takie rzeczy”.

Jego uznanie pogłębiło się podczas drugiej wizyty w Wielkiej Brytanii, gdzie JPS przyznał, że zyskał „lepsze zrozumienie” ważnej roli, jaką puby odgrywają w brytyjskiej kulturze, choć szybko zaznaczył, że jego pochlebna recenzja nie dotyczyła „każdego pubu”.

Odnosząc się do brytyjskiego podejścia do alkoholu, JPS opisał nas jako „niezbyt oswojonych”, szczególnie podkreślając „miasta takie jak Newcastle”, w których, jak zauważył, na każdym kroku był policjant z powodu hucznej zabawy. Nie przebierał w słowach, dodając, że Brytyjczycy „zdecydowanie się p****ją”.

JPS próbował sprostować jedno ze swoich wcześniejszych stwierdzeń zawartych w nagraniu wideo, w którym stwierdził, że palenie wśród młodzieży w Wielkiej Brytanii jest „znacznie gorsze” w porównaniu z tym, co widział w USA.

Wbrew swoim wcześniejszym twierdzeniom, teraz uważa, że ​​palenie papierosów nie jest „tak złe” w Wielkiej Brytanii, jak w Niemczech. Zauważył jednak znaczącą zmianę wśród brytyjskiej młodzieży, z której wielu, jak zauważył, chętnie zaczęło wapować, zauważając jego „ogromną” popularność w jego własnej grupie demograficznej.

Przy okazji JPS poruszył kwestię rosnącej liczby ofert posiłków w kraju.

JPS, amerykański turysta, nie mógł ukryć swojego entuzjazmu dla Tesco’s Meal Deals, podstawowego elementu jego codziennej rutyny podczas pobytu w Wielkiej Brytanii. Nawet po 14 dniach zabawnie przyznał, że nie „zmęczył się” swoim budżetowym wyborem lunchowym.

Ubolewał nad brakiem podobnej oferty w swoich Stanach i chwalił szeroką gamę oferowanych produktów, które z sympatią określał jako „niekończący się strumień dobroci”, który nigdy nie stracił na atrakcyjności.

Source link