Z rykiem odezwała się Amerykanka Hannah Roberts jej złamane serce podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu w sobotę zdobywając piąty z rzędu tytuł mistrza świata BMX freestyle podczas Mistrzostw Świata UCI w kolarstwie miejskim w Abu Zabi.
Roberts (22 l.) ustanowił poprzeczkę, zdobywając w pierwszym przejeździe 95,70 punktu, czyli wynik nie do pobicia przez żadnego konkurenta. Jej drugi przejazd uzyskał wynik 94,58, co wystarczyłoby do wygrania imprezy.
Srebrna medalistka olimpijska w Tokio wygrała już sześć z siedmiu mistrzostw świata od debiutu BMX freestyle w 2017 roku. Odbiła się po rozdzierającym serce ósmym miejscu w La Concorde w lipcu.
Powiązany: Olimpijskie marzenie mistrzyni świata Hannah Roberts o BMX kończy się miażdżącą znajomością
Chińscy jeźdźcy zajęli kolejne pięć miejsc, przy czym Sun Sibei zdobył srebro, a Fan Xiaotong brązowy. Mistrz olimpijski z Paryża Deng Yawen nie wziął udziału w zawodach.
W rywalizacji mężczyzn Australijczyk Logan Martin zapewnił sobie trzeci tytuł mistrza świata, zdobywając 94,30 punktów za drugie podejście. Wcześniej zdobył złoto na igrzyskach olimpijskich w Tokio.
Srebro zdobył Argentyńczyk José Torres Gil z notą 91,60 punktów za pierwszy przejazd, a brąz z Amerykaninem Justinem Dowellem z notą 90,74.
Roberts i Martin powrócili do zwycięskiej formy po porażce w Paryżu, umacniając swoje miejsce w elicie freestyle’u BMX.
Po rozczarowującym występie na Letnich Igrzyskach w Paryżu Roberts zachowała pozytywne nastawienie, już od samego początku skupiając się na Igrzyskach w Los Angeles w 2028 roku.
„Bez względu na wszystko, jestem po prostu podekscytowany, że mogę to robić” – powiedział Roberts. „To spełnienie marzeń. Oczywiście celem jest zdobycie złotego medalu na igrzyskach olimpijskich. Ale jednocześnie nie musi się to zdarzyć.
„Mam 22 lata na swoim koncie bardzo udaną karierę i bez względu na wszystko staram się dalej doskonalić”.