Kapitan Sir Tom Moorecórka aktorki i jej mąż znajdują się pod ostrzałem za „powtarzające się” niewłaściwe postępowanie, szczegółowo opisane w raporcie opublikowanym przez „ Organizacja pożytku publicznego Komisji w związku z rzekomym złym zarządzaniem Fundacją Kapitana Toma.
Fundacja została założona w imieniu weterana wojennego w latach Covid-19 pandemia – jak opisano w raporcie „okres globalnego zamieszania”.
Dodał: „Komisja stwierdziła, że niewłaściwe postępowanie i/lub złe zarządzanie panem (Colinem) i panią (Hannah) Ingram-Moore nie było odosobnionym przypadkiem, ale powtarzającym się wzorcem zachowań, który utrzymywał się nawet po najgorszym okresie pandemii”.
Firma Ingram-Moores, Club Nook, miała otrzymać zaliczkę w wysokości 1,5 miliona funtów zgodnie ze zredagowanym dokumentem przekazanym Komisji Charytatywnej przez Penguin Books.
Kwota ta została zmniejszona do 1 466 667 funtów po anulowaniu planowanej czwartej książki. Komisja zauważyła jednak, że „do chwili obecnej organizacja charytatywna nie otrzymała żadnych pieniędzy z tytułu pierwszej umowy wydawniczej”.
Czy Hannah Ingram-Moore powinna być zmuszona do zwrotu 1,5 miliona funtów przeznaczonych dla NHS? Wyraź swoją opinię w naszej ankiecie poniżej…
Jeśli nie widzisz ankiety powyżej, kliknij tutaj, aby zagłosować.
Potępiający raport ujawnił, że w kwietniu 2020 r. utworzono spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością Club Nook Limited, której dyrektorami są Ingram-Moores, którzy wraz z dwójką dzieci posiadają udziały w spółce.
Bev James, agentka literacka reprezentująca kapitana Toma, poinformowała podczas dochodzenia, że jej zdaniem rodzina Ingram-Moore „wyraźnie wyraziła się jasno, że nie chcą pieniędzy z książek na cele charytatywneale przekazali darowiznę, gdy została założona Fundacja Kapitana Toma”.
Dochodzenie ujawniło: „Wygląda na to, że sam kapitan Tom wierzył lub miał zamiar (jego książka) Jutro będzie dobry dzień w jakiś sposób wesprze finansowo tę organizację charytatywną.
„Nieuhonorowanie przez spółkę Ingram-Moores darowizny na rzecz organizacji charytatywnej w następstwie pierwszej umowy wydawniczej oraz niewłaściwe postępowanie i/lub złe zarządzanie, o czym świadczy niniejszy raport, poważnie nadszarpnął reputację organizacji charytatywnej.”
Ingram-Moores użyli nazwy organizacji charytatywnej we wstępnym wniosku dotyczącym planowania budynku Fundacji Kapitana Toma na swoim terenie.
Komisja ds. organizacji charytatywnych ujawniła, że z dokumentów władz lokalnych wynika, że decydenci przywiązywali „znaczną wagę… do faktu, że organizacja charytatywna miała wykorzystywać proponowany budynek do celów charytatywnych”.
W poprawionym wniosku planistycznym, który obejmował basen spa, nie wspomniano o słowach „organizacja charytatywna” ani „fundacja”, odmówiono mu pozwolenia i wydano zawiadomienie o rozbiórce. Budynek został rozebrany w lutym tego roku.
Według raportu Ingram-Moores przyznał, że umieszczenie nazwy organizacji charytatywnej w pierwotnym wniosku dotyczącym planowania przestrzennego było „błędem, mimo że fundacja miała zamiar wykorzystywać budynek do celów charytatywnych”.
Hannah określiła śledztwo komisji jako „wstrząsającą i wyniszczającą próbę”, która pozostawiła rodzinę w stanie „ciągłego strachu i udręki psychicznej”.
Na swojej stronie internetowej wyraziła „ciężar odpowiedzialności za zrobienie właściwej rzeczyza to, że nie zawodziliśmy ludzi i odpowiadaliśmy na miłość i współczucie, które nas spotkały”.