Według raportu z Mundo DeportivoMenedżer Barcelony, Hansi Flick, skłania się ku nazywaniu niezmienionego początkowego XI do nadchodzącego starcia La Liga z Leganes – tym samym składem, które zdecydowanie, które zdecydowanie pokonał Borussię Dortmund 4-0 w pierwszym etapie ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

To dlatego, że mecz z Leganes może okazać się kluczowe w wyścigu tytułowym, a Flick wydaje się zdeterminowany, aby nie podejmować żadnego ryzyka.

Pomimo pokusy obracania drużyny drugim etapem przeciwko Dortmundowi tuż za rogiem, oczekuje się, że Flick będzie pełna siła przeciwko Leganesowi.

Na decyzję ma wpływ fakt, że Leganes pokonał już Barcelonę wcześniej w tym sezonie – porażka, która pozostaje świeża w umysłach zarówno graczy, jak i fanów.

Ponieważ tytuł La Liga wciąż wisi w równowadze, Flick wie, że upuszczenie punktów na tym etapie może okazać się kosztowne.

Flick nie podejmie żadnego ryzyka

Hansi Flick nie oczekuje wielu zmian wobec Leganes. (Zdjęcie Manaure Quintero/AFP za pośrednictwem Getty Images)

Mówi się, że zamiast hazardu z mocno obróconą stroną, niemiecki trener planuje zachować wiarę w graczy, którzy dostarczyli dowódcę w Montjuic.

Może wprowadzić jedną lub dwie niewielkie zmiany, ale rdzeń zespołu prawdopodobnie pozostanie nienaruszony.

Flick jest przekonany, że jego strona może utrzymać swoją intensywność, a wszelkie plany, które planuje, może być zarezerwowany dla nogi powrotnej w Niemczech, w zależności od wymagań tego urządzenia.

Gavi lub Fermin Lopez – pozostała jedna kluczowa decyzja

Jedynym prawdziwym dylematem stojącym przed ruchem przed meczem Leganes jest zacząć między Gavi i Ferminem Lopezem.

Obaj pomocnicy oferują energię i kreatywność, a wybór jednego z drugiej będzie zależeć od taktycznych wymagań gry.

Poza tym reszta drużyny ma pozostać niezmieniona, ponieważ Flick stara się zbudować pęd i zabezpieczyć kluczową wygraną w lidze, zanim wróci do obowiązków Ligi Mistrzów.

Source link