Kiedy Daviesa zapytano o ten blok, zanim trzy lata później Walia spotkała się ponownie ze Słowacją, po prostu zauważył: „To dobre wspomnienie, ale mam nadzieję, że tym razem nie będę musiał tego robić ponownie”.
Wszystko jest w porządku, pomyślał Davies, ale wolałby proste zwycięstwo, czyste konto i, szczerze mówiąc, mniej zamieszania.
W tym czasie dołączył już jednak do Tottenhamu, z którym rozegrał jeden z najbardziej niezwykłych meczów w historii Ligi Mistrzów.
Zaledwie 24 godziny po tym, jak Liverpool odrobił deficyt 3:0 w pierwszym meczu i ogłuszył Barcelonę na Anfield, Spurs po raz kolejny od wieków powrócili przeciwko Ajaksowi.
Na 35 minut przed końcem meczu w Amsterdamie prowadziliśmy 3:0, a dwa gole Lucasa Moury zapewniły Spurs powrót do rywalizacji.
Następnie w szóstej minucie doliczonego czasu gry Davies przechwycił piłkę Ajaksu i przeprowadził kontratak, który zakończył się hat-trickiem Moury i przypieczętował najbardziej oszałamiające zwycięstwo strzelone na wyjeździe.
Po ostatnim gwizdku wymowne było, że ówczesny menadżer Tottenhamu Mauricio Pochettino, ogarnięty emocjami, wbiegł na boisko i rzucił się Daviesowi w ramiona.
Walijczyk był pierwszym nabytkiem Pochettino po jego nominacji w 2014 roku, a pięć lat później Davies był pierwszą osobą, z którą Argentyńczyk przeżył swój najwspanialszy moment w roli menadżera Spurs.
„Nadal jest młody, ale jego mentalność, dojrzałość – jest taki profesjonalny – pomaga drużynie w każdym sezonie” – powiedział Pochettino.
„Jest fantastyczny, nie tylko dzisiaj, ale od dnia, w którym przybył. To świetny profesjonalista, świetny gracz i wspaniały człowiek”.
Davies jest obecnie najdłużej grającym zawodnikiem Tottenhamu, mającym na swoim koncie ponad 300 występów.
Son Heung-min, który opuścił Spurs latem 2025 roku, był jednym z najlepszych przyjaciół Daviesa w klubie w północnym Londynie.
„Ben jest jednym z moich najbliższych przyjaciół” – powiedział Son w 2023 roku. „Bardzo dobrze pomógł mi zadomowić się w Londynie”.
Davies i Son wsiedli razem do pociągu z Londynu do Cardiff, zanim Walia grała z Koreą Południową w towarzyskim meczu we wrześniu 2023 roku.
Forma wierna i nawet w towarzystwie jednego z najbardziej znanych piłkarzy na świecie, Daviesowi udało się przetrwać tę podróż bez większej uwagi, uścisnął Son na pożegnanie na peronie w Cardiff Central i wyruszył, by ponownie dołączyć do drużyny Walii.