W zeszły weekend Buffalo Bills wyraził swoje zaangażowanie w QB1. Rachunki i rozgrywający Josh Allen osiągnęła porozumienie w sprawie sześcioletniego przedłużenia o wartości 330 milionów dolarów Aby utrzymać Allena w zespole do 2030 roku.
W środę Allen powtórzył, że jest równie zaangażowany w zespół. Na konferencji prasowej panujący NFL MVP powiedział, że chciałby spędzić resztę kariery w Buffalo, jeśli może.
(Mayhem Yahoo Fantasy Bracket powraca: Wejdź po strzał, aby wygrać do 50 000 $)
„Nie chcę grać nigdzie indziej. Niezbyt często gracze pozostają z jedną drużyną przez całą swoją karierę” – powiedział Allen. „To jest dla mnie dom i nigdy nie będzie w domu. Chciałbym nadal grać tak długo, jak to możliwe, a kiedy nadejdzie czas, aby podnieść korki, mam nadzieję, że będzie to w Buffalo”.
Allen, który ma 28 lat, wyjaśnił, że nie planuje na emeryturę w najbliższym czasie. „Wciąż ma długą drogę, dopóki nie pomyślimy o końcu” – powiedział.
Allen powiedział, że zakochał się w Buffalo podczas swojej pierwszej oficjalnej wizyty, mówiąc, że od razu „czuł się jak w domu”. Rozgrywający był pierwszym numerem 7 w NFL Draft 2018 i od tego czasu poprowadził rachunki do sześciu prostych miejsc po sezonie i pięciu prostych tytułów AFC East Division.
Ogólnie rzecz biorąc, był to bardzo dobry rok dla Allena, który zabezpieczył swoją ogromną wypłatę na piętach pierwszej nagrody MVP. (Allen Również zaręczył się do aktorki Hailee Steinfeld w listopadzie i już świętował swoją imprezę kawalerską.)
Allen miał cztery lata przed przedłużeniem, ale nowa umowa dodała czas i pieniądze do jego istniejącej umowy. Podobno przedłużenie obejmuje gwarantowane 250 milionów dolarów, co jest największą gwarancją, jaką kiedykolwiek przekazano graczowi NFL.
Podczas środowej konferencji prasowej Allen został zapytany o to, że mógł uzyskać jeszcze większą wypłatę w umowie, na którą Allen powiedział, że czuł się komfortowo z ostateczną (i historyczną) postacią.
„Wydawało się, że z mojej perspektywy biorę o wiele mniej” – powiedział Allen z uśmiechem.
Allen powiedział, że pozostawienie trochę pieniędzy na stole było celowe i że powiedział swojemu agentowi, że chce zawrzeć umowę bez większego wpływu na pułap wynagrodzeń.
„Dziwnie jest to mówić, ale co więcej (milion) więcej zrobi dla mojego życia, czego nie mogę już teraz zrobić?” Dodał. „Żyję całkiem dobrym życiem. Mam dom, mam samochód. Jesteśmy dobrzy”.