Borisa Johnsona odrzucił twierdzenia, że zmarła królowa żartowała, że odchodzi ze stanowiska premiera, uznając to za „złośliwą plotkę”.
Jak wynika z nowej książki, Elżbieta II po przyjęciu jego rezygnacji ze stanowiska premiera powiedziała: „przynajmniej ten idiota nie będzie teraz organizował mojego pogrzebu”.
Twierdzono, że królowa wygłosiła ten komentarz „aby zabawić” innych podczas spotkania rodziny i jej najbliższych współpracowników w Balmoral dwa dni przed śmiercią we wrześniu 2022 r.
Johnson powiedział jednak GB News: „Myślę, że jest bardzo mało prawdopodobne, że to powiedziała, ponieważ oczywiście żaden premier nie organizuje pogrzebu monarchy.
„Zajmuje się tym Departament Cyfryzacji, Kultury, Mediów i Sportu. Myślę, że jest możliwe, że doszło do złośliwej plotki”.
Twierdzenie to wysunięto w nowej książce dziennikarza politycznego Tima Shipmana Out.
Napisał: „Dworzanin wyjaśnił, że ostatnie dni królowej były szczęśliwe.
„Dwa wieczory przed śmiercią cieszyła się ze spotkania z rodziną i cennym personelem.
„Dworzanin zwierzył się, kiedy Borisa Johnsona o tym wspomniano, królowa z psotą w oczach powiedziała: „No cóż, przynajmniej nie pozwolę, żeby ten idiota organizował teraz mój pogrzeb”.
„Wydaje się, że to zabawne, ale było to powszechnie podzielane zdanie w domu królewskim”.
Shipman stwierdził również, że zmarła królowa stwierdziła, że Johnson „być może lepiej nadaje się na scenę”.