Miłośnik II wojny światowej stworzył jaskinię swoich marzeń – budując Schron Andersona na końcu swojego ogrodu.
Trad Casey (58 l.) wyposażył swój rezydencję w stylu retro w łóżko, wygodne krzesło i wszystkie niezbędne rzeczy na czas wojny, w tym maskę przeciwgazową, apteczkę i blaszany kapelusz.
Zaopatrzył się także w smaczne, staroświeckie artykuły spożywcze i często się tam ukrywa, gdy życie na froncie staje się nieco męczące.
Trad wyjaśnił: „Moja córka wraca do domu zimą, a moja żona i ona będą paplać i oglądać telewizję.
„Kiedy tak się stanie, mogę pójść do pubu i wydać fortunę lub usiąść tam i wypić kilka drinków. To zaskakująco przyjemne.
„Mam tam piec na drewno i w naprawdę mroźną zimową noc usiądę tam, wypiję kilka kufli i ugotuję trochę spamu na ogniu”.
Zaprojektowane w 1938 roku schrony Andersona zostały wykonane z ocynkowanej stali falistej i miały być częściowo zakopane w ogrodach w celu obrony przed nalotami.
Od lutego 1939 r. do rozpoczęcia wojny w lipcu rozdano około 1,5 miliona. Kolejne 2,1 miliona ustawiono przed jego zakończeniem we wrześniu 1945 roku.
Trad, hydraulik morski z Weymouth w Dorset, zafascynował się życiem cywilnym podczas konfliktu po rozmowie ze swoją babcią o jej doświadczeniach.
Powiedział: Bardzo lubię dowiadywać się, jak żyli ludzie podczas wojny. Prawdopodobnie jakieś pięć, sześć lat temu wpadłem na pomysł, że chciałbym mieć schronisko Andersona.
„Kopiesz dół o głębokości od trzech do czterech stóp, gromadzisz całą ziemię, a następnie budujesz coś tak, jak by to zrobili.
„Wtedy cała ziemia, którą wykopałeś z dołu, zostanie wyrzucona na wierzch”.
Trad skorzystał z okazji, aby zbudować schronienie podczas izolacji.
I przyznał: „Miałem naprawdę dużo pracy, odkopując to. Myślę, że zajęło mi to prawdopodobnie trzy lub cztery tygodnie.
„Ale to było jeszcze w trakcie Covid i miałem trochę czasu, więc naprawdę to zrobiłem. Chciałem to mieć już za sobą.”
Oryginalne schroniska Andersona – nazwane na cześć ministra obrony cywilnej z czasów wojny, Sir Johna Andersona, były udostępniane bezpłatnie gospodarstwom domowym o niskich dochodach. Osoby o wyższych dochodach musiały zapłacić 7 funtów, czyli około 500 funtów w przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze.
Replika schronu Trad kosztuje około 400 funtów. Ponownie wykorzystał oryginalną fasadę, która przetrwała wojnę w Chapelhay, mocno bombardowanym obszarze jego rodzinnego miasta.
Teraz naprawdę wygląda tak, jak w ogrodzie Trada, w którym znajdują się inne pamiątki z przeszłości, w tym stara kosiarka i walec.
Powiedział: „Niektórzy mogą pomyśleć, że to dziwne – to znaczy, myślę, że trzeba być trochę dziwnym, żeby umieścić takiego w ogrodzie.
– Ale wiesz, jacy są faceci w ludzkich jaskiniach.
„Bez względu na to, ile mają lat, wciąż jest tak, jakbyś był dzieckiem i miał jaskinię.
„Więc tak, sprawia mi to przyjemność. To całkiem miłe. To po prostu relaks.”