LONDYN (AP) Były mistrz wagi ciężkiej Joseph Parker zaprzeczył przyjmowaniu jakichkolwiek zabronionych substancji i powiedział, że jego nieudany test na obecność narkotyków po zeszłomiesięcznej porażce z Fabio Wardleyem był „prawdziwą niespodzianką”.
Dobrowolne badanie antydopingowe Nowozelandczyka przeprowadzone w dniu walki dało wynik niekorzystny, ogłosiła w piątek firma zajmująca się promocją Queensberry.
Reklama
Wardley zatrzymał Parkera w 11. rundzie w O2 Arena w Londynie 25 października w walce o ustalenie, kto zostanie obowiązkowym pretendentem do tytułu WBO niekwestionowany mistrz świata Oleksandr Usyk.
„Przed moją ostatnią walką dobrowolnie poddałem się testowi i teraz zostałem poinformowany, że dał on niekorzystny wynik. Było to dla mnie prawdziwym zaskoczeniem” – powiedział Parker w sobotę w oświadczeniu na Instagramie.
„Nie zażywałem żadnych substancji zabronionych, nie stosuję środków poprawiających wydajność i nie popieram ich używania” – kontynuował. „W pełni współpracuję w toczącym się obecnie procesie i jestem pewien, że dochodzenie oczyści moje imię”.
33-letniemu Parkerowi grozi potencjalnie długi zakaz nałożony przez Brytyjską Radę Kontroli Boksu.
Reklama
„Dziękuję wszystkim, którzy przesłali wiadomości ze wsparciem. To wiele znaczy dla mnie i mojej rodziny” – dodała Parker w oświadczeniu. „Kiedy dochodzenie zostanie zakończone, będę mówił otwarcie i odpowiadał na pytania”.
W piątek Queensberry oświadczyło, że Ochotnicze Stowarzyszenie Antydopingowe poinformowało wszystkie strony o niekorzystnym wyniku. Firma zajmująca się promocją oświadczyła, że nie będzie udzielać żadnych innych komentarzy „do czasu dalszego zbadania sprawy”.
Parker zdobył tytuł WBO w grudniu 2016 roku, pokonując Andy’ego Ruiza Jr. decyzją większości. Następnie stracił pas na rzecz Anthony’ego Joshuy jednogłośną decyzją pod koniec marca 2018 roku na stadionie Princeity w Cardiff.
___
Boks AP: https://apnews.com/hub/boxing


















