Na papierze faworytem tegorocznych Mistrzostw Świata Juniorów jest Team USA, podobnie jak w zeszłym roku, kiedy w naszym numerze World Juniors Preview na rok 2024 przewidywaliśmy, że Amerykanie zatriumfują w Göteborgu. Ale choć programy krajowe miały nadzieję, że sukces będzie trwały wiecznie, faktem jest, że te rzeczy toczą się cyklicznie.
Dawno minęły czasy, gdy Kanada wygrywała pięć turniejów z rzędu (lub Związek Radziecki wygrywał cztery z rzędu w początkach WJC). W rzeczywistości kolejne zwycięstwa Kanady w 2022 r. i 2023 r. były pierwszym powtórzeniem któregokolwiek zespołu od czasu dominacji Kanady w latach 2005–2009.
Nawet jeśli rzeczywiście zobaczymy, jak drużyna USA zdobędzie w tym roku złoto, szanse na zdobycie trzech torfów w 2026 r. wydają się odległe. Amerykanie nie tylko stracą kilku swoich najlepszych zawodników – Ryana Leonarda, Gabe’a Perreaulta, Zeeva Buiuma i Treya Augustine’a w roli najważniejszych – ze względu na wiek, ale jest całkiem możliwe, że urodzony w 2006 roku James Hagens może przejść od razu do NHL następnej jesieni i w związku z tym być niedostępnym.
Warto również zauważyć, że Stany Zjednoczone nie zwyciężyły w tym roku w mistrzostwach świata do lat 18, co jest niezwykle ważne dla Programu rozwoju drużyny narodowej USA Hockey, który wykorzystuje turniej jako ostatnią szansę na mistrzostwo dla dzieciaków z NTDP, z których większość spędziłem ostatnie dwa lata myśląc o tym trofeum.
Drużyna USA walczyła o złoty medal po raz siódmy w ciągu ostatnich 10 światowych turniejów do lat 18, ale przegrała z Kanadą po szokującym zagraniu z tyłu. Należy także pamiętać, że Kanada nie miała pełnej puli zawodników, z której mogłaby skorzystać, ponieważ reprezentacja świata do lat 18 rozgrywana jest w fazie play-off głównych juniorów.
Godne uwagi były także tegoroczne Mistrzostwa Świata do lat 17, które odbyły się w Sarni. Kanada miała w turnieju dwie drużyny, które ponownie podzieliły się pulą talentów. Drużyna USA jak zwykle wysłała drużyny U-17 z NTDP, a boisko uzupełniły reprezentacje Finlandii, Szwecji i Czech. Wynik? Kanada Białe pokonały Kanadę Czerwone w meczu o złoty medal. Tak, to był finał rozgrywany w całym Canuck, w którym Szwecja zdobyła brąz po golu w dogrywce przeciwko USA
W tym momencie może się wydawać, że dokuczam Amerykanom, ale z pewnością nie jest to moją intencją. Tak naprawdę próbuję tu przekazać fakt, że Kanada – kraj, którego drugi po hokeju ulubiony sport, po hokeju, skupia się na hokeju – ma szansę całkowicie zdominować światową młodzieżówkę w nadchodzących latach. Ponownie, zbliżający się WJC w Ottawie nadal wygląda na amerykańskie zwycięstwo na papierze, ale losy mogą się odwrócić w przyszłym roku, kiedy turniej odbędzie się w stanie Minnesota. Ponieważ nadchodzą fenomeny.
Jak wspomniałem w podglądzie Team Canada na str. 48 stycznia gracze kwalifikujący się do draftu, tacy jak Porter Martone, Michael Misa i Malcolm Spence, mają szansę na dostanie się do tegorocznej drużyny, podobnie jak czołowy kandydat na rok 2026 Gavin McKenna. Tak czy inaczej, co najmniej kilku z nich będzie w drużynie w Minnesocie, a najmłodszy z nich McKenna również okaże się najlepszy. Pomimo tego, że 20 grudnia McKenna skończy 17 lat, jest jak dotąd najlepszym strzelcem ligi WHL, zdobywając średnio dwa punkty na mecz. Mówiąc najprościej, jest zabójczo inteligentnym i utalentowanym lewym skrzydłem. Aha, i to zwycięstwo Kanadyjczyków na mistrzostwach świata do lat 18? To McKenna wyrządził najwięcej szkód – hat-trickiem i asystą w zwycięstwie 6:4.
A jeśli Kanada naprawdę chce popchnąć swoje fenomeny do przodu, na błękitnej linii możemy zobaczyć Landona DuPonta, który właśnie uzyskał wyjątkowy status gry w WHL w tym sezonie. DuPont to niesamowity obrońca, który dla drużyny Everett Silvertips zdobywa już ponad jeden punkt na mecz. W wieku 15 lat wygląda naprawdę nieźle.
Ale dzięki nowemu konkursowi CHL-USA Prospects Challenge, który rozpoczął się w tym roku (i będzie trwał co najmniej trzy lata) meczami w Londynie i Oshawie, rzucimy także okiem na rywalizację w Ameryce Północnej. W tej serii najlepsi juniorzy zakwalifikowany do draftu – tacy jak Martone, Misa i Spence – zmierzą się z drużyną U-18 NTDP. Mecze miały miejsce w momencie, gdy zamykaliśmy ten numer, więc nie mogę powiedzieć, co się stało. Przewiduję jednak, że wyniki mogą być bardzo pouczające, jeśli chodzi o siłę porównawczą tego przedziału wiekowego pomiędzy dwoma rywalami z Ameryki Północnej. Walka o dominację na kontynencie szybko nie ustanie.
Ten artykuł ukazało się w wydaniu The Hockey News z 25 listopada 2024 r. dotyczącym Mistrzostw Świata Juniorów. W tym wydaniu przedstawiamy obszerną relację z Mistrzostw Świata Juniorów 2025, wraz z zapowiedziami wszystkich 10 drużyn oraz kilku najwybitniejszych biorących w nich udział zawodników. Również w tym numerze rzucamy światło na Tylera Toffoliego z San Jose, Travisa Konecny’ego z Filadelfii i zespół z Haida Gwaii, który naprawdę dokłada wszelkich starań.
Jest już dostępny w kioskach lub można go otrzymać bezpłatnie w formie drukowanej, subskrybując The Hockey News pod adresem THN.com/bezpłatny Dzisiaj. Wszystkie subskrypcje obejmują pełny dostęp do ponad 76 lat artykułów w The Hockey News Archive.