Gdy myśli zwracają się na emocje związane z przychodzącymi wakacji Turyści brytycy W Hiszpanii w tej Wielkanocy również mają protestujących antytourystyki, którzy już rozpoczęli ponowne zakłócenie kampanii. W zeszłym miesiącu odwiedzający Ibiza zostali rozczarowani po tym, jak znany punkt widzenia został zablokowany, a w zeszłym tygodniu w ciągu tuzina wynajętych samochodów zostało rozbite i zapaliły się Teneria.

Na wyspie imprezowej słynny punkt widzenia Es Vedra – słynny z niesamowitych widoków na zachód słońca na górzystym tle – jest teraz nieograniczone Po sfrustrowani właściciele ziemscy ogłosili, że tłum to opanowani przez tłumy. Duży żółty znak ostrzega teraz odwiedzających: „własność prywatna: ograniczony dostęp”. Tymczasem w Teneryfe mówi się, że niezidentyfikowani działacze mają rozbite i podpalone 20 wynajętych samochodów w popularnym turystyczny Resort of Costa Adeje.

Stojąc na wysokości prawie 400 metrów, tuż przy południowo -zachodnim wybrzeżu Ibizy, leży majestatyczna mała skalista wyspa Es Vedra. Niezamieszana wyspa stanowi część rezerwatu przyrody Cala d’H hort i stała się jednym z zabytków, które trzeba zobaczyć podczas wizyty na imprezowej wyspie Baleary archipelag.

Z biegiem lat, z latem, kilka stron internetowych zaleciło unikanie witryny o zachodzie słońca, ponieważ staje się ona korkiem dla pieszych i niesamowicie zatłoczona, a istnieje duże ryzyko obrażeń, a nawet śmierci.

W 2020 r. Brytyjski wczasowicz tragicznie zmarł po spadku 150 metrów od punktu widzenia Clifftop późnym wieczorem.

Zamiast tego strony zalecają oglądanie zachodu słońca z pobliskiego plażaCala D’Hort, gdzie jest kilka restauracji, które można oglądać, jak się rozwija. Wymagana będzie jednak rezerwacja, ponieważ wielu będzie miało ten sam pomysł.

Ale jeśli ten znak stanie się stałym widokiem w punkcie widzenia, turyści będą musieli znaleźć inne miejsce, aby obejrzeć zapierający dech w piersiach zachód słońca.

Jednak ten akt wydaje się stosunkowo oswojony w porównaniu z przemocą, która wybuchła w Teneryfie poniżej dwóch tygodni temu.

Film krąży w mediach społecznościowych przedstawiających grupę nieznanych osób rozbijających okna i podpalający do wynajęcia samochodów należących do Cicar, a Wyspy Kanaryjskie-oparta na firmie, która jest uważana za kluczowego gracza w branży turystycznej archipelagu.

Chociaż nikt nie zgłosił odpowiedzialności za wandalizm, kilka kont Teneryfe zarządzanych przez środowisko i Antytourystyka Aktywiści udostępnili film z tym tekstem: „Otrzymaliśmy ten film od działaczy na Wyspach Canary, wyczerpani masową turystyką, przeludnieniem w ich dzielnicach i całkowitym brakiem redystrybucji tak zwanego bogactwa generowanego przez turystykę”.

Według lokalne media Raporty, policja krajowa bada sprawę i bada, czy działacze spowodowały szkody.

„Spokojne środki zostały wyczerpane” – ostrzegł aktywistę Roberto Mesa, który udostępnił wideo w mediach społecznościowych.

W styczniu szokujące graffiti czytające „Kill a Tourist” pojawiło się także w domu rezydenta w Teneryfie, którego właściciel przyznał się do martwienia, że ​​masowy ruch antytourystyki przeciwko przeludnieniu idzie zbyt daleko. Przyznając, że istnieje niedobór mieszkań i ryzyko zaszkodzenia środowiska powiązanego z przemijaniem, opisali działania jako „przerażające”.

Chaos w Hiszpanii nie wykazuje żadnych oznak zaprzestania się w miarę zbliżania się sezonu wakacyjnego, a działacze grożą zablokowaniem lotniska.

Source link