BELLEAIR, Floryda — Charley Hull w piątek wykonała pięć birdie za wynik 4 do 66 lat, co dało jej dwupunktowe prowadzenie i dodatkowy dzień wakacji poza sezonem, a także weekendową randkę z Nelly Kordą w The Annika.
Hull, który dwa tygodnie temu wygrał w Arabii Saudyjskiej i zakończył dwuletnią suszę bez zwycięstw, wywalczył trzy birdie na pięciodołkowym odcinku z dziewiątką w Pelican Golf Club.
Korda, grająca po raz pierwszy od prawie dwóch miesięcy z powodu lekkiej kontuzji szyi, w swojej rundzie 68 rozpoczęła od bogeya, a zakończyła birdie jeden po drugim. Straciła dwa strzały do tyłu i będzie w ostatniej grupie z Kadłub.
A co z tym świętem?
Okazuje się, że Hull założyła się ze swoim chłopakiem, że za każdą rundę, w której uda jej się zebrać pięć birdie, doda jeden dodatkowy dzień do wakacji w Europie. W czwartek zrobiła siedem birdie.
„Zagrałem całkiem nieźle” – powiedział Hull. „Było dość wietrznie, więc było dość trudno. Tak, zrobiłem dziś pięć ptaszków, więc dodatkowy dzień na wakacjach.
Alexa Pano wykonała dziewięć birdie, po czym jej runda zakończyła się double bogey. To wciąż było wystarczająco dobre dla 64, które pozostawiły jej trzy strzały w tyle, wraz z Jin Hee Im (65), Wichanee Meechai (66) i Mi Hyang Lee (68).
Pano zajmuje 66. miejsce w wyścigu do CME Globe. To ostatni turniej, który pozwoli znaleźć się wśród 60 najlepszych zawodników, którzy w przyszłym tygodniu zakwalifikują się do mistrzostw CME Group Tour Championship, podczas których zwycięzca finału sezonu otrzyma 4 miliony dolarów.
Lee zajmuje 59. miejsce i zrobiła duży krok w kierunku upewnienia się, że znajduje się na wybrzeżu Zatoki Perskiej w Neapolu.
Jednak uwaga podczas weekendu będzie skupiona na górze — Hull, beztroska postać z Anglii, która znalazła dużą dawkę pewności siebie, oraz Korda, najlepsza w kobiecym golfie, która znalazła czas, aby dołączyć do innych zawodniczek pozujących do numer kostiumów kąpielowych Sports Illustrated.
„Zawsze lubię grać z Charleyem. Ona zawsze świetnie się bawi. Mamy nadzieję, że damy dobry występ” – powiedział Korda.
Hull miał wynik 10–130.
Wiatr był na tyle silny, że głównym celem Kordy było utrzymanie celnych strzałów. Dodaj to do gładkich warzyw i radziła sobie dobrze przez kolejne 66.
„Są śliskie, tak. To prawie jak wejście na lód” – powiedział Korda. „Naprawdę dobrze sobie radzą z polem golfowym, szczególnie biorąc pod uwagę wiatr i śliską nawierzchnię. Mam wrażenie, że kiedy greeny stają się tak mocne i szybkie, wiatr odgrywa większą rolę w puttowaniu, ponieważ wydaje się, że po prostu trochę bardziej bawi się puttem”.
Gabby Lopez z Meksyku rozpoczęła tydzień z numerem 61 w wyścigu Race to CME Globe i odnotowała 66, co pozwoliło mu zająć ósme miejsce w grupie z wynikiem 5 poniżej 135, pięć strzałów straty. Również w wieku 135 lat znalazła się Carlota Ciganda, regularnie występująca w Pucharze Solheim z Hiszpanii, która zajmuje 63. miejsce.
Stawką w tym tygodniu jest także utrzymanie pełnej karty LPGA na 100. Yuri Yoshida rozpoczął tydzień z numerem 100 i przegapił awans. Brakowało także byłej mistrzyni głównej Hyo Joo Kim, która zajmowała 58. miejsce na liście punktów i mogła nie dostać się do ostatniego tygodnia.