Kansas City Chiefs rozpoczęli drugą połowę niedzielnego meczu z Cleveland Browns od mocnej gry w defensywie. Liniowy obrońca Chiefs, Nick Bolton, w cudowny sposób przechwycił piłkę, która jakimś cudem zdołała utrzymać się nad ziemią.
W pierwszej akcji tej połowy podanie rozgrywającego Browns, Jameisa Winstona, minęło szerokim łukiem, odbijając się od rąk biegnącego z Clevelanda Nicka Chubba w stronę Boltona, któremu udało się powstrzymać piłkę przed uderzeniem w ziemię, gdy ten zmagał się z Chubbem na murawę. Następnie Bolton obrócił się, trzymając piłkę bezpiecznie w rękach, aby zapewnić przechwyt.
Mając piłkę z powrotem w rękach, Chiefs szybko zdobyli kolejne przyłożenie, a Patrick Mahomes połączył się z Xavierem Worthym i objęli prowadzenie 21-0.
Przyłożenie zostało orzeczone jako „szybki niszczyciel” — pierwsze pośpieszne przyłożenie w Kansas City od 9. tygodnia. To orzeczenie może się zmienić, ponieważ Mahomes rzucił piłką ze znacznej odległości, by dotrzeć do Worthy’ego.
Strata oznaczała czwartą część meczu, Browns przegrali faul w trzeciej kwarcie, a Winston w sumie dwukrotnie przechwycił. Cleveland również tracił piłkę po upadkach w drugiej kwarcie, a w ataku miał trudności z przenoszeniem piłki.