44-letnia Shanda Vander Ark została w zeszłym miesiącu uznana za winną zabójstwa 15-letniego Timothy’ego Fergusona, który ważył zaledwie 69 funtów, gdy został znaleziony martwy w lipcu 2022 r. w szafie, w której zmuszała go do spania, owinięty jedynie plandeką.
Chłopiec z Oklahomy był ofiarą okrutnych nadużyć, w tym głodzenia i pozostawiania go w lodowatej kąpieli przez długi czas przez własną matkę, co ujawniło poważne zaniedbania w systemie ochrony dzieci.
Timothy Ferguson, 15-latek ze specjalnymi potrzebami, znosił koszmarne katusze ze strony swojej matki, Shandy Vander Ark, i starszego brata, Paula Fergusona. Kary obejmowały m.in. jedzenie chleba namoczonego w ostrym sosie i długotrwałe kąpiele w lodowatej wodzie.
Nastolatek spotkał tragiczny koniec w ciasnej piwnicznej szafie 6 lipca 2022 roku. Jego ostatnie, bolesne chwile zostały naznaczone pogardliwym określeniem go przez matkę jako „żałosnego”.
Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu było niedożywienie i hipotermia, natomiast lekarz sądowy określił to jako zabójstwo.
W obliczu wyroku mężczyzna prosi o łagodny wyrok po tym, jak pomógł matce w torturowaniu i głodzeniu swojego niepełnosprawnego brata, co doprowadziło do jego śmierci – donoszą doniesienia Lustro USA.
Timothy Ferguson (po lewej) na zdjęciu ze swoim starszym bratem Paulem Fergusonem
Gdy w sądzie matka-morderczyni zostaje skonfrontowana ze zdjęciami skrajnie niedożywionego syna, odczuwa mdłości; to ona była odpowiedzialna za zagłodzenie małego chłopca na śmierć.
Prawnik chłopca, Fred Johnson, argumentował, że nie miała zamiaru go zabić i zasugerował, że „coś się w niej zepsuło” psychicznie. Dodał, że jej współoskarżony syn nie pojmował krzywdy, jaką wyrządzają ofierze, dopóki nie było za późno.
Jednak na początku tego roku sędzia Matthew R. Kacel szczegółowo opisał cały katalog nadużyć, jakich doznał Timothy – w tym pozbawianie snu, kąpiele w lodzie, zmuszanie do wymiotowania, jedzenie chleba z ostrym sosem, wkładanie mu do ust sosu Tabasco, ścisłe ograniczenie czasu korzystania z toalety, spanie w szafie, zmuszanie do siadów na ścianie oraz stałą obserwację.
Sędzia Kacel stwierdził, że matka „dokładnie wiedziała”, co robi, ponieważ podjęła środki, aby inni nie zauważyli, co dzieje się z jej dzieckiem. Sędzia powiedział, że mordercza matka ukryła nastolatka przed dziadkami i zamknęła drzwi garażu, gdy kazała Timothy’emu posprzątać teren bez spodni.
Śmierć Timothy’ego uwypukliła luki w systemie ochrony dzieci. Ujawniono, że za jego życia pracownicy służb ochrony dzieci odwiedzili dom rodziny Ferguson dziewięć razy.
Paul Ferguson, starszy brat Timothy’ego, został również oskarżony o znęcanie się nad dzieckiem w Sharna Ark
1 lutego 2008 r. Departament Usług Społecznych Oklahomy wszczął dochodzenie w sprawie obojga rodziców, skupiając się na Timothym, który miał wówczas 18 miesięcy, opierając się na zarzutach niedożywienia i zaniedbań medycznych.
Rodzice odrzucili oskarżenia, jednak jeden pracownik socjalny zauważył, że dziecko wydawało się niedożywione i miało niedowagę. W związku z tym pracownicy socjalni zalecili wczesną interwencję w rodzinach z dziećmi w wieku przedszkolnym, które mają problemy rozwojowe, a także wdrożono plan bezpieczeństwa, wymagający od rodziców przestrzegania zaleceń lekarskich.
Mimo trwającej kontroli, sprawa została ostatecznie umorzona, a rodzina pozostała razem. Późniejsze kontrole w większości przyniosły bezpodstawne obawy, ale w 2009 r., z powodu poważnych zaniedbań, w tym zwierzęcych i ludzkich odchodów na podłogach, władze wyprowadziły dzieci z domu z powodu alarmujących kwestii bezpieczeństwa.
W tym czasie młody Timothy miał zaledwie trzy lata.
Przez dwa lata rodzeństwo przebywało w rodzinach zastępczych, podczas gdy ich rodzice – zidentyfikowani jako Eric i Shanda – próbowali rozwiązać swoje niedostatki rodzicielskie. Po rozstaniu się pary ojciec dzieci podjął się programów poradnictwa i wychowania, aby odzyskać opiekę.
Natomiast ich matka przestała współpracować, mówiąc pracownikowi socjalnemu, że „przepracowała wszystko, na co była gotowa”.
Ostatecznie sąd przyznał wyłączną opiekę ojcu i przyznał matce nadzorowane wizyty. Po rozwodzie ponownie wyszła za mąż i przeprowadziła się do Michigan, zostawiając dzieci w Oklahomie.
Później Timothy przeprowadził się do swojej matki w Norton Shores, w hrabstwie Muskegon w stanie Michigan; rok po tej zmianie spotkała go przedwczesna i tragiczna śmierć.
44-letnia Shanda Vander Ark została w zeszłym miesiącu uznana za winną zabójstwa 15-letniego Timothy’ego Fergusona, który ważył zaledwie 69 funtów, gdy został znaleziony martwy w lipcu 2022 r. w szafie, w której zmuszała go do spania, owinięty jedynie plandeką.
Bądź na bieżąco, obserwując Mirror US w Google News, gdzie znajdziesz wszystkie najnowsze aktualności ze świata wiadomości, sportu i rozrywki.
Starsza siostra Timothy’ego, Millie Ferguson, rozmawiając z Michigan Live, opowiedziała, jak jej młodszy brat był kochany pomimo traktowania przez matkę. Odsunęła się od Shandy i Erica, nazywając ich po prostu „rodzicami”, zamiast używać określeń „mama” i „tata”.
Deklarując swoje stanowisko, stwierdziła: „Nie zwracałam się do niej jako do mojej matki odkąd miałam 14 lub 15 lat. Nie była ona tak naprawdę dużą częścią mojego życia i wolę nazywać kogoś czule „matką”, gdy już na to zasłużył”.
Po wstrząsającym procesie Vander Ark stanął przed sądem, uznany za winnego śmierci Timothy’ego, który ważył zaledwie 69 funtów, co doprowadziło do wyroku dożywotniego więzienia bez możliwości zwolnienia warunkowego. Jej 22-letni syn błagał sąd o łagodniejszy wyrok około miesiąc później, tylko po to, by otrzymać co najmniej 30-letni wyrok więzienia.