Hiszpański dziennikarz piłkarski Eduardo Alvarez twierdzi, że drużyny europejskie mogą być poddane „ogromnym zdenerwowaniu” na Pucharze Świata klubu, jeśli nie są gotowi na „bardzo entuzjastycznych przeciwników”.
Nowo rozszerzony turniej rozpoczyna się w sobotę od Manchesteru City i Chelsea, którzy zabierają drużyny pierwszej drużyny do Stanów Zjednoczonych bez przerwy po długich kampaniach krajowych i europejskich.
W wielu grach oczekuje się również wysokich temperatur, zwłaszcza tych, które grały w środku dnia na emisję wieczorem w Europie.
„Będą musieli zatrzymać się w celu nawodnienia” – powiedział Alvarez Światowy podcast piłkarski BBC. „Połączenie upału i fakt, że jest to sezon poza sezonem dla zespołów europejskich, będzie miało wpływ.
„Zwykle sądzę, że zespoły, które nie są w 100% z głową i sercem w turnieju, zostaną dość szybko wyeliminowane, a ci, którzy zostaną, będą bardzo zmotywowani do wygrania tego po raz pierwszy.
„W następnych rundach zobaczymy bardziej zabawne pojedynki i na końcu będzie to interesujące.
„W przypadku najlepszych klubów europejskich oczywiście zostały one zrekompensowane pieniędzmi – ale pod względem kalendarza nie jest to idealne. Grają prawdopodobnie 60 lub 70 meczów, a to kolejne sześć lub siedem, które nie są bardzo mile widziane.
„Ale wszystkie inne kluby – szansa na granie w Bayern Monachium lub Real Madryt, prawdopodobnie dostajesz tylko raz na jakiś czas. Jeśli są kolejne dwa lub trzy kolejne mecze – kogo to obchodzi?
„Niektórzy z nich przyniosą nam ogromny zdenerwowanie. To część zabawy piłki nożnej. To poza sezonem dla drużyn europejskich, niektórzy z nich zostaną przyłapani na spaniu bardzo entuzjastyczny przeciwnik, który mówi:„ To gra naszego życia, musimy grać, jakby nie było jutro ”.
„Te zespoły albo spowodują kłopoty, albo faktycznie pokonują wielką nazwę gospodarstwa domowego”.