W niedzielę Indianapolis Colts musieli wygrać. Nie tylko ze względu na oczywiste konsekwencje tego sezonu. Ponieważ jednak przegrana wywołała stare pytania u rozgrywającego, próbowali go wyprzedzić.
Colts praktycznie grali o życie w fazie play-off z Denver Broncos. Obrona była doskonała. Oddali 193 jardy, trzykrotnie wybili rozgrywającego Broncos Bo Nixa i oddali 2,7 jarda w jednym pośpiechu. W ciągu ostatnich pięciu sezonów bilans defensywy osiągający te cele miał bilans 24-3 według Statheada. Po niedzieli jest 24-4.
Colts nie tylko przegrali, ale stracili 18 punktów. Jonathan Taylor upuścił piłkę, zanim zdobył bramkę, i o tym wszyscy mówili. Defensywa Broncos Nik Bonitto wykonał świetną grę, wybijając piłkę z boku podczas triku, a następnie oddał ją, zdobywając przyłożenie. Ale główny powód tej porażki był znany: Anthony Richardson nie był wystarczająco dobry.
Richardson trafił 17 z 38 na 172 jardy, a to wprowadza w błąd. Na ostatniej przejażdżce w doliczonym czasie gry zdobył 6 z 9 punktów na 53 jardy. Usuń to, a otrzymasz 11 z 29 na 119 jardów. Udało mu się zdobyć 10. miejsce, czyli 100 jardów, dopiero w czwartej kwarcie. Nie trafił w kilka rzutów, które musi wykonać rozpoczynający rozgrywający NFL.
Na początku tego sezonu Colts przesłali Richardsona na ławkę rezerwowych, a po powrocie rozegrał on dobry mecz przeciwko New York Jets. Potem przyszły trzy występy, które wyglądały podobnie do meczów, w wyniku których trafił na ławkę rezerwowych, a zbyt wiele nieudanych podań utrudniało Coltsowi jazdę.
Niedzielna porażka nie dotyczyła tylko tego sezonu i praktycznie zakończyła nadzieje Colts na play-offy. Chodzi o otrzeźwiające pytanie: czy Colts mogą spodziewać się czegoś lepszego w 2025 roku?
Anthony Richardson nadal walczy
W przypadku drużyn, które wybierają na początku Draftu do NFL 2025 i nieuchronnie wybiorą rozgrywającego, ponieważ go potrzebują, rozumieją rzeczywistość, w którą się pakują. Stworzenie rozgrywającego, który znajdzie się w pierwszej piątce, to zobowiązanie na wiele lat. To się zmienia – zespoły naciskają przycisk wysuwania wcześniej niż w przeszłości. Ale w większości przypadków nie spotykasz się już z rozgrywającym z pierwszej piątki. Wychodzisz za mąż. Ale jeśli nie masz nieskończonego bezpieczeństwa pracy, musisz ryzykować i mieć nadzieję.
Richardson był czwartym wyborem w zeszłorocznym drafcie i był to jeden z najbardziej ryzykownych wyborów w ostatnich latach. Richardson rozegrał w college’u zaledwie 13 meczów. Wykonał 54,7% podań. Powody wybrania go były oczywiste. Jego profil fizyczny nie przypomina praktycznie żadnego innego rozgrywającego w historii NFL.
Patrząc wstecz, Colts zostali oślepieni przez potencjał.
„Nie chciałem patrzeć w górę i patrzeć, jak będzie supergwiazdą gdzie indziej” – powiedział Ballard w zespołowym filmie dokumentalnym na temat draftu. „Jeśli on ma być supergwiazdą, będzie supergwiazdą Colts”.
FOMO zwykle nie jest dobrym powodem, aby w sumie zająć kogoś czwarte miejsce.
Richardson wykonuje w tym sezonie 47% podań. Wskaźnik CPOE Richardsona, który oznacza „procent ukończenia powyżej oczekiwanego” i mierzy różne czynniki w celu określenia prawdopodobieństwa wykonania podania, jest najgorszy w lidze -11,1 według rbsdm.com. Tylko jeden inny rozgrywający ma wynik gorszy niż -2,3 (zastępca startera Dallas, Cooper Rush, 9,6). Zanim Richardson znalazł się na ławce rezerwowych, jego procent ukończenia wynosił 44,4%. W trzech ostatnich meczach jego skuteczność wyniosła 44,4%. Procent celności nie jest idealną statystyką, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, jak często Richardson rzuca w dół pola, ale wszyscy wiemy, że drużynie atakującej w NFL trudno jest funkcjonować, gdy nie wykonuje połowy podań. Wymowne jest także okropne CPOE Richardsona, które uwzględnia wiele innych czynników.
Istnieje wiele innych statystyk, które mogą dowieść, że Richardson nie gra wystarczająco dobrze. Richardson prawdopodobnie ponownie będzie rozgrywającym Coltsów w 2025 roku – to za wcześnie na rozwód z tym małżeństwem – ale musi jeszcze wiele poprawić, aby osiągnąć rozsądny poziom.
Przykład Josha Allena jest rzadki, ale daje nadzieję
Josh Allen doprowadzi do wielu nadmiernie optymistycznych wyborów w drafcie. Gwiazda Buffalo Bills jest w drodze po swojego pierwszego MVP i jest patronem niedokładnych rozgrywających, którzy stają się celni.
Teraz, gdy Allen spadł na siódme miejsce w drafcie do NFL 2018, wydaje się to głupie, ale powody były rozsądne. W Wyoming nie spisał się najlepiej, gdzie wykonał 56,2% podań i był jedyny wyróżnienie All-Mountain West jego ostatni sezon tam. Wykonał 56,3% podań przez dwa sezony NFL. Potem nagle poczuł się znacznie lepiej i w tym sezonie jest najlepszym QB w piłce nożnej. Taką historię wmówi sobie każdy pełen nadziei dyrektor generalny, gdy opracowuje surową, ale ekscytującą perspektywę. Bardziej prawdopodobne jest, że Allen pozostanie historycznym wyjątkiem.
To właśnie daje nadzieję Coltsom i Richardsonom. Richardson nie grał zbyt wiele, więc teoretycznie może poprawić się tak, jak Allen. Allen otrzymał odpowiedni trening od ówczesnego koordynatora ofensywy Billsa, Briana Dabolla, i włożył mnóstwo pracy, aby poprawić jego celność. Richardson nigdy nie będzie QB rzucającym wyzwanie 70% ukończenia zadań i nikt też nie oczekuje, że tak będzie. To głęboki przechodnia, niemal z innej epoki. Może odnieść sukces jako QB z niższym procentem niż prawie wszyscy inni. Nie może jednak być 12% niższy od drugiego najgorszego QB, jak ma to miejsce w tym sezonie.
Od 1988 r. oto rozgrywający z 250 próbami podania i procentem ukończenia wynoszącym 47% lub gorzej: Heath Shuler, Craig Whelihan, Akili Smith, Tim Tebow i Richardson. Minęło 14 sezonów, odkąd QB z 250 próbami uzyskał gorszą ocenę podań niż 60,1, jakie Richardson ogłasza do tej pory. Taki był Jimmy Clausen w 2010 roku. Nawet ci, którzy chcą bronić Richardsona i winić schemat ofensywny lub odrzucać jego nieskuteczność ze względu na styl, muszą przyznać, że musi się znacznie poprawić. Musi być dużo lepiej, żeby Richardson był na rozsądnym poziomie. To musi się wydarzyć, zanim zacznie się śnić o poziomie supergwiazdy, o którym Ballard marzył podczas wieczoru draftu.
Richardson będzie nadal dostawał okazje. Indianapolis będzie z nim współpracować i prawdopodobnie dostosuje atak do tego, co robi dobrze. Colts mają nadzieję, że wszystko szybko się ułoży, tak jak to miało miejsce w przypadku Allena. To nie tak, że mogą teraz zawrócić.