Oczywiście nie jestem zaskoczony, że Dominik Mysterio pokonał Johna Cenę w walce o tytuł Intercontinental Championship WWE Survivor Series w San Diego w ubiegłą sobotę. Było to konwencjonalne i tradycyjne podejście: raczej zdjąć komuś pas, niż pozwolić mu odejść z nim na emeryturę.
Bez wątpienia było to wielkie zwycięstwo dla Dominika, mimo że odbyło się w bardzo brudny sposób i w jego imieniu interweniowało co najmniej pięć osób.
Reklama
WWE zawsze będzie miało materiał przedstawiający Dominika stojącego nad pokonaną Ceną, a to będzie miało znaczenie przez bardzo długi czas. Posiadanie Dirty Doma, wobec którego WWE wyraźnie ma duże oczekiwania i który w przyszłości może być główną gwiazdą najważniejszych wydarzeń, górującego nad gościem, który przez kilka następnych lat będzie przedstawiany jako najlepszy w historii WWE, będzie czymś, z czego będą korzystać przez dłuższy czas.
Jeśli chodzi o znaczenie przegranej z Domem w ostatnim meczu Ceny rozegranym 13 grudnia – a czy będzie to mecz z LA Knight, czy Gunther – dowiemy się jutro – nie sądzę, że ten wynik koniecznie cokolwiek zdradza.
Cena, który jak zawodowiec sprzedawał dobijacze Raquel Rodriguez i Roxanne Perez, należy do tych oldschoolowych typów, którzy lubią oddawać się po zakończeniu meczu. Nie będzie miał problemu z porażką w dwóch ostatnich meczach.
Rzeczywiście, widzę, że nalega.
Reklama
Ale widzę też, że menadżerowie WWE mówią nie, ponieważ w ciągu ostatnich trzech miesięcy pokonał już Doma i Brocka Lesnara i upierają się, że nadszedł czas, aby wyszedł na szczyt.
Jeśli mam być uczciwy, to świetne zdjęcie.
(WWE przez Getty Images)
Wielu fanom nie podobała się końcówka meczu mężczyzn w WarGames. Czuli, że tak niezbyt mocne zakończenie do tego, co większość ludzi uważała za bardzo dobre gry wojenne. Osobiście widok zamaskowanego i zakapturzonego mężczyzny szturmującego klatkę WarGames wywołał u mnie uśmiech.
Za chwilę dowiem się dlaczego, ale najpierw przyjrzyjmy się temu, co wydarzyło się na Survivor Series.
Zamaskowany mężczyzna drażnił się z atakiem na Brona Breakkera, po czym wykonał superkopnięcie, a następnie Curb Stomping CM Punk. Punk był już w meczu dłużej niż ktokolwiek inny, co spowodowało, że został przebity i unieruchomiony przez Breakkera.
Reklama
Upadek, w którym młody Breakker unieruchomił starszego megagwiazdę Punka, był właściwym sposobem na zakończenie tego meczu.
Oczywiście zamaskowanym mężczyzną nie był Seth Rollins ani przynajmniej Colby Lopez, który nie zostanie dopuszczony do służby przez wiele miesięcy.
WWE może ujawnić, że zamaskowany mężczyzna to tak naprawdę Austin Theory, jak krążą plotki, ale może też współpracować z kimś innym, w tym z Sethem Rollinsem charakter.
Kiedy Colby będzie zdrowy, mogą poprosić go o ujawnienie, że to on jest zamaskowanym mężczyzną, mimo że ktoś inny oczywiście wcielał się w tę postać przez noc lub dwie. Mają opcje.
Więc dlaczego mnie to tak rozbawiło?
Reklama
Ponieważ przypomniało mi to coś, co zrobiliśmy w TNA w 2019 roku, co było o wiele bardziej przebiegłe.
Nigdy nie mówiłem o tym publicznie, ale kiedy rezerwowaliśmy XVII Slammiversary w Dallas w 2019 roku, Don Callis, mój ówczesny wiceprezes w TNA, spojrzał na mnie i powiedział: „Potrzebujemy Rhino, aby zrobił docieranie. Musimy ustalić, co będziemy robić przez resztę lata. „
Teraz Rhino miał kontrakt z WWE. Czekał na swój kontrakt. Nie było okresu zakazu konkurencji i naszym zamiarem było sprowadzenie go, gdy tylko będzie to możliwe zgodnie z prawem. Mieliśmy już wielkie plany dotyczące Rhino, ale nie mogły one rozpocząć się na Slammiversary.
Reklama
Powiedziałem więc: „Don, wiesz, że Terry nie może wystąpić w tym programie”.
Don spojrzał na mnie z uśmieszkiem Callisa i powiedział: „Tak, ale Nosorożec Móc. Potrzebujemy tylko kogoś, kto wygląda jak on, porusza się jak on i potrafi uderzać Gore’a jak on. Ktoś w bluzie z kapturem, kto może oszukać fanów przez 20 sekund.
„To szaleństwo” – powiedziałem mu. „Nie ma nikogo, kto przypomina Terry’ego. Sam rozmiar jego nóg – nikt inny nie ma takich nóg. „
I Don powiedział: „Scott… masz takie nogi”.
„I wyszkoliłeś Terry’ego” – dodał. „Więc jeśli ktokolwiek może zrobić Gore’a i chodzić jak on, to jesteś to ty”.
Cały zespół rezerwacyjny był zachwycony. A teraz wszyscy na mnie patrzą.
Reklama
W końcu powiedziałem: „W porządku, pozwól mi przynajmniej wejść na ring i spróbować”.
Oglądałem więc mecze Rhino na telefonie, jak się porusza, jak wchodzi na ring i z niego wychodzi, a co najważniejsze, jak uderza Gore’a.
Jeśli wyobrażacie sobie, jak całymi dniami uderzam Gore’a za Gore’em, coraz bardziej zbliżając się do rzeczywistości, prawda jest taka, że większość czasu spędziłem na rozciąganiu. Od mojego ostatniego meczu minęło dużo czasu.
W końcu pomyślałem, „OK, robię w połowie przyzwoite wrażenie”, i wbrew mojemu rozsądkowi powiedziałem Donowi i chłopakom, że to zrobię.
Więc na Slammiversary ogoliłem i naoliwiłem nogi jak Terry, założyłem czarne spodenki do koszykówki, czarną bluzę z kapturem, krótkie buty i perukę z kucykiem pod czarnym kapturem zapaśniczym.
Reklama
Poprosiliśmy także Terry’ego, aby zamieścił na Twitterze zdjęcie rancza Southfork, słynnego domu z serialu „Dallas”.
To wywołało panikę wśród fanów, że Rhino będzie na Slam.
Nadal nie jestem pewien, czy ktoś by to kupił, uderzyłem w ring. Przykucnąłem w kącie, tak jak robi to Rhino. Po walce o tytuł mistrza świata uderzyłem Gore’a w Michaela Elgina, a potem wykonałem drwinę. Potem uciekłem przez tłum i udałem się na tyły.
Kiedy zdjąłem maskę, nawet niektórzy utalentowani – którzy zaprzeczyliby, gdybym podał im imię – byli zszokowani, że to ja, a nie Terry. W Internecie zgłoszono, że Rhino tam był a ludzie zaczęli spekulować, że złamał umowę z WWE.
Reklama
Słyszałem nawet, że WWE prowadziło wewnętrzne dyskusje na ten temat. „Jak Terry mógł zachować się tak nieprofesjonalnie? Czy naprawdę myślał, że nie dowiemy się, że to on? To na pewno był on. Nikt inny nie ma takich nóg. „
A potem wtrąca się Shawn Daivari i mówi: „Hej, myślę, że to był Scott D’Amore udający nosorożca”.
A Sonjay Dutt mówi: „Nie ma mowy. Znam Scotta od lat i jest zbyt kaleki, żeby się tak poruszać. To był Rhino.”
Mówiono nawet o tym, czy powinni rozważyć podjęcie kroków prawnych przeciwko Terry’emu.
Czy możesz sobie wyobrazić mnie zeznającego pod przysięgą, że ogoliłem, naoliwiłem nogi i uderzyłem Gore’a?
I miałam dowód — włosy na nogach nie odrosły mi do dziś!
Reklama
W końcu Daivari przekonał wystarczającą liczbę osób, że to nie Terry.
Jeśli jednak zajrzysz do Internetu, nadal zobaczysz doniesienia, że Rhino, wciąż związany kontraktem z WWE, uderzył na ring podczas Slammiversary XVII. (Jest nawet na Wikipedii Rhino!)
Krążyła plotka, że WWE zamierza nawiązać do głównych wydarzeń WrestleManii 42 na Survivor Series. Jeśli to prawda, wygląda na to, że zmierzamy w stronę Cody’ego Rhodesa kontra Roman Reigns i Punk kontra Breakker.
Ale Punk vs. Breakker zostało ogłoszone na pierwszym „Raw” w 2026 roku.
Tymczasem reakcja na czwarte główne wydarzenie Rhodes vs. Reigns WrestleMania w ciągu czterech lat – jedno w 2023 i dwa w 2024 – było, delikatnie mówiąc, mieszane.
Reklama
Wątpię, czy główne wydarzenia z 18 i 19 kwietnia są już zapisane.
Ale jest to pora roku, kiedy rezerwujący wybierają kierunek i rozpoczynają jazdę, jednocześnie dając sobie pozwolenie na skorzystanie z objazdów, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Runda 4 w 2026 roku?
(WWE przez Getty Images)
Tak, jestem jednym z tych, którzy uważają, że WarGames powinno się używać tylko wtedy, gdy istnieje powód fabularny: totalna, niekontrolowana wojna gangów, której WWE nie może kontrolować inaczej niż zamknięcie obu frakcji w klatce z dwoma pierścieniami i pozwolenie im na rozerwanie się na kawałki.
Bron Breakker nakręcił świetną promocję „Raw”.
Jedną małą rzeczą, którą zrobił, było to, że nie dbał o to, by stanąć twarzą w twarz z twardym aparatem. Chodził dookoła, jakby chciał coś z siebie wyrzucić. Sprawił, że kamera podążała za nim, co przesyłało moc przez ekran.
Czy słyszałeś trzaski zespołu babyface WarGames, który kończył Hart Attack Hart Foundation i Doomsday Device Legion of Doom?
Reklama
Na początku pomyślałem, że kibice w San Diego musieli mieć wielu fanów po czterdziestce, którzy reagowali na kultowe finały tag-teamów z lat 90. Ale znajomy, który był w Petco Park, powiedział mi, że nawet dzieci chętnie wykonywały te ruchy.
Mogło tak być dlatego, że fani widzieli klipy z tymi ruchami na YouTube itp., ale myślę, że dla widzów w 2025 roku prawdziwe zakończenie tag-teamów będzie świeżą innowacją.
Dorastałem w czasach, gdy The Fantastics, Rock 'n’ Roll Express, Midnight Express, a później Hart Foundation i Midnight Rockers były pełnoetatowymi tag-teamami. Mieli wykończenia, które wymagały obu mężczyzn i dziwne było widzieć, że którykolwiek z nich walczył w pojedynku – a za każdym razem, gdy to robili, komentatorzy podkreślali, że bycie zapaśnikiem w tag teamie to prawie inny sport.
Te czasy już minęły, ale budzi to zdziwienie. Czy po tych wszystkich latach dywizji tagów wypełnionych pojedynczymi zapaśnikami łączącymi siły, czy przywrócenie większej liczby prawdziwych drużyn będzie wyglądać świeżo w 2026 roku?
Spot z kobiecymi Igrzyskami Wojennymi, w którym Iyo Sky przykryła się koszem na śmieci i wykonała Swanton Dive ze szczytu klatki, to kolejny spot z serii Survivor, który wywołuje gorącą dyskusję.
Reklama
Wielokrotnie mówiłem, że Sky jest jednym z najlepszych wykonawców w branży, niezależnie od tego, czy jest to mężczyzna, czy kobieta. Jednak samo to miejsce nie ma logicznego sensu, jeśli ktoś oślepia się w walce lub skacze na odległość 3–5 metrów i w 100% polega na tym, że przeciwnicy się nie poruszają.
Ale to są zapasy w 2025 roku i fani chcą wielkich występów. Prawie wielkie mecze wymagać wielkie chwile.
Było też wiele innych aspektów meczu kobiet, które miały logiczny sens, jeśli tego właśnie szukasz.
Podobnie nie miałem problemu z tym, że Jey Uso wezwał do przerzucenia yeet w męskim meczu WarGames. Niektórzy fani skrytykowali to zwykłymi narzekaniami: „Żaden prawdziwy wojownik nie popisałby się w środku meczu”.
Reklama
Właściwie, prawdziwi wojownicy tak mają. Nawet wspaniali.
Rekordowe panowanie Andersona Silvy w UFC zakończyło się właśnie dlatego, że się popisał.
Historia była taka, że Jey i Babyfaces poczuli się tak pod kontrolą Gier Wojennych, że mogli sobie pozwolić na małą popisową zabawę.
A potem uderzyła muzyka Brocka Lesnara i runęła na nich rzeczywistość.
Przejście od „to impreza” do „wielki złoczyńca morduje wszystkich” to największa huśtawka emocjonalna, na jaką możesz sobie pozwolić. WWE zamówiło Brocka, aby wtargnął do tej klatki i zniszczył wszystkich.
Jey – a co za tym idzie Jimmy Uso, CM Punk i Cody Rhodes – powinni byli przygotowywać się na Lesnara. Nie zrobili tego. To skłoniło fanów do myślenia: „Potrzebujemy tutaj Romana Reignsa, teraz” a potem nastąpił potężny pop Romana i wspaniała walka pomiędzy nim a Lesnarem.
Reklama
Nigdy nie powiem fanom, co powinno im się podobać, a czego nie, ale uważam, że była to bardzo skuteczna rezerwacja.
Jedno jest pewne. Bez względu na to, co mówią fani w Internecie, ludzie na arenach zawsze szaleją na punkcie występu Jeya. Dla każdego zespołu rezerwującego celowe usunięcie gwarantowanego najważniejszego punktu programu będzie trudną decyzją.
Podobało mi się również to, że Brock przyjął w WarGames więcej ciosów niż kiedykolwiek wcześniej.
Brock, który nie sprzedaje się, jest straszny, ale Brock, którego można zranić, uszkodzić i pobić przez jakiś czas, ale który wciąż przychodzi, jest jeszcze bardziej przerażający.
Pomyśl o T-1000 z filmów „Terminator”. Ciągle był wysadzany w powietrze, topiony i rozbijany na kawałki – i za każdym razem, gdy się podnosił.
Ogłoszono zawody TNA Wrestling nową umowę telewizyjną z AMC w tym tygodniu.
Reklama
Często jestem pytany o TNA, prywatnie i w Internecie, i moja odpowiedź zawsze będzie odmianą tej: Nie czuję się dobrze, biorąc pod uwagę codzienne prowadzenie firmy.
Ale chcę też jasno powiedzieć: zawsze będę miał w sercu dużo miłości do tych trzech inicjałów, TNA, i jestem szczęśliwy ze względu na ludzi, którzy tam są.
Wszystkim obecnym w TNA (ludziom, których znam i tym, którzy są nowi) i wszystkim ludziom, którzy przez te lata przyczynili się do odrodzenia TNA: TNA Wrestling – wracamy!
The D’Amore Drop to cotygodniowa kolumna gościnna w Uncrowned, napisana przez Scotta D’Amore, kanadyjskiego promotora wrestlingu, producenta wykonawczego, trenera i byłego zapaśnika, najbardziej znanego ze swojej wieloletniej roli w TNA/IMPACT Wrestling, gdzie pełnił funkcję szefa działu kreatywnego. D’Amore jest obecnym właścicielem wiodącej kanadyjskiej promocji Pro-wrestling Maple Leaf.