David Møller Wolfe nalegał, aby istnieją pozytywne na podstawie pomimo porażki Wolves w dniu otwarcia Premier League mistrzowie Manchester City w Molineux.
Norweskie skrzydło, debiutując w klubie po dołączeniu z Az Alkmaar niecałe trzy tygodnie temu, przyznał, że wynik był trudny do podjęcia, ale podkreślił, że nie odzwierciedla pełnej historii meczu.
„Dla mnie to nie jest gra 4–0” – powiedział Wolfe. Wskazał na niedopuszczalny cel Wolves jako potencjalny punkt zwrotny, jednocześnie uznając bezwzględną jakość Miasto w karaniu błędów.
Wcześniej wystąpił tylko w przyjaznym przeciwko Celcie Vigo, Wolfe podkreślił również, że on i zespół nadal budują chemię. „Miałem zaledwie 45 minut z drużyną przed tym meczem, więc prawdopodobnie potrzebuję jeszcze kilku meczów. Ale już czuję silny związek z grupą”.
22-latek skupił się na lekcjach, które zostaną pobrane z porażki. „Jest tak wiele do nauczenia się z tej gry, indywidualnie i jako zespół” – zastanawiał się. Podkreślił ostrzejszy ruch atakujący i czas jako kluczowe obszary poprawy, co sugeruje, że wilki mogłyby zwiększyć szanse z lepszą precyzją w ostatniej trzeciej.
Pomimo linii wyników Wolfe był optymistyczny co do tego, co nas czeka. „Mam naprawdę dobre przeczucie o naszej drużynie i myślę, że fani mogą spojrzeć poza wynik i zobaczyć, że graliśmy w dobrą piłkę nożną” – powiedział.
Wilki podróżują do Bournemouth w sobotę na drugi mecz kampanii.
📸 Alex Pantling – 2025 Getty Images