Cam Ward i Jefferey Simmons w poniedziałek zajął się tym w Tennessee Titans.

W środę Ward zwrócił się do bójki z reporterami. Dla rozgrywającego Titans to nie była wielka sprawa. W rzeczywistości Ward powiedział, że było fajnie.

Reklama

Oto, co miał do powiedzenia w środę, zapytany, czy nauczył się czegoś z bójki:

„Czy nauczyłem się czegoś z tego? Jeff jest silny jak s ***” – żartował Ward.

Ward powiedział dalej, że bójka była dobra dla zespołu i wskazał, że nie ma złej woli między nim a Simmonsem.

„Było fajnie. Jednocześnie myślę, że tego potrzebowaliśmy” Totem kontynuował. „Uwielbiamy konkurować, zwłaszcza ze mną i Jeffem. Jestem podekscytowany tym, że ten człowiek jest moim kolegą z drużyny.

„Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co robi w niedziele. Już wiem, o czym on jest. Ale widzę prawdziwe rzeczy, które wkrótce”.

Reklama

(Dołącz lub stwórz Yahoo Fantasy Football League na sezon NFL 2025)

Simmons nie zwrócił się do kurzu z mediami. Ale chyba, że nie ma innej wersji niż Ward, wydaje się, że wszystko jest w porządku między nr 1 w Tennessee debiutant debiutantem a trzykrotnym Pro Bowl Kapitan obronny.

Co się stało

Nie ma opublikowanego filmu z bójką. Ale wielu reporterów było na miejscu i przedstawiło opór, który miał miejsce podczas wiertła w strefie czerwonej.

Według A to Z Sports 'Easton FreezeWard rzucił przepustkę przyziemienia do szerokiego odbiornika Calvina Ridleya. Po przepustce Ward wepchnął Simmonsa w tył. Ward, a następnie uderzył go Jego charakterystyczna uroczystość „Zombieland” że zasłynął jako finalista Heisman Trophy w Miami.

Reklama

Na ESPNSimmons odpowiedział dwuręcznym pchnięciem na twarz Warda, co skłoniło ofensywnych kolegów z drużyny Warda do jego obrony. Simmons stracił hełm podczas fracas i opuścił pole, gdy był stonowany. Według raportu nie wrócił do wiertła, który zakończył się po dwóch kolejnych meczach.

Jarvis Brownlee był na boisku i w poniedziałek podał swoją perspektywę bójki. Podobnie jak Ward, Brownlee opuścił incydent jako pozytywny, chwaląc konkurencyjny ogień Warda i Simmonsa.

„Czuję, że to świetna rzecz” – powiedziała Brownlee. „Kiedy masz świetne zespoły, bracia walczą. Pod koniec dnia, o ile wszyscy odzyskujemy się, wszyscy połączeliśmy.

Reklama

„Wszyscy mamy tę więź. Wszyscy mamy to samo połączenie, w którym będziemy walczyć o siebie nawzajem, to najważniejsza rzecz pod koniec dnia”.

Tymczasem Ward i Simmons mają już ustalony związek poza boiskiem. W lipcu Simmons podjął wędkarstwo i opublikował zdjęcie tych dwóch na łodzi.

Więc wszystko wydaje się być w porządku wśród ofensywnych i obronnych liderów Tennessee. Następnym krokiem będzie przełożenie ich intensywności praktyki na trudny pojedynek tygodnia 1 na drodze z Denver Broncos 7 września.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj