Michigan Basketball miał przykładowy sezon w pierwszym roku Dusty May z programem, nie tylko wygrywając turniej Wielkiej Dziesiątki, ale także awansując do Sweet 16 w turnieju NCAA. W obliczu 1-nasionowego Auburn, miało to być trudne wyzwanie dla Wolverines przybywających jako 5-nasion. Ale kukurydza i niebieski walczyły dzielnie przez 30 minut 40-minutowej gry, tylko po to, by spadły na Tygrysy, 78-65.
Po meczu May spotkał się z mediami, aby omówić ostatni konkurs sezonu 2024–25. Oto wszystko, co miał do powiedzenia.
Oświadczenie otwierające
Gratuluj Auburn i pracy, którą wykonali, szczególnie w ciągu ostatnich 8 lub 10 minut gry. Bawili się niesamowitą ilością energii, entuzjazmu, fizyczności i powalili nas z naszych miejsc. Byli ładunkiem na szklance ofensywnym. Myślę, że te dodatkowe rzeczy były różnicą w grze.
Chcę też dać naszym chłopakom dużo uznania. Naprawdę dorastaliśmy jako grupa. To był niesamowity zespół, aby być w pobliżu każdego dnia. Boli to, gdy nie występujesz najlepiej na ostatnią grę i postanowisz wygrać.
Ogólnie rzecz biorąc, bardzo, bardzo dumny z tej grupy.
Jak wyglądała podróż, gdybyś doprowadził ten zespół do miejsca, w którym są teraz i w przyszłości, jak to wygląda?
To najtrudniejsza część. Wracasz do czerwca lub jakiejkolwiek randki, kiedy mieliśmy tutaj pełną grupę i jak wyglądali wtedy i gdzie w tym momencie nie wyglądało to tak jak teraz.
Aby zobaczyć tych facetów, przynosicie tak wielu nowych facetów, masz jeszcze innych facetów w programie, nie wiesz, jak ich osobowości zamierzają się zmieniać, ich umiejętności. Tylko po to, aby ci faceci chcieli być lepsi każdego dnia, być otwarci na zmiany, kochać się nawzajem, zejść z mat, kiedy zostaniesz powalony, po prostu dumny z grupy.
Dużo zabawy. Oczywiście świetnie się bawiliśmy i zrobiliśmy kilka rzeczy, które będziemy mieli na zawsze. Będziemy mieli baner i tak dalej.
Człowieku, kiedy wracam do pierwszego zespołu Michigan, w którym byłem częścią tych facetów, zostawili dziedzictwo. Pomogli nam ustalić tożsamość i powinni być bardzo, bardzo dumni ze swojej pracy.
Trener May, ten duet porzecze, który zgromadziłeś w tym sezonie, co możesz powiedzieć, zastanawiając się teraz nad sezonem, który mieli jako duet na temat twojego wizerunku dla nich, kiedy je sprowadziłeś, co je sprzedałeś, i jak to się rozegrało, i może to, jak osiągnęli te oczekiwania lub przekroczyli je po drodze?
Cóż, nr 1, przypisuję je. Zakupili wizję, a czasem trudno jest kupić coś, czego nie widać, czego nie widać. Poza tym pracowali. Chcieli wymyślić rozwiązania. Chcieli znaleźć najlepszy sposób, aby to zrobić, i zaczyna się od uzyskania naprawdę wysokiej jakości ludzi, którzy są dobrzy w koszykówce, a następnie wymyślić sposób, aby to zadziałało.
Teraz mój umysł natychmiast przechodzi do następnego sezonu. Jak to będzie? Jak powtórzymy to, co najlepsze w tym sezonie? Jak naprawimy niektóre rzeczy? Nadal gramy przez kolejne kilka tygodni.
Tak, ci faceci stali się narodową historią ze względu na unikalne zestawy umiejętności, jak dobrze pracowali razem. Ale także pozostali trzej faceci na boisku nie otrzymali tyle uznania, ile zasługują, ponieważ byli tymi odstępami, cięciem, karmieniem piłki, niezależnie od spraw.
Tak, to było dla nas wyjątkowe, abyśmy byli naprawdę wysokiej jakości uwagi i naciskać i dać nam inny rodzaj, subkulturę lub tożsamość w przyszłości.