Borisa Johnsona zachęcono go, aby przekonał księcia Harry’ego, aby ponownie rozważył decyzję o odejściu ze stanowiska starszego członka rodziny królewskiej pracującego u boku swojej żony Meghan Markle w 2020 r.
Ujawnił to były premier miał wygłosić „przemówienie motywujące” do księcia podczas tajnego spotkania które odbyło się podczas szczytu inwestycyjnego Wielkiej Brytanii i Afryki w londyńskiej dzielnicy Docklands.
Świeżo po zwycięstwie w wyborach Borysowi polecono porozmawiać z Harrym po tym, jak książę wygłosił przemówienie, w którym ujawnił, że on i Meghan odchodzą z „wielkim smutkiem”, ale uważali, że „nie mają innego wyjścia”, jak tylko porzucić życie królewskie.
Jednak Harry’ego wówczas „nie dało się przekonać”, pomimo prób Borysa przekonania pary, że są cennym nabytkiem dla Wielkiej Brytanii. Polityk zauważył, że jest to „całkowicie beznadziejne”.
Doniesienie to pojawia się w nowym, obszernym pamiętniku premiera zatytułowanym Unleashed Unleashed, który w weekend ukaże się w odcinkach w Daily Mail.
Boris przyznaje, że nawet on zdawał sobie sprawę, jak mało prawdopodobne jest, aby Harry go wysłuchał. W swoich wspomnieniach pisze: „Niedorzeczna sprawa… kiedy kazali mi przekonać Harry’ego, żeby został. Coś w rodzaju męskiej gadki motywującej. Całkowicie beznadziejny”.
Uświadomiwszy sobie, że wybór nie zostanie unieważniony, była premier podziękowała Harry’emu za wysiłki Harry’ego w ramach Invictus Games i pochwaliła filantropię Meghan, w szczególności jej pasję do promowania edukacji dla kobiet na całym świecie.
Przyjaciel byłego burmistrza powiedział: „Uważał, że są oni wielkim nabytkiem dla UK plc i wielka szkoda, że odchodzili, wykonując tak świetną robotę”.
Znajomy dodał, że była to prywatna rozmowa dwóch wpływowych postaci. Powiedzieli: „To była rozmowa między mężczyznami, byli zupełnie sami. Ale Harry nie był za zmianą – w tym momencie nie dało się go przekonać.
„Borysowi udało się dostarczyć Brexitu ale nawet on nie mógł powstrzymać Megxita.”
Po wygłoszeniu przemówienia następnego dnia Harry udał się do Kanady, aby spotkać się z Meghan i Archiem, którzy już wyjechali. Od tego czasu przenieśli się do Montecito w Kalifornii, gdzie para się osiedliła.