Lionessy do przodu Chloe Kelly Zastanów się nad rokiem „Rollercoaster” po zdobyciu zwycięskiej kary dla Anglii w finale euro.
Kelly podniosła się po 120 minutach gryzących paznokcie, rozbijając karę w tył siatki Aby wygrać euro dla Anglii po raz drugi w swojej karierze.
Napastnik Arsenalu, który został pominięty w drużynie Anglii w styczniu po pierwszej połowie sezonu 2024/25 na ławce dla Manchester City, ponownie ukradł program dla Lionessy.
„Jestem naprawdę dumna z tego, że jestem teraz Anglikiem i być częścią niesamowitej grupy dziewcząt”, powiedziała po meczu.
„W pełnym wymiarze godzin było wiele łez, zwłaszcza gdy zobaczyłem moją rodzinę. To ludzie, którzy przeżyli mnie przez te mroczne chwile i jestem bardzo wdzięczny, że jestem na zapleczu.
„Ale taka jest historia, aby opowiedzieć komuś, kto doświadcza czegoś podobnego, że trudne czasy nie trwają, a tuż za rogiem był finał Ligi Mistrzów – wygrał to – a teraz finał euro – wygrał to.
„Więc dziękuję wszystkim, którzy mnie odpisali, jestem bardzo wdzięczny”.
Kelly nie tylko zdobyła zwycięski pokój punktowy, ale wróciła do gry Lionesses po teesii Russo w celu wyrównania w 57. minucie.
„To była niesamowita gra w piłkę nożną” – powiedziała Kelly. „Obie strony naprawdę idą w łeb, dwie niesamowite drużyny walczą o wszystko i nie pozostawiają niczego na boisku.
„Właśnie przyszedłem na boisko i chciałem coś się stało, i wiem, że siła Alessii z jej głową.
„Wczoraj opuściłem trzy karę w szkoleniu, ale myślę, że jest to wiara w drużynę, całego 23 graczy i ludzi, których nie widzisz za kulisami, personel, aby przeprowadzić nas przez ten turniej”.
The Lionesses napisali swoje nazwiska w książkach historycznychstając się pierwszą angielską starszą drużyną, która wygrała duży turniej na obcych ziemi, i jedyną angielską stroną, która wygrała mistrzostwo Europy.
Szef Sarina Wiegman wygrała trzy kolejne Mistrzostwa Europy zarówno z Anglią, jak i Holandią.
„Jest niesamowitą kobietą” – powiedziała Kelly o Wiegman. „To, co zrobiła dla tego kraju, wszyscy powinniśmy być bardzo wdzięczni.
„To, co zrobiła dla mnie indywidualnie, dała mi nadzieję, kiedy prawdopodobnie nie miałem żadnego. Dała mi możliwość ponownego reprezentowania mojego kraju. Wiedziałem, że muszę poświęcić czas, a reprezentowanie Anglii nigdy nie jest dane.
„Ale to, co zrobiła dla kobiecej gry, nie tylko w Anglii, ale w Holandii, przeniosła to na zupełnie inny poziom.
„Praca nie jest niezauważona od personelu za nią, są niesamowitymi ludźmi i jestem bardzo wdzięczny, że pracowałem z tak niesamowitymi pracownikami”.