Iran „stoi w obliczu ruiny na scenie światowej” w obliczu surowych sankcji i zrujnowanej reputacji w wyniku serii strategicznych strat, ostrzegali wczoraj wieczorem eksperci.
W ciągu ostatnich kilku tygodni Teheran doświadczył wyniszczających nalotów Izraelzmuszony był patrzeć, jak jego pobity arcy-pełnomocnik Hezbollah podpisywał pokój Izrael i utracił istotny dostęp do Libanu wraz z upadkiem reżimu Bashara Assada w Syrii.
„Iran polegał na swojej reputacji i swoich finansach, aby utrzymać przy życiu swoich pełnomocników – i odczuwa znaczny niepokój co do swojej zdolności do rozprzestrzeniania władzy w całym regionie, swoich wpływów i zdolności do wywierania presji na Izrael”- powiedziała Megan Sutcliffe ze strategicznej grupy ryzyka Sibylline
„Reżim pokazał, że nie broni swoich pełnomocników ani nie gwarantuje, że mają oni pełne zasoby, ponieważ nie ma już kontroli nad swoimi trasami przez Syrię”.
W zeszłym tygodniu Najwyższy Przywódca Ajatollah Ali Chamenei stwierdził, że „syjonizm był ideą nieudaną, pozbawioną korzeni, ideą sztuczną i ulotną, która ledwo trwa”.
Sutcliffe dodał: „Bez względu na to, jak bardzo Najwyższy Przywódca próbuje to nakręcić, Izrael odegrał główną rolę w sprowadzeniu Iranu do tego stanu. Widzimy, że znajduje to odzwierciedlenie w pewności siebie, jaką czują w tej chwili.
„Iran nie ma już wokół siebie tak zwanego Pierścienia Ognia Izrael.
„A powrót do polityki maksymalnej presji pod rządami Trumpa w przyszłym roku będzie miał duży wpływ gospodarczy. Kiedy wszystkie te czynniki zostaną połączone, trudno nie ocenić, że Iran stoi w obliczu ruiny gospodarczej na arenie światowej”.