ESPN wyszedł z zabawny artykuł W tym tygodniu nazywanie „sypialnego” gracza dla każdej drużyny w oczekiwanej 25 najlepszych. Buckeyeswybierają Carnell Tate.

Szczerze mówiąc, Tate był oczywistym wyborem. W zespole o tak wysokich oczekiwaniach i tak niewielu powracających graczy nie było innych prawdziwych wyborów. Zasadniczo wszyscy wracający do Buckeyes są już prawdziwą gwiazdą, a nawet powracający obrońcy pod radarem są bardziej głośni niż Tate. Z drugiej strony Tate sam jest dość głośny. Jasne, utknął za Emeką Egbuką na listy głębokości w ubiegłym roku, co czyni go trzecią opcją w elitarnym pokoju odbiorczym, ale większość fanów futbolu uniwersyteckiego wie, kim on jest (szczególnie po bawełnianej misce).

Dlatego w pewnym sensie ESPN nieco wyrzucił, idąc z Tate. Jak opisuje to ESPN, „z Egbuką poszedł do Tampa Bay BuccaneersTate ma odgrywać coraz większą rolę dla Buckeyes jako junior. „Co oczywiście jest prawdą. Jednocześnie pokój odbiorczy Buckeyes jest tak ułożony, że Tate – choć z pewnością utalentowanego rozgrywającego – – prawdopodobnie nie jest zbytnio śpiący.

Znacznie lepszy wybór mógł sprawić, że Eddrick Houston lub Kayden McDonald na linii obrony. Buckeyes muszą zastąpić wiele talentów NFL w tym obszarze, a ktoś będzie musiał naprawdę przyspieszyć, jeśli stan Ohio chce znów zostać kaliberem mistrzowskim.

Lub jeśli ESPN naprawdę chciał śpiącego ofensywnego gracza dla Buckeyes, mogliby pójść z Brandonem Innissem. Inniss powinien być graczem wpływowym dla Buckeyes w tym roku (jak Tate w zeszłym roku), a znacznie mniej osób wie, kim on jest.

Szczerze mówiąc, biorąc pod uwagę fakt, że Carnell Tate był głównym zdjęciem ESPN używanym do ich artykułu, prawie wydaje się, że go tam postawili, ponieważ jest już rozpoznawany. Na to zasługuje-w końcu jest jednym z najlepiej powracających odbiorców w futbolu uniwersyteckim. Ale to nie czyni go „śpiącym”, prawda?

Source link