Dame Esther skrytykowała pana Streetinga za próbę wpłynięcia na debatę (Zdjęcie: Jonathan Brady/Peter Byrne/PA Wire)
Dame Esther Rantzen skrytykowała Sekretarza Zdrowia za twierdzenie bez „braku dowodów”, że wprowadzenie wspomaganego umierania doprowadziłoby do ograniczenia innych usług NHS.
Wes Streeting powiedział, że zmiana prawa będzie miała „implikacje dotyczące zasobów… a wybory te zostaną dokonane kosztem innych wyborów”.
Zapytany jednak przez „Express”, na jakiej analizie kosztów oparł swoje uwagi, nie przedstawił żadnych dowodów na poparcie twierdzenia.
Analiza finansowa podobnej ustawy w Szkocji wykazała, że zalegalizowanie wspomaganego umierania byłoby w rzeczywistości neutralne pod względem kosztów.
Dame Esther, lat 84, chora na raka płuc w czwartym stadium, powiedziała: „Nie cierpię kłócić się z Sekretarzem Stanu ds. Zdrowia, ale jedyne osoby, które mogłyby otrzymać tak kluczową pomoc w celu zakończenia życia, korzystałyby już z opieki paliatywnej, ponieważ będą w ostatnim szóstym miesiącu życia. W jaki więc sposób nowa ustawa może wywrzeć dodatkową presję na NHS?
CZYTAJ WIĘCEJ: Bill pomagał w umieraniu – wyjaśniono każdy szczegół
Pod koniec miesiąca projekt ustawy o pomocy w umieraniu będzie poddany bezpłatnemu głosowaniu wśród parlamentarzystów (Zdjęcie: AP)
„Pan Streeting nie ma dowodów na poparcie swoich twierdzeń, ale mimo to podaje je do wiadomości publicznej, mimo że oficjalnie poproszono ministrów o zaprzestanie prowadzenia kampanii”.
W rozmowie z reporterami na dorocznej konferencji dostawców NHS w Liverpoolu Sekretarz Zdrowia powiedział, że zlecił Departamentowi Zdrowia i Opieki Społecznej dokonanie przeglądu kosztów wprowadzenia wspomaganego umierania. Dodał: „Te prace są obecnie w toku, więc nie mogę dzisiaj podać dokładnych liczb”.
Streeting stwierdził, że istnieją „wybory i kompromisy” związane z wdrożeniem jakiejkolwiek nowej usługi NHS, ale „nie oznacza to, że ludzie powinni głosować przeciwko niej na tej podstawie”. Upierał się, że mógłby pozostać na stanowisku sekretarza zdrowia, jeśli ustawa zostanie przyjęta została przyjęta pomimo głośnego sprzeciwu.
W memorandum finansowym opublikowanym wraz ze szkockim projektem ustawy oszacowano, że koszty będą stosunkowo niskie ze względu na niewielką liczbę osób, które będą ubiegać się o pomoc w umieraniu.
Zauważono, że znaczna część wymaganej infrastruktury już istnieje, a opieka zdrowotna pozwoliłaby zaoszczędzić pieniądze w przypadkach, gdy pacjenci nie wymagają już opieki paliatywnej.
Dame Esther stwierdziła, że Streeting musi „uznać, jak wielu lekarzy i prawników uważa, że zmiana jest kluczowa”.
Powiedziała: „Wiedzą, że obecne prawo karne powoduje niepotrzebne cierpienie. Wierzą i z pewnością on powinien wierzyć, że dobro pacjenta powinno być na pierwszym miejscu, a pacjenci powinni mieć wybór, a ich życzenia należy szanować.
„Dopóki nie zobaczy kogoś umierającego w agonii lub ostrej rozpaczy, któremu odmawia się pomocy w śmierci, o którą błaga, czy naprawdę ma kwalifikacje, aby powiedzieć, że obecne okrutne i chaotyczne prawo karne musi pozostać niezmienione?
„I czy rozmawiał z kochającymi, współczującymi rodzinami, w przypadku których policja prowadzi dochodzenie w momencie ich najgłębszego smutku, ponieważ były z ukochaną osobą, gdy zmuszone były podróżować do Szwajcarii, aby zapewnić sobie dobrą śmierć?”
Założyciel Childline dodał: „Jeśli przekonał wystarczającą liczbę parlamentarzystów, aby sprzeciwili się temu wraz z nim, niewątpliwie oznacza to, że upłynie kolejna dekada, zanim możliwa będzie kolejna debata, dekada, podczas której tysiące kolejnych ucierpią niepotrzebnie.
„Dlatego, choć oczywiście wiem, że nowa ustawa nie może wejść w życie w moim przypadku na czas, walczę o to, aby w imieniu przyszłych pacjentów nieuleczalnie chorych i ich rodzin głosować za prawem do proszenia o pomoc, a nie za skracaniem swoje życie, ale skróć swoją śmierć.”
Nathaniel Dye, który mieszka w okręgu wyborczym Ilford North należącym do Mr Streetinga, jest nieuleczalnie chory na raka jelita grubego w czwartym stadium.
38-letni nauczyciel muzyki powiedział, że wspiera wysiłki swojego posła na rzecz ulepszenia NHS, ale „z całym szacunkiem nie zgadzamy się w sprawie wspomaganego umierania”.
Dodał: „Moje życie polega teraz na nadziei na najlepsze, ale przygotowaniu się na najgorsze. Możliwość wyboru wspomaganego umierania przyniosłaby mi ogromny komfort, wiedząc, że jeśli mój ból stanie się nie do zniesienia po śmierci, być może będę w stanie złagodzić cierpienie lub coś, co może być straszliwą śmiercią.
„Zgadzam się, że NHS i opieka paliatywna jako całość muszą być lepiej finansowane, ale dla niektórych osób – być może w tym także dla mnie – cierpienie będzie poza zasięgiem”.
Dye powiedział, że ludzie na tym stanowisku „zasługują zarówno na najlepszą opiekę, jak i na wybór, który złagodzi ich cierpienie w obliczu nieuniknionej śmierci”. Kontynuował: „Znam wielu umierających ludzi, którzy pod koniec życia straszliwie cierpieli i najbardziej boję się, że czeka ich podobny koniec.
„Chcę, aby parlamentarzyści ze wszystkich partii wysłuchali mojej historii oraz historii osób takich jak ja, które potrzebują tego wyboru. Od tego zależy nasza śmierć.
Projekt ustawy dotyczący pomocy w umieraniu posła Partii Pracy Kima Leadbeatera zostanie poddany drugiemu czytaniu 29 listopada. Zapytany, czy zapewni możliwość dokładnej debaty nad projektem, Sir Keira Starmera stwierdził, że jest już „wystarczający czas”.
Sarah Wootton, dyrektor naczelna grupy kampanii Dignity in Dying, powiedziała, że projekt ustawy precyzuje, że o pomoc będą mogły zwrócić się tylko osoby w ciągu ostatnich sześciu miesięcy życia i jest to „grupa, która będzie już otrzymywać opiekę NHS i hospicjum”. .
Dodała: „To nie jest nowa grupa ludzi, którzy nagle potrzebują zasobów. Zablokowanie tej ustawy nie zahamuje cierpień ani nie rozwiąże problemów w naszym systemie opieki zdrowotnej, ale uniemożliwi pełną, konstruktywną i wszechstronną debatę.
„Opinia publiczna to widzi i jeśli parlamentarzyści się zgodzą, muszą poprzeć tę ustawę w drugim czytaniu w 29. tygodniu i skorzystać z okazji, aby wprowadzić prawdziwe i bardzo potrzebne zmiany”.
Pani Wootton stwierdziła, że proponowane przepisy „opierają się na najlepszych praktykach wynikających z przepisów dotyczących umierania wspomaganego na całym świecie i czerpią z wieloletnich poprzednich debat w Westminster, i stanowią najsolidniejszą propozycję, jaką kiedykolwiek przedstawiono w tym kraju”.
„Lekarze już rutynowo oceniają, czy pacjenci mogą obecnie podejmować decyzje pod kątem przymusu, w tym o zaprzestaniu leczenia przedłużającego życie lub odmowie jedzenia i wody, aby przyspieszyć śmierć.
„Ta ustawa zwiększy środki bezpieczeństwa chroniące przed nadmierną presją, czyniąc wspomagane umieranie najbardziej uregulowaną praktyką u schyłku życia”.
Downing Street nie będzie się zastanawiać, czy pan Streeting miał rację, twierdząc, że nowe prawo dotyczące pomocy w umieraniu może zostać wprowadzone kosztem innych usług NHS.
Oficjalny rzecznik premiera powiedział: „Ostatecznie decyzja w tej sprawie należy do parlamentu i dlatego będzie to wolne głosowanie, podczas którego Parlament będzie debatował nad zasadami i zaletami wspomaganego umierania oraz kwestiami związanymi z ustawą”.