Jedna runda w dół, dwie przed nami! Niezależnie od tego, czy pożegnasz się, czy odniesiesz zwycięstwo dzięki jednemu (lub kilku) dominującym występom fantasy z 15. tygodnia, mamy porady, których potrzebujesz, aby utrzymać dynamikę w drodze do mistrzostw.

Jeśli w ubiegły weekend zostałeś wyeliminowany z play-offów, a przyszedłeś tu z przyzwyczajenia, bardzo mi się to podoba! Zaczynając od Tyreek Hill, Saquon Barkley i Derrick Henry mieli okazać się lepsi. Nikt mi też nie powiedział, że Mac Jones, Cooper Rush i Drake Maye byli kluczem do zwycięstwa w tym tygodniu, podczas gdy Jameis Winston, Brock Purdy i Tua Tagovailoa byli trucizną fantazji.

Masz teraz trzy możliwości. Po pierwsze, możesz z sentymentem spojrzeć wstecz na szaloną kolejkę górską sezonu, docenić, jak daleko zaszedłeś i zastanowić się, czy logicznie rzecz biorąc, mogłeś zrobić coś innego. Czasami odpowiedź brzmi: nie. Robisz wszystko, co w Twojej mocy, a punkty fantazji czasami pójdą w drugą stronę. Jeśli jednak dowiesz się czegoś o swoich tendencjach do zatrzymywania i rozpoczynania gry od graczy w oparciu bardziej o wartość nazwy i ADP niż o rzeczywiste wyniki i dopasowanie, lub kiedy wywalić cały swój FAAB, lub jeśli powinieneś być bardziej otwarty na oferty wymiany, wyciągnij wnioski.

Innym sposobem jest totalna wściekłość. Włącz głośną, ostrą muzykę, usuń wszystkie (inne) aplikacje i podcasty fantasy, dużo się dąsaj i oczywiście życz wszystkiego najgorszego kolegom z ligi, którzy pokonali Cię cholernym Jeromem Fordem lub Rashadem Batemonem.

Na koniec wypróbuj inny format fantasy. Zagraj w DFS. Jesteś tutaj, równie dobrze możesz skorzystać z tych informacji!

Subskrybuj Prognoza Yahoo Fantasy NA Podcasty Apple, Spotify, YouTube Lub gdziekolwiek słuchasz.

Wracając do menedżerów, którzy awansują: zanim przejdziemy do konkretnych porad dotyczących zawodników (w tym tygodniu wrzucam ich do koszy zgodnie z poziomem zaufania), Chcę podsumować niektóre punkty z zeszłego tygodnia i skupić się na spojrzeniu na motywację w całej lidze. Motywacja ma ogromne znaczenie o tej porze roku. Zespoły, które nie mają o co grać, mogą odpocząć na początku i skupić się na sprawdzaniu debiutantów lub dać zawodnikom, którym wygasają kontrakty, szansę na pokazanie, na co ich stać przed sezonem. Najlepiej będzie, jeśli zaczniesz grać w drużynach walczących o miejsce w fazie play-off lub o jak największą przewagę w rozstawieniu.

Spójrzmy na kilka przykładów.

  • Najbardziej zmotywowane drużyny walczące o miejsce w fazie play-off: Baltimore, Denver, LA Chargers, Tampa Bay, LA Rams, Green Bay, Waszyngton, Seattle, Atlanta. Technicznie rzecz biorąc, Nowy Orlean, San Francisco, Arizona, Cincinnati, Dallas, Miami I Indianapolis również nie zostały jeszcze wyeliminowane.

  • Zespoły w fazie play-off, motywowane rozstawieniem: Kansas City, Buffalo, Pittsburgh, Houston, Detroit, Filadelfia, Minnesota.

Rams w Jets – Rams mają duże szanse na osiągnięcie tego celu, ale zwycięstwo tutaj przybliży ich do klinczu. W ostatnich trzech meczach Jets tracili prawie 28 punktów na mecz (ósmy najwięcej w NFL). „Wielka trójka” Rams, w skład której wchodzą Puka Nacua, Cooper Kupp i Kyren Williams, to oczywisty wybór na początek, podobnie jak trio Jets, w skład którego wchodzą Davante Adams, Breece Hall i Garrett Wilson. Wynik meczu powyżej/poniżej wynosi 46,5 punktu.

Orły u dowódców – Ważna wiadomość dla NFC East, gdzie Orły zapewniają zwycięstwo w lidze. Obrona może mieć tutaj znaczenie; Philly atakuje przeciwników (zdobywając drugą najmniejszą liczbę punktów w ostatnich trzech meczach i remisując pod względem najmniejszej liczby punktów dozwolonych w sezonie). Ponieważ Zach Ertz jest objęty protokołem dotyczącym wstrząśnienia mózgu, możliwe, że w dowódcach po raz pierwszy w tym sezonie wystąpi debiutant Ben Sinnott, ale nie jest to ktoś, na kim można stawiać swoje mistrzostwo fantasy. Faworytem Orłów jest 3,5 punktu, przy przewadze 45,5 punktu powyżej/poniżej.

Kardynałowie w Panthers – Jeśli kiedykolwiek w odpowiednim momencie nastąpił wzrost nadziei Twojego zespołu na play-offy, to właśnie to. James Conner powinien nadal wprowadzać menedżerów fantasy do finałów w ten weekend. Choć było to rozczarowujące, Marvin Harrison Jr. nadal jest najlepszym typem na skrzydłowego Cardinals. Prowadzi grupę pod względem celów ze znaczną przewagą, choć prawdziwym bohaterem tego ataku podań jest Trey McBride. Arizona ma przewagę czterech punktów, a wynik powyżej/poniżej wynosi 47 punktów.

Wikingowie w Seahawks – Wszystko układa się pomyślnie dla Wikingów, którzy w ostatnich trzech meczach zdobywali średnio 31,7 punktów na mecz. Nie radzili sobie tak dobrze na wyjazdach, ale jak na ironię, Seattle radziło sobie w tym sezonie gorzej u siebie, zdobywając średnio zaledwie 19,1 punktu na mecz. DK Metcalf i Tyler Lockett ponieśli ogromne porażki, ale Minnesota oddawała najwięcej fantastycznych punktów skrzydłowym przeciwnika. Jeśli twoja decyzja sprowadza się do scenariusza gry i DvP (obrona kontra pozycja), w tym tygodniu zacznę grać dowolnym odbiornikiem Seahawk (oczywiście, jeśli zdrowie Geno Smitha na to pozwoli). Wikingowie są faworytami z przewagą 3,5 punktu, a ich bilans powyżej/poniżej wynosi 43,5 punktu.

49ers w Dolphins – Obie drużyny potrzebują zwycięstwa, które nie będzie możliwe, ale może dostarczyć fajnych fajerwerków fantasy. Faworytem jest Miami, które ma 1,5 punktu z wynikiem powyżej/poniżej 46 punktów. Prawda jest taka, że ​​jeśli zacząłeś Tua, Hill lub Jalen Waddle, prawdopodobnie nie pójdziesz dalej. Hill powinien jednak odrobić straty, a Jonnu Smith powinien w dalszym ciągu ucztować (w tym sezonie jest czwarty pod względem celów ze skutecznością na poziomie 78,7% i sześcioma przyłożeniami). W 15. tygodniu 49ers byli dość słabi, ale dostali kilka dodatkowych dni na odpoczynek. Isaac Guerendo, Jauan Jennings i George Kittle powinni pozostać w wyjściowych składach, chociaż DvP Miami dla skrzydłowych i brak produkcji, jaki widzieliśmy u Deebo Samuela seniora, zapewniają mu miejsce na ławce rezerwowych.

Bucs w Cowboys – Kolejny ważny pojedynek NFC z 49 punktami powyżej/poniżej i przewagę Bucs czterema punktami. Dallas ma jedną z największych różnic w punktacji u siebie i na wyjeździe. U siebie zdobywają średnio zaledwie 16,6 punktu (26,0 na wyjeździe). Mimo to Cooper Rush był skuteczny w swoich dwóch ostatnich meczach, oddając pięć przyłożeń (do czterech różnych odbierających) i tylko jeden przechwyt. CeeDee Lamb i Rico Dowdle to jedyni gracze, którym mogę zaufać. Z drugiej strony Mike Evans jest oczywisty, ale Jalena McMillana można zacząć. Z dziewięcioma złapanymi 13 celów i trzema punktami w swoich ostatnich dwóch meczach, jest w pełni zintegrowany z atakiem Bucs, a Dallas to mecz towarzyski (dziewiąte miejsce pod względem liczby punktów fantasy przyznanych WR).

Biorąc pod uwagę, że Bucs mają teraz trzech obrońców, trudno jest czuć się wspaniale w przypadku Rachaada White’a i Bucky’ego Irvinga, ale w tym tygodniu zacząłbym od obu. White miał trzy przyłożenia w swoich ostatnich dwóch meczach, a umiejętność Irvinga w grze na boisku pozwala mu uzyskać średnio 5,6 YPC z sześcioma przyłożeniami w tym sezonie.

Święci w Packers – Ten mecz powinien zakończyć nadzieje Saints na play-offy, choć jak pokazuje wynik 42 punktów powyżej/poniżej, ich obrona jest ostatnio skuteczniejsza (stracili trzecią najmniejszą liczbę punktów w ciągu ostatnich trzech tygodni). Mimo to Packers mają 13,5 punktu przewagi, co świadczy o ich własnej obronie i braku ataku Spencera Rattlera (Święci także zdobywali zaledwie 15,7 punktu w ostatnich trzech meczach, co jest piątym najgorszym wynikiem w lidze). . Nie jestem skłonny ufać Kendre Millerowi, Marquezowi Valdes-Scantlingowi ani żadnemu innemu Świętemu w meczu play-off, który trzeba wygrać. Podobnie przez cały sezon zmagaliśmy się z hierarchią przyjęć w Green Bay lub jej brakiem. Przynajmniej Josh Jacobs nie rzuca się w oczy, ale trudno dorównać Jaydenowi Reedowi, Christianowi Watsonowi czy Romeo Doubsowi, gdy którykolwiek z nich ma przewagę 2-TD. To będzie decyzja bardzo zależna od pojedynku; jeśli potrzebujesz gwarantowanych 10 punktów fantasy, szukałbym gdzie indziej, ale jeśli jesteś zdecydowanie słabszym w swoim pojedynku, rozpocznij WR Packers.

  • Najmniej zmotywowane drużyny, które nie przechodzą do play-offów: NY Jets, Cleveland, Jacksonville, Tennessee, Nowa Anglia, Las Vegas, Chicago, Karolina, NY Giants.

Poza kilkoma gwiazdami, takimi jak wspomniane wyżej Adams, Wilson i Hall oraz Brian Thomas Jr., Brock Bowers i Malik Nabers, wolałbym unikać tych drużyn. Większość z nas będzie musiała zacząć od Jerome’a ​​Forda, Tony’ego Pollarda, Jerry’ego Jeudy’ego, Keenana Allena i być może Jakobiego Meyersa. Dodatkowo scenariusz gry może być bardzo przydatny dla twoich Bengals — Chase’a Browna, Ja’Marra Chase’a i Tee Higginsa — przeciwko Browns, mimo że zwycięstwo w tym tygodniu prawdopodobnie nie wystarczy, aby zapewnić im awans do play-offów. Nadszedł czas, aby mieć oczy i uszy szeroko otwarte na wszelkie wskazówki mówiące o tym, że zespoły zamykają gracza lub zobowiązują się do zapewnienia młodszemu graczowi większej ilości akcji w grze.

Żeby było jasne, chodzi tu raczej o uniknięcie zmniejszającego się obciążenia pracą, niż o wykorzystanie możliwości możliwy zwiększone obciążenie pracą w złym zespole.

Podsumowując, kieruj się na graczy rozpoczynających z drużyn z najwyższym wynikiem na mecz, drużyn z najwyższymi wynikami indywidualnymi oraz gier z dużą liczbą over/under. Szukaj najlepszych pośpiechu i podań, wykorzystując DvP przede wszystkim do rozstrzygania remisów. W 16. tygodniu to wypróbowani gracze fantasy są gotowi poprowadzić Cię do rundy mistrzowskiej. To nie czas, aby przemyśleć oczywistości i majstrować przy swoim składzie. Jeśli Twoje uzasadnienie zmiany składu zawiera wiele „może”, „może” lub „może”, nie rób tego! Trzymaj się spokojnej i racjonalnej osobowości, o której wspominaliśmy w zeszłym tygodniu, i dostań się do finału.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj