Grecja zwiększa wysiłki, aby przyciągnąć więcej turystów rejsowych, szczególnie z USA, mimo że jego najbardziej kultowe wyspy, Santorini i Mykonos przygotowują się do Reguluj przybysze z powodu przewagi obawy. W Seatrade Cruise Global 2025 w Miami, jednym z najlepszych wydarzeń branżowych na świecie, Grecja Burzający sektor rejsowy i szukanie głębszych więzi z amerykańskimi partnerami.

Turystyka rejsowa przyniosła rekordową liczbę ośmiu milionów pasażerów w 2024 r. I 2,2 miliarda euro (1,88 miliarda funtów) przychodów, z 1,4 miliarda euro (1,2 miliarda funtów) w 2022 r. „Rejs jest filarem naszej gospodarki turystycznej”, powiedział Andreas Fiorentinos, sekretarz generalny hellerycznej organizacji turystycznej, który spotykał Fort Lauderdale, dean, dean, dean. Trantalis, aby odkryć amerykańsko-szatmi turystykę i partnerstwa kulturalne.

Amerykanie są najlepszymi wydatkami z Grecji, wyrzucając średnio 1 034 EUR (885 GBP) na osobę w 2024 r., A 10% skok w porównaniu z rokiem poprzednim. Z 1,37 miliona Amerykanów odwiedzających w zeszłym roku ich znaczenie dla branży turystycznej jest niezaprzeczalne.

Ale boom testuje lokalne limity. W ubiegłym roku Santorini i Mykonos zaczęli ograniczać wizyty na statku wycieczkowym w 2025 r.

„Santorini jest najbardziej bezbronnym”, powiedział wcześniej premier Kyriakos Mitsotakis, wskazując na rozciągnięte obawy dotyczące infrastruktury i bezpieczeństwa. Sam Santorini, w którym mieszka zaledwie 16 000 mieszkańców, gościł 1,3 miliona turystów w 2023 r.

We wrześniu grecki premier ogłosił plany nałożenia opłat za pasażerów rejsów na dwie wyspy.

Linie rejsowe, takie jak Princess Cruises, już przycięły przystanki Santorini z powodu zatłoczenia. Lokalne firmy twierdzą, że napływ przytłacza wyspy bez dostarczania proporcjonalnej wartości ekonomicznej.

Mimo to Grecja nie wycofuje się po rejsach, to po prostu zmienia się strategia. Kraj inwestuje w bardziej ekologiczną infrastrukturę portową, aby zasilać zadokowane statki z lądu, zmniejszając zanieczyszczenie i zużycie paliwa.

Ponieważ europejskie miejsca docelowe od Barcelony po Amsterdamowe zasady rejsu, Grecja chce osiągnąć równowagę, witając turystykę o wysokiej wartości, jednocześnie chroniąc jej najbardziej kruche klejnoty.

„Ludzie są gotowi zapłacić więcej za mniejsze zatłoczenie” – powiedział Mitsotakis. „To jest przyszłość, na którą planujemy”.

Source link