Paul George nie ma urazy do Clippers. Najwyraźniej to uczucie nie jest odwzajemnione wśród fanów zespołu.

Paul George nie ma urazy do Clippers. Najwyraźniej to uczucie nie jest odwzajemnione wśród fanów zespołu. (Harry How/Getty Images)

W środę Paul George wrócił do Los Angeles po raz pierwszy od opuszczenia Clippers dla Philadelphia 76ers za darmo w zeszłym sezonie poza sezonem. Nie spotkał się z ciepłym przyjęciem.

Kibice z Intuit Dome powitali dziewięciokrotnego zawodnika All-Star kilkoma okrzykami, gdy wchodził na kort, i kontynuowali to po rozpoczęciu meczu.

Fani Wall of Clippers na jednym końcu areny również skandowali „PG Suss”.

George zadebiutował w Sixers dopiero w poniedziałek, po tym jak w okresie przygotowawczym doznał kontuzji lewego kolana z powodu kontuzji lewego kolana. Zdobył 15 punktów, pięć asyst i cztery zbiórki, ale trafił tylko 1 z 7 zza łuku dwupunktową stratę do Phoenix Sunsale wydawało się, że powrócił do pełni sił po opuszczeniu pierwszych pięciu meczów w sezonie.

George zakończył mecz z 18 punktami i siedmioma zbiórkami, trafiając 7 z 9 z gry w środowej porażce 76ers z Clippers 110:97. Norm Powell prowadził Clippers z 26 punktami, jednocześnie tracąc sześć trójek. Clippers, którzy obecnie mają bilans 4-4 w sezonie, w trzeciej kwarcie pokonali 76ers 33-17 i zapewnili sobie 12-punktowe zwycięstwo.

76ers przegrali już cztery mecze z rzędu i mają w sezonie bilans 1-6.

Przed środowym meczem George wspominał czas spędzony w organizacji i nieudane negocjacje w sprawie kontraktu, co, jak teraz przyznaje, było nieco szokujące.

Jego relacje z właścicielem Clippers Stevem Ballmerem i resztą zarządu zespołu nigdy się nie popsuły. Mimo to nadal zdecydował się podpisać czteroletni kontrakt z 76ers za 212 milionów dolarów w ramach bezpłatnej agencji.

„Myślę, że zostało to źle zinterpretowane lub narracja nie została napisana poprawnie w odniesieniu do relacji z (prezydentem) Lawrence’em (Frankiem) i relacji ze Stevem Ballmerem” – powiedział George przed meczem, za pośrednictwem Ohma Youngmisuka z ESPN. „To znaczy, byli niesamowici przez cały czas, kiedy tu byłem.

„W pewnym sensie z tego powodu decyzja, jak to się potoczyło na końcu, była tak szokująca. Ale oni byli niesamowici. Myślę, że mój czas tutaj był w pewnym sensie odświeżający, móc być obok i mieć taką współpracę z biurem frontowym. Dlatego myślę, że to był prawdopodobnie najważniejszy moment w całym meczu (czas z Clippers). To, jak wspaniali byli podczas mojej kadencji.

George spędził pięć sezonów w Clippers, którzy kupili go przed kampanią 2019/20. Chociaż George błyszczał w swoim czasie spędzonym w organizacji, zespół tylko raz dotarł do finału konferencji i odpadał w pierwszej rundzie play-offów w każdym z ostatnich dwóch lat.

George i Clippers początkowo rozmawiali o przedłużeniu umowy o trzy lata – czyli takiej samej umowie, jaką podpisał Kawhi Leonard – ale negocjacje utknęły w martwym punkcie w trakcie sezonu. Po roku, kiedy obie strony ponownie usiadły, George albo chciał oferty na maksymalnie cztery lata, albo klauzuli o braku handlu.

Ostatecznie drogi Clippers i George’a rozeszły się. Umowa, która miała zatrzymać George’a w jego rodzinnym mieście i grać u boku Leonarda i Jamesa Hardena, rozpadła się.

„Paul najwyraźniej uważał, że to dla niego właściwy wybór (odejście). Będzie mi go brakować” – powiedział Ballmer za pośrednictwem ESPN-a. „Bardzo dobry człowiek. Bardzo go lubię, z wyjątkiem sytuacji, gdy z nami grają. Życzę mu wszystkiego najlepszego, tylko nie wtedy, gdy z nami grają. I był dobrym Clipperem.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj