SPRINGFIELD, Ohio — To miasto w Ohio znajduje się w centrum ożywionej dyskusji politycznej na temat imigracji po tym, jak prezydent Donald Trump i jego towarzysz wiceprezydenta, senator z Ohio JD Vance, roszczenia bez dowodów o haitańskich imigrantach, którzy dopuszczają się przestępstw i zjadają zwierzęta domowe.
„W Springfield zjadają psy, ludzi, którzy tu przybyli, zjadają koty. Oni zjadają zwierzęta „ludzi, którzy tam mieszkają” – powiedział Trump podczas wtorkowej debaty prezydenckiej.
Wcześniej tego samego dnia Vance napisał w mediach społecznościowych, że „oczywiście istnieje możliwość, że wszystkie te plotki okażą się fałszywe”, ale powtórzył je na X, dawniej Twitterze.
„W ciągu ostatnich kilku tygodni moje biuro otrzymało wiele zapytań od mieszkańców Springfield, którzy twierdzili, że ich ojcowie zostali porwani przez haitańskich migrantów. zwierzęta domowe sąsiadów lub lokalne dzikie zwierzęta„, napisał Vance.
Dyrektor miasta Springfield, Bryan Heck, wydał za pośrednictwem swojego biura oświadczenie, w którym stwierdził, że nie ma dowodów na to, aby haitańscy imigranci skrzywdzili lub zjedli jakiekolwiek koty lub inne zwierzęta domowe.
Zarejestruj się, aby zagłosować: Napisz do zespołu wyborczego USA TODAY.
Springfield, miasto w centralnym Ohio liczące 58 000 mieszkańców, około 50 mil na zachód od Columbus, przeżywa „poważny kryzys mieszkaniowy”, według listu Hecka. Heck powiedział, że populacja Haitańczyków w mieście wzrosła do 15 000-20 000 w ostatnich latach.
Wzrost liczby ludności wywołał lokalne napięcia, szczególnie po katastrofa autobusu szkolnego który zabił 11-latka, mylna informacja o zwierzętach domowych i gęsiach oraz co najmniej 2,5 miliona dolarów dofinansowania ze strony państwa. Izba osiągnęła maksymalną pojemność przed spotkaniem Springfield City Commission we wtorek wieczorem, gdy dziesiątki mieszkańców ustawiło się w kolejce przed drzwiami, mając nadzieję na podzielenie się swoimi przemyśleniami.
Przedstawiciele oddziału USA TODAY Network w Ohio rozmawiali z Haitańczykami mieszkającymi w Springfield i innymi mieszkańcami o tym, jak rozwinęło się miasto.
Co czują Haitańczycy w Springfield?
Alimemby Estimable, 19 lat, ukończył Springfield High School i pracował w magazynie Amazon. Przeprowadził się do Springfield cztery lata temu i powiedział, że nazywano go „brudnym Haitańczykiem” i „nielegalnym”.
Estimable był zdziwiony plotkami, że Haitańczycy zostali przetransportowani do Springfield, a ludzie z Haiti przebywają tam legalnie ze względu na federalny program tymczasowy status chroniony.
„Większość z nas pracuje w magazynach, fabrykach. Nie można tam pracować nielegalnie. Oczywiście, pracujemy legalnie” – powiedział.
Morvens Pierre, który również wyemigrował z Haiti i mieszka w Springfield, zgodził się. Powiedział, że Haitańczycy po prostu chcą pracować.
Estimable powiedział, że słyszał wiele absurdalnych doniesień na temat Haitańczyków w Springfield.
„Widziałem wiele osób mówiących o wielu rzeczach, które nie są dokładne. Wiecie, mówiących, że wszyscy Haitańczycy obcinają kaczkom szyje i jedzą je w parku, i że wpadają na śmietniki, domy i tak dalej. Nigdy wcześniej nie widziałem Haitańczyka, który by to zrobił. Po prostu będę trzymał się faktów, bo sam jestem Haitańczykiem” – powiedział.
A co z innymi mieszkańcami Springfield?
Niektórzy mieszkańcy uważają, że miasto i hrabstwo są przytłoczone i chcieliby, aby populacja Haitańczyków była „równomiernie rozproszona” w hrabstwach Ohio. Inni twierdzą, że Haitańczycy są niesprawiedliwie kozłami ofiarnymi.
Teena Rose powiedziała, że czuje się „negatywnie” w związku ze wzrostem populacji Haitańczyków w Springfield i że miasto nie było przygotowane. Rose powiedziała, że miasto zmagało się już z problemami mieszkaniowymi i bezdomnością, zanim przeprowadziło się więcej Haitańczyków.
John Vick, mieszkaniec od 24 lat, zgodził się. Powiedział, że teraz trudniej znaleźć artykuły spożywcze i usługi powiatowe.
Deandrea Robinson powiedziała, że jej zdaniem miasto powinno skupić się na rasizmie i grupa nienawiści, która chodziła dookoła ze swastykami i karabinami w zeszłym miesiącu.
„Widzą mnie stojącą obok Haitańczyka, a to dla nich za dużo czarnych twarzy” – powiedziała.
Joe Ruck, współwłaściciel salonu fryzjerskiego Champion City Cuts Barber Shop w Springfield, powiedział, że południowa część miasta stała się znana jako „Małe Haiti”.
Ruck dorastał w Springfield i powiedział, że haitańscy imigranci podejmują się pracy i mieszkają w domach, których nikt inny nie chce.
Dodał, że Haitańczycy są łatwym celem ataków, a ludzie ze społeczności twierdzą, że nienawidzą Haitańczyków, podczas gdy tak naprawdę są sfrustrowani tym, co wzrost liczby ludności oznacza dla Springfield, w tym wzrostem cen wynajmu i domów oraz popytem na produkty i żywność w sklepach spożywczych.
„Czyjś kot zaginął? Powiedzą, że to zrobili Haitańczycy” – powiedział Ruck.
Biblioteka publiczna hrabstwa Clark dostosowuje się do nowych klientów
Filia Southgate Biblioteki Publicznej Hrabstwa Clark dysponuje słownikami haitańsko-angielskimi, działem książek francuskojęzycznych oraz pełnoetatowym tłumaczem, który pomaga haitańskim czytelnikom.
Kierowniczka filii bibliotecznej w Southgate, Tangee Hepp, powiedziała, że dawniej personel biblioteki potrzebował od 20 do 30 minut, aby pomóc haitańskim klientom, ze względu na barierę językową, a dzięki obecności tłumacza na pytania można odpowiedzieć w ciągu kilku minut.
Dodała, że biblioteka pomaga ludziom przede wszystkim drukować dokumenty z telefonów, korzystać z kserokopiarki, faksu i komputera, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Hepp co miesiąc jeździ na spotkania Haitańskiej Koalicji dla hrabstwa Clark. Powiedziała, że biblioteka zaczyna rozważać programowanie, aby lepiej służyć haitańskim patronom.
„Każdy zasługuje na szacunek i godność, i nie tylko z punktu widzenia biblioteki, ale po prostu jako obywatel hrabstwa Clark i obywatel Ohio. Po prostu traktuj każdego z szacunkiem i daj mu trochę czasu. Oni po prostu próbują ułożyć sobie życie” – powiedziała.
Erin Glynn jest reporterką USA TODAY Network Ohio Bureau, które obsługuje Columbus Dispatch, Cincinnati Enquirer, Akron Beacon Journal i 18 innych powiązanych organizacji informacyjnych w całym stanie Ohio.