Sekretarz obrony Pete Hegseth ogłosił w czwartek utworzenie „Operacji SOUTHERN SPEAR” – kampanii wojskowej, w ramach której, jak obiecał, usunie „narkoterrorystów z naszej półkuli”, prawdopodobnie odnosząc się do wenezuelskich statków, które według administracji Trumpa przewożą narkotyki.

„Prezydent Trump nakazał podjęcie działań i Departament Wojny wywiązuje się z nich” – napisał Hegseth w czwartkowym poście w serwisie X. „Dzisiaj ogłaszam operację SOUTHERN SPEAR.

„Misja ta, kierowana przez Joint Task Force Southern Spear i @SOUTHCOM, broni naszej ojczyzny, usuwa terrorystów narkotykowych z naszej półkuli i zabezpiecza naszą ojczyznę przed narkotykami, które zabijają naszych ludzi. Półkula zachodnia jest sąsiadem Ameryki – i będziemy ją chronić” – napisał.

W operacji weźmie udział prawie tuzin okrętów Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych oraz około 12 000 marynarzy i żołnierzy piechoty morskiej, którzy będą stacjonować w tym rejonie po przybyciu lotniskowca USS Gerald R. Ford.

Trump uzasadnił ataki na małe wenezuelskie statki eskalacją niezbędną do powstrzymania napływu narkotyków do Stanów Zjednoczonych. Zapewnił, że Stany Zjednoczone są zaangażowane w „konflikt zbrojny” z kartelami narkotykowymi, powołując się na tę samą władzę prawną, z której korzystała administracja Busha, wypowiadając wojnę terroryzmowi po atakach z 11 września 2001 roku.

Jednak wraz ze wzrostem liczby strajków debata w Kongresie nasiliła się na temat granic władzy prezydenta. Według władz do ataków doszło bez żadnego dochodzenia prawnego ani tradycyjnego wypowiedzenia wojny ze strony Kongresu, a niektórzy prawodawcy zadali pytania dotyczące braku twardych dowodów uzasadniających zabójstwa. AP.

Ogłoszenie operacji wojskowej stanowi część szerszych wysiłków Trumpa, Hegsetha i ich koalicji na rzecz przywrócenia „etosu wojownika” rządowi federalnemu i całej Ameryce. Obejmował czystkę na czołowych przywódcach wojskowych, których poglądy nie są zgodne z programem prezydenta.

W zeszłym miesiącu poseł Adam Smith wezwał Biały Dom do przedstawienia Kongresowi informacji w tej sprawie, mówiąc, że „nigdy nie widział tak zdumiewającego braku przejrzystości”.

Jednak członkowie administracji Trumpa odpowiedzialni za ataki odmówili przedstawienia Kongresowi dowodów łączących łodzie z sieciami handlu narkotykami, dowodów na to, że na pokładzie znajdowały się narkotyki, ani nazw rzekomo zaangażowanych karteli.

Niedawny raport z Associated Press ujawniło, że kilka ofiar nie było terrorystami narkotykowymi ani przywódcami karteli.

Na konferencji prasowej w Białym Domu w zeszłym miesiącu Trump powiedział, że nie jest pewien, czy zwróci się do Kongresu o zgodę na ataki lądowe na naród Ameryki Południowej. Zapytany przez reportera, dlaczego nie zwróciłby się do Kongresu o wypowiedzenie wojny, Trump odpowiedział: „Myślę, że po prostu będziemy zabijać ludzi. OK? Zabijemy ich. Będą jakby martwi”.

„Następna będzie ziemia” – dodał. „Możemy udać się do Senatu, możemy udać się do Kongresu i powiedzieć im o tym, ale nie wyobrażam sobie, żeby mieli z tym jakikolwiek problem”.

Niektórzy analitycy przypuszczają, że ataki administracji Trumpa na rzekomych przemytników stanowią pretekst do prób obalenia prezydenta Nicolása Maduro, którego Trump nazwał „narkoterrorystą”, według Strażnik.

Departament Sprawiedliwości pod przewodnictwem prezydenta Joe Bidena w 2020 r. oskarżył Maduro o skuteczne przekształcenie Wenezueli w przestępcze przedsięwzięcie na usługach handlarzy narkotyków i grup terrorystycznych, podczas gdy on i jego sojusznicy ukradli z kraju miliardy. Akt oskarżenia wg Nowy Jork prokuratorzy oskarżyli Maduro i innych o spiskowanie z kolumbijskimi rebeliantami i żołnierzami w celu „zalania Stanów Zjednoczonych kokainą” i wykorzystania handlu narkotykami jako „broni przeciwko Ameryce”, według AP.

Pomimo zapewnień społeczności wywiadowczej USA, że twierdzenia Trumpa o współpracy Maduro z grupą Tren de Aragua są fałszywe, armia amerykańska zebrała niezwykłą liczbę okrętów marynarki wojennej u wybrzeży Ameryki Południowej, podsycając strach przed inwazją na Wenezuelę i atakiem na samego Maduro. Według doniesień operacja sił specjalnych mająca na celu zniszczenie Maduro, podobna do tej zarządzonej przez prezydenta Baracka Obamę w 2011 r., oczekuje obecnie na zgodę Trumpa.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj