Mężczyzna zmarł po podejrzanym wycieku tlenku węgla w restauracji na wynos. Kolejne siedem osób zostało leczonych przez ratowników medycznych po podobno wdychaniu toksycznego gazu w piątek 26 września.
Służby ratunkowe, w tym PolicjaSanitariusze i strażacy, rzucili się do sklepu burgera w Cresswell Crescent w Bloxwich, Walsall około 21.40. Policja West Midlands potwierdziła, że mężczyzna, w wieku 50 lat, zmarł na miejscu zdarzenia. Tymczasem kordon został wprowadzony, gdy miejscowi ewakuowano z domów i sklepy w okolicy.
Cara Jackson pracowała w sąsiednim sklepie One Stop i została ewakuowana podczas przeprowadzania testów. 23-latek, który również mieszka w okolicy, powiedział agencji prasowej PA, w jaki sposób ratownicy medyczni wykorzystali CPR, aby spróbować uratować życie mężczyzny.
Wyjaśniła: „Były trzy karetki pogotowia, cztery samochody policyjne, straż pożarna i kryminalistyka najwyraźniej przyszła później. Widziałem, jak wykonują CPR… Widziałem wszystko, co się wydarzyło. Trochę się bliznowałem. Nie czuję się dziś najlepiej, ponieważ oczywiście wdychałem to wszystko”.
Pani Jackson dodała: „Tak naprawdę nie spałem zeszłej nocy. Nie bałem się spać, ale… straż pożarna powiedziała nam, że mamy szczęście, ponieważ gdybyśmy poszli spać zeszłej nocy, nie obudzilibyśmy się”.
Lokalna policja potwierdziła, że niektóre z siedmiu ofiar – w tym pracowników ratowniczych – zostali przewiezieni do szpitala na leczenie.
Mieszkańcy ostatecznie wrócili do swoich domów we wczesnych godzinach sobotnich poranek. Testy zostały zakończone na miejscu, a policja rozpoczęła dochodzenie wraz z dyrektorem ds. Bezpieczeństwa i bezpieczeństwa (HSE).
Michael Coulson, lokalny radny siły roboczej, powiedział: „Po zakończeniu testów mieszkańcy zostali wpuszczeni z powrotem do swoich domów około 3 nad ranem, a sklepy powróciły dziś rano. Teraz jest bardzo mała obecność policji i podziękowałem im za ich poparcie.
„W ciągu ostatnich kilku dni zrobiłem dwa typy ściółki w sklepach, w tym jeden ukończony tuż po 19:00 zeszłej nocy, i krótko rozmawiałem z osobami ustanawiającymi na wynos w obu przypadkach. To niesamowicie tragiczne, co się stało”.
Rzecznik policji powiedział: „Wczoraj uczestniczyliśmy w lokali biznesowych w Cresswell Crescent w Bloxwich, około 21.40 wczoraj (26 września), zgodnie z obawami dotyczącymi dobrobytu mężczyzny.
„Obecne były także inne służby ratunkowe, a mężczyzna po 50. lat został niestety potwierdzony martwy na miejscu. Nasze myśli są z jego bliskimi w tym niszczycielskim czasie.
„Siedem innych osób – w tym pracowników służb ratunkowych – zostało potraktowanych na miejscu w celu podejrzenia skutków zatrucia tlenkiem węgla. Niektóre zostały zabrane do szpitala w celu dalszej oceny.
„Niewielka liczba pobliskich nieruchomości została tymczasowo ewakuowana, ale od tego czasu mieszkańcy byli w stanie wrócić. Będziemy współpracować z dyrektorem ds. Bezpieczeństwa i bezpieczeństwa (HSE), aby pomóc w ustaleniu pełnych okoliczności”.