Iran rozpoczął ataki rakietowe w poniedziałek na amerykańskie bazy wojskowe w Kataru i Iraku, odwzajemniając amerykańskie bombardowanie miejsc nuklearnych i eskalacyjne napięcia w niestabilnym regionie.
Ludzie w Doha, stolicy Kataru, zatrzymali się i podnosili wzrok, gdy pociski latały i strzelały i uderzyły przynajmniej jeden pocisk na nocnym niebie.
Iran ogłosił w telewizji stanowej, że zaatakował siły amerykańskie stacjonujące w bazie lotniczej Al Udeid w Kataru.
Podpis na ekranie nazwał to „potężną i udaną reakcją” na „America’s Agression”, jak odtwarzała muzyka walki.
Iran celował również w bazę Ain al-Assad mieszkającą żołnierzy amerykańskich w zachodnim Iraku, powiedział irackiemu urzędnik ds. Bezpieczeństwa.
Ataki pojawiły się wkrótce po tym, jak Katar zamknął przestrzeń powietrzną jako środek ostrożności wśród zagrożeń ze strony Iranu.