Będę szczery: kiedy dwa lata temu przybyłem do Izby Lordów, miałem więcej niż kilka chwil „szczypania mnie”. Siedząc tam, słuchając szerokości mądrości, żyć doświadczeniami i czyste zaangażowanie z całej komnaty – uderzyło mnie to, jak bardzo pochodzi od dziedzicznych rówieśników. Tak, niektórzy tak bardzo chętnie się pozbawiają.
Dlatego popieram poprawkę, która daje nam trochę zdrowego rozsądku w trakcie całego hałasu o reformie. To prosty pomysł: jeśli dziedziczny rówieśnik przyciąga swoją wagę, pojawia się, czyni różnicę – pozwól ich partii nominować ich do życia. Zachowaj współpracowników. Stracić wieszaki na. Czego nie lubić?
Tu nie chodzi o obronę przywileju. Chodzi o obronę wartości. Mamy dziedzicznych rówieśników w tym domu – od wszystkich imprez – którzy poświęcili lata na trzymanie się prawdziwych problemów. Nie wyrzucasz tego tylko po to, by zaznaczyć pole reform.
A oto trochę, o czym nikt nie mówi wystarczająco: regiony. Jestem z Irlandii Północnej. Zbyt często głosy takie jak moje – i głosy ze Szkocji, Walii i północnej Anglii – nie mają zaopatrzenia w Westminster. To prawdziwy problem.
Dziedziczne rówieśnicy, pomimo wszystkich, które dostają, często pochodzą spoza londyńskiej bańki. Wnoszą różne perspektywy. Prawdziwa wiedza kraju. Powiązania ze społecznościami. To złoty kurz w takiej komorze – i bylibyśmy wściekli, że go stracimy.
Wspomniałem o Lord Glentoran i Viscount Brookeborough, obaj z Irlandii Północnej, którzy służyli temu domowi z prawdziwym rozróżnieniem. Jeśli system dziedziczny pójdzie, chcę poznać liderów partii, a komisja ds. Spotkania zamierzają przyspieszyć i upewnić się, że ludzie z całej Wielkiej Brytanii są nadal słyszane.
Tak, nie jesteśmy wybranymi przedstawicielami. Ale to nie znaczy, skąd pochodzimy, nie ma znaczenia. Tak. A Izba Lordów powinna odzwierciedlać cały kraj – nie tylko SW1.
Ta poprawka daje nam sposób na modernizację bez wycierania łupku. Pozwala nam zachować głosy, które mają znaczenie, honorują doświadczenie i, co najważniejsze, chronić różnorodność – regionu, pochodzenia i perspektyw – co sprawia, że to miejsce działa.
Mówię, że zatrzymaj pracowników, upuść sos okienny. Nie reformujmy się w inną komnatę echa.