New York Jets
Własność: Kultura to w sporcie mgliste pojęcie, jedna z tych rzeczy, które należy wiedzieć, kiedy się to zobaczy, ale niewiele rzeczy jest bardziej oczywistych niż zgnilizna kultury Jets pod rządami Woody’ego Johnsona. Od sezonu 2010 nie dotarli do play-offów, wykonując piruet od krótkoterminowych napraw do wizji długoterminowych przebudów, nie mając cierpliwości, aby przeprowadzić zespół przez trudne okresy. To krótka lista właścicieli, którzy zwolniliby trenera na pięć tygodni przed sezonem, ponieważ być może – prawdopodobnie zawstydzony przed znajomymiale jeśli jakikolwiek właściciel by to zrobił, to jest to Johnson.
Trener: Rezygnacja z Roberta Saleha po pięciu tygodniach sezonu jest trudna. Odkąd objął posadę głównego trenera w Jets, konsekwentnie wystawia na boisku m.in elitarna obrona mimo braku wsparcia po stronie ofensywnej piłki. Mimo to było Niektóre sens decyzji Jetsów. Jeśli wymienić, kto jest odpowiedzialny za nieszczęścia tego sezonu, to dyrektor generalny Joe Douglas, koordynator ofensywy Nathaniel Hackett i Aaron Rodgers staną na czele kolejki. Jets nie mogą jednak postawić Rodgersa na ławce rezerwowych, a biorąc pod uwagę jego bliskie powiązania z rozgrywającym, zwolnienie Hacketta również nie wchodziło w grę. Usunięcie dyrektora generalnego nie spowodowałoby iskry, więc odejście od głównego trenera mogło być jedynym sposobem na uratowanie sezonu.
Powiązany: Aaron Rodgers zaprzecza „absurdalnym” twierdzeniom, że odegrał rolę w zwolnieniu Saliha
Rozgrywający: Dzisiejszy Aaron Rodgers nie jest Rodgersem z jego kolejnych sezonów MVP w Green Bay. Mając 40 lat, po kontuzji Achillesa, wygląda płochliwie i nie jest w stanie wyczarować tego rodzaju magii, która nie była scenariuszem, co uczyniło go tak dynamicznym zagrożeniem w szczytowych latach.
Nadzieja na przyszłość: Jaka przyszłość? Mając 40-letniego rozgrywającego, Jets grają rok po roku. Nie ma gwarancji, że Rodgers wróci w przyszłym sezonie. Jeśli tak się stanie, nie wiadomo, kogo zatrudni na stanowisku głównego trenera. A jeśli Rodgers zdecyduje się przejść na emeryturę, Jets powrócą na karuzelę rozgrywającego.
Ocena beznadziejności: 8/10. Mają utalentowanych zawodników, ale ich właściciele mają długą historię porażek i trudno wyobrazić sobie odwrócenie sytuacji, gdy Johnsonowie pozostaną na czele.
Clevelanda Brownów
Własność: Jimmy Haslam jest stałym źródłem wstydu dla ligi na salach sądowych i na boisku. Ilekroć zakończy rozładunek Brownów, jego dziedzictwem pozostanie właściciel, który przekazał Deshaunowi Watsonowi jeden z najgorszych kontraktów w historii sportu.
Trener: Kevin Stefański udowodnił, że wokół Joe Flacco i Bakera Mayfielda potrafi zbudować ofensywę na poziomie play-off, ale jest na dobrej drodze, by odegrać kluczową rolę w decyzji Clevelanda o zaoferowaniu 230 milionów dolarów i pakietu wyborów w drafcie dla Watsona.
Rozgrywający: Watson jest w tym sezonie najgorszym rozpoczynającym rozgrywającym w lidze. To nie jest opinia; to fakt. Jest wśród 31 kwalifikujących się rozgrywających ostatni w skorygowanej EPA/odtwórz, miara efektywności od dołu do dołu. A jednak Brownowie są tak przywiązani do Watsona ze względu na jego kontrakt, że nie mogą zwrócić się do Jameisa Winstona – który sam nie jest do końca doskonały – przez resztę sezonu.
Nadzieja na przyszłość: Nie ma żadnego. Cleveland ma najgorszego startera na najcenniejszej pozycji na boisku i płacą mu więcej niż komukolwiek innemu na tej pozycji. Watsonie jest nadal jest winien 132 mln dolarów przez pozostałe trzy lata kontraktu, wszystko to gwarantowane. Ze względu na sposób Browns zrestrukturyzował kontrakt rozgrywającego w zeszłym sezonie, będzie to kosztować zespół więcej obciąć go lub wymienić poza sezonem, zjadając brutalnie dwie trzecie pułapu wynagrodzeń zespołu na przyszły sezon. Biorąc pod uwagę kontrakt Watsona, Browns niewiele mogą zrobić, aby ulepszyć swój skład. Nie są w stanie przejść dalej od rozgrywającego i kończą się im sposoby Zakończ górny limit wynagrodzeń nie czyniąc rzeczy jeszcze bardziej bolesnymi w przyszłości. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że jest to najgorsza sytuacja dla jakiejkolwiek franczyzy w sporcie zawodowym. I to zanim przejdziemy do kwestii etycznych dawania komuś setek milionów dolarów poważne zarzuty wobec niego.
Ocena beznadziejności: 10/10. Pełne oceny za wagę kontraktu z Watsonem, zarówno pod względem piłkarskim, jak i moralnym. Ten smród będzie unosił się po franczyzie przez dłuższy czas.
Karolina Pantery
Własność: Niewielu właścicieli kiedykolwiek zbliży się do kradzieży pasa mistrzowskiego Danowi Snyderowi jako najgorszemu właścicielowi ery nowożytnej, ale David Tepper ma mocne CV. Od momentu zakupu Panthers w 2018 roku rekord Teppera to 32-77, a jego etos wydaje się być poruszaj się szybko i niszcz wszystko. Tepper konsekwentnie goni za cukrowymi hajami, jeżdżąc na rowerze po autokarach w tempie, które zarumieniłoby nawet Romana Abramowicza.
Trener: Po współpracy z Russellem Wilsonem i Bakerem Mayfieldem Dave Canales został zatrudniony do pomocy w rozwoju Bryce’a Younga. Po dwóch tygodniach Canales zdecydował się przesunąć Younga na ławkę rezerwowych na korzyść Andy’ego Daltona, co przypominało posunięcie trenera, który już zaglądał mu przez ramię. Dalton zwiększył konkurencyjność Panthers w perspektywie krótkoterminowej i dał trenerowi szansę udowodnienia, że może być osobą, która odmieni losy drużyny, ale tak szybkie pozbycie się pierwszego wyboru w klasyfikacji generalnej nie wchodziło w zakres obowiązków.
Rozgrywający: W którymś momencie sezonu Panthers mogą powrócić do Younga jako pełnoetatowy starter. Zaklęcie na linii bocznej mogło pomóc mu odzyskać pewność siebie lub lepiej wyczuć niuanse planu Canalesa. Jednak bardziej prawdopodobne jest, że sztab trenerski już zdecydował, że Young nie jest odpowiednią osobą i będzie szukał nowego rozgrywającego poza sezonem.
Powiązany: Genialny, ale pokonany: historyczne, palące nieszczęście Joe Burrowa
Nadzieja na przyszłość: W zeszłym sezonie Panthers obrały niezwykłą, ale godną podziwu ścieżkę. Zniszczyli solidną obronę i zgromadzili zasoby w ataku, próbując dowiedzieć się, czy Young może być kompetentnym rozgrywającym. To nie zadziałało. Odeszli już od Younga i teraz borykają się z kosztowną, kontuzjowaną linią ataku i jedną z najmniej utalentowanej obrony w ligach. Naprawa zajmie lata, a właściciel nie wykazał, że jest skłonny znosić chude pory roku.
Ocena beznadziejności: 9/10. Spalili typy w drafcie, aby przejść dalej i wybrać Younga, który nie wydaje się być przyszłym rozgrywającym. Tepper nie dał żadnych oznak, że wie, jak prowadzić kompetentną franczyzę.
Kardynałowie z Arizony
Własność: Roczna franczyza NFLPA kartę raportu uznał Cardinals za najgorszą organizację, dla której można pracować w lidze na początku tego sezonu – i to po tym, jak właściciel Michael Bidwill podjął wysiłki, aby rozwiać wątpliwości zgłoszone rok wcześniej. Pukanie do Bidwilla polega na tym, że jest skąpy i wspiera niekomfortowe środowisko pracy. Jeśli obstawiałeś, że właściciel wypłaci pieniądze w ciągu najbliższych pięciu lat, Bidwill znalazłby się na szczycie listy.
Trener: Biorąc pod uwagę stan składu, który odziedziczył w zeszłym sezonie i zamieszanie za kulisami, Jonathan Gannon zasługuje na uznanie za to, że z tygodnia na tydzień zapewniał Arizonie konkurencyjność. Jego bilans 6-16 jako głównego trenera to lekki miraż, wynikający w równym stopniu z planu odbudowy franczyzy, jak i jego coachingu. W jego drugim sezonie widać oznaki wzrostu drużyny. Ofensywa wreszcie ma wystarczającą siłę ognia, aby dotrzymać kroku każdemu. Gannon, z zawodu trener defensywy, na początku sezonu utrzymywał obronę pozbawioną talentów.
Rozgrywający: Po powrocie po kontuzji więzadła krzyżowego przedniego (ACL) w połowie poprzedniego sezonu, Kyler Murray wspomina swój najlepszy występ w tym roku. W zeszłym roku krążyły pogłoski, że Cardinals mogą rozważyć wymianę Murraya pomimo znacznego przedłużenia kontraktu rozgrywającego w 2023 roku. Jednak uzasadnił on inwestycję w tym sezonie, doskonale wpasowując się w ofensywę Drew Petzinga i nawiązując szybkie połączenie z debiutantem Marvinem. Harrisona Jr.
Nadzieja na przyszłość: Cardinals mają już utalentowanego, młodego napastnika produkującego na poziomie poziom top-10. Już samo to daje im szansę na utrzymanie się w wyścigu dywizji w tym sezonie. Jeśli uda im się znaleźć więcej zabawek dla Gannona w obronie, będą mieli zadatki na stałego pretendenta do play-offów.
Ocena beznadziejności: 4/10. Istnieją obawy dotyczące własności, ale w szeregach trenerskich i grających jest talent.
Jaguary z Jacksonville
Własność: W ciągu 12 lat swojej pracy jako właściciel Shahid Khan podjął wiele szalonych decyzji: zatrudnił Urbana Meyera, położył ślepą wiarę w dyrektora generalnego Trenta Baalke, flirtował z przeprowadzką do Londynu podczas planowania na budowę nowego stadionu w Jacksonville i wystawiając na półkę jedne z najlepszych strojów w lidze. Ale trzeba to przyznać Khanowi: nie jest tani. W Jacksonville jest ich trochę najlepsze zaplecze w lidze a Khan konsekwentnie pozwalał sobie na szaleństwa wolnych agentów. Kiedy przyszedł czas na przedłużenie kontraktu z Trevorem Lawrence’em, franczyza zarobiła ponad 275 milionów dolarów Gwarantowane 200 milionów dolarów. I w przeciwieństwie do innych właścicieli, którzy rzucili pieniądze na swoje problemy, Khan nie miał szybkiego impulsu. Oprócz doświadczenia Meyera Khan wykazał się cierpliwością wobec trenerów i dyrektorów generalnych. Ale to nie zadziałało, a jego rekord jako właściciela wynosi obecnie 61-139. Być może Khan powinien więcej bezwzględny.
Trener: Po klęsce Meyera Jaguary mieli nadzieję, że natychmiast zyskają na wiarygodności, zatrudniając Douga Pedersona, trenera z mistrzowskim rodowodem. Ale teraz jesteśmy w końcowym żarze ery Pedersona. Trener miał bilans 18-20 na stanowisku głównego bohatera Jacksonville, w tym marny rekord 2-10 w ostatnich 12 meczach. Wszystko wskazuje na to, że Jaguary wcisną przycisk resetowania poza sezonem, chyba że uda im się wrócić na boisko w fazie play-off. Jeśli po niedzielnej porażce w Londynie spadną do 1:5, Pederson może zostać na asfalcie.
Rozgrywający: Lawrence pozostaje jednym z najbardziej zagadkowych rozgrywających w lidze. Mimo wszystkich swoich fizycznych talentów nadal podejmuje niechlujne decyzje. Według Pro Football Focus w ciągu trzech sezonów Lawrence notował średnio 14 przechwytów na sezon i 25 (!) skutecznych zagrań. Część winy za problemy Lawrence’a można przypisać słabemu trenerowi i słabym składom, ale w ciągu ostatnich dwóch lat widać było minimalne oznaki postępu w porównaniu do byłego zawodnika zajmującego pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej.
Nadzieja na przyszłość: Lawrence jest nadzieją. Jeśli uda mu się wyeliminować głupawe zagrania, Jacksonville będzie miało rozgrywającego na stałe znajdującego się w pierwszej dziesiątce. Niepokojące byłoby to, że na tym etapie swojej kariery pokazał do tej pory to, kim jest. Jeśli jednak Jaguary odejdą od Pedersona, ustawi się kolejka trenerów wierzących, że uda im się pokonać trudności w grze rozgrywającego. Poza tym, biorąc pod uwagę, że przedłużenie Lawrence’a nie będzie dobre przez kilka kolejnych sezonów, Jaguary będą miały mnóstwo wolnego miejsca w drużynie poza sezonem, aby zmienić orientację składu wokół rozgrywającego.
Ocena beznadziejności: 3/10. Właściciel jest raczej dziwny niż katastrofalny. A jeśli Lawrence na nowo odkryje swój potencjał, powinno im się udać.