Rozgrywający New England Patriots Joe Milton III (19 l.) wykonuje salto w tył po zdobyciu przyłożenia w pierwszej połowie meczu piłkarskiego NFL przeciwko Buffalo Bills, niedziela, 5 stycznia 2024 r. w Foxborough w stanie Massachusetts (AP Photo/Greg M. Cooper)

Rozgrywający New England Patriots Joe Milton III (19 l.) wykonuje salto w tył po zdobyciu przyłożenia w pierwszej połowie meczu piłkarskiego NFL przeciwko Buffalo Bills, niedziela, 5 stycznia 2024 r. w Foxborough w stanie Massachusetts (AP Photo/Greg M. Cooper)

Joe Milton nie ma czasu na twoje przemówienia podczas tankathonu. Rozgrywający New England Patriots w 18. tygodniu pokazał swoją grę i umiejętności w meczu przeciwko Buffalo, co w rezultacie kosztowało jego zespół wybór nr 1 w tegorocznym drafcie. Tennessee wkroczyło – w pewnym sensie – i odebrało nagrodę dla siebie.

Na szczęście dla Nowej Anglii utrata pierwszego wyboru w drafcie na rok 2025 nie jest tak druzgocąca, jak mogłaby być dla innych drużyn; Patriots w najbliższej przyszłości będą rozgrywanymi pod okiem Drake’a Maye’a. Ale mimo wszystko byłoby miło, gdyby Nowa Anglia miała do dyspozycji ten kapitał poborowy.

Nie jest to jednak problem Miltona ani jego odpowiedzialność. Nowicjusz z Tennessee strzelił dwa gole na początku meczu dla Bills, raz po wskoczeniu na jeden jard i raz po wspaniałym podaniu z 48 jardów do Kayshona Boutte. Łącznie te przyłożenia zapewniły Nowej Anglii przewagę 14-7 nad drugim rozstawionym zespołem AFC. Pats wygrali 23-16.

Nowa Anglia rozpoczęła tydzień z trzema innymi daremnymi drużynami – Cleveland, Tennessee i New York Giants – z bilansem 3-13 w sezonie. Oznaczało to, że 18. tydzień będzie najbrzydszym wyścigiem konnym na świecie, a na przegranego będą czekać Shedeur Sanders, Travis Hunter, Cam Ward lub inna wartościowa nagroda w drafcie.

Cleveland szybko objęło prowadzenie, przegrywając w sobotę z Baltimore 35:10. To sprawiło, że pozostałe trzy drużyny grały, aby dotrzymać kroku lub zachować twarz, w zależności od tego, co wolisz. Twórcy harmonogramu rozgrywek NFL mądrze zaplanowali jednoczesne rozegranie wszystkich trzech pozostałych zawodników z najniższej ligi, co oznacza, że ​​wyścig o wybór numer 1 był jednym z najważniejszych wątków pierwszych meczów NFL.

Tytani i Giants wyszli wcześnie, przekazując wiele posiadłości odpowiednio Teksańczykom i Orłom. Nowy Jork był blisko przyłożenia na 20:13, a Tennessee nie był w stanie utrzymać go tak blisko. Tytani „wygrali” bitwę 3-14 ze względu na napięty terminarz i w kwietniu będą mieli pierwszą selekcję w drafcie do NFL 2025. Drugie miejsce zajmie Cleveland, trzecie Nowy Jork. Nowa Anglia zakończy sezon z bilansem 4-13 i dokona wyboru na podstawie tego, jak kilka innych drużyn, które osiągnęły cztery zwycięstwa, poradzi sobie w 18. tygodniu.

Sport Yahoo przewidywał, że Cam Ward trafi do Giants na pierwszym miejscu w naszym najnowszym próbnym drafcie sprzed 18. tygodnia; wyniki te mogą oczywiście ulec zmianie.

Warto zaznaczyć, że „tankowanie” może leżeć w najlepszym interesie fanów lub całej serii, ale z pewnością nie jest to coś, czego gracze i trenerzy chcą w swoich CV. Stawką są umowy i przyszłe możliwości zatrudnienia. Nie można więc winić drużyn za twardą grę, gdy „nie ma o co grać”; robią dokładnie to, co powinni. Być może trochę za późno na sezon, żeby mieć to znaczenie, ale jednak.

Source link