Ktoś kiedyś powiedział: „Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie nic nie robią”. I właśnie to miało miejsce w przypadku szokującego skandalu związanego z wykorzystywaniem seksualnym, który wstrząsnął w tym tygodniu Kościołem anglikańskim.
Podobno dobrzy mężczyźni – i kobiety – stali z boku i nic nie robili, podczas gdy potworny pedofil John Smyth, NAJBARDZIEJ płodny sprawca przemocy wobec dzieci, jaki kiedykolwiek był kojarzony z CofE, mógł kontynuować swoje złe dzieło – a następnie uciec do Republika Południowej Afryki – ponieważ ludzie, którzy wiedzieli lub podejrzewali, nic nie zrobili.
Rezultatem tej okrutnej, umyślnej bierności jest wyrzucenie arcybiskupa Canterbury z pracy, a 30 kolejnych duchownych – w tym czterech biskupów – ma wkrótce pójść w ich ślady. I szczerze mówiąc, zwolnienie jest dla nich za dobre.
Nie należy pozwalać im na ciche przemykanie w noc po tym, co zrobili – lub czego nie zrobili. Nie należy pozwalać im na godne emerytury, nie w sytuacji, gdy jest 130 mężczyzn (niegdyś przerażonych dzieci-ofiar Smytha), których życie zostało na zawsze zrujnowane, ponieważ Welby i jego tchórzliwi kohorty postanowili chronić Kościół i swoje własne stanowisko wobec nich. To zło, prawda?
Zatem teraz musi się wydarzyć to, że Justin Welby musi stracić miejsce w Izbie Lordów. Jak cokolwiek, co mówi, może być ponownie traktowane poważnie? A jeśli potrzeba miary tego człowieka, to zaledwie tydzień temu arogancko oznajmił, że nie złoży rezygnacji. „Dużo o tym myślałem” – powiedział. „I nie, nie mam zamiaru z tego powodu zrezygnować”. Sugerowało to, że nie uważał, że zrobił coś złego i dlatego nie powinien był tego robić.
Nawet kilka dni później w jego przemówieniu dotyczącym rezygnacji WCIĄŻ nie było potwierdzenia jego złego postępowania.
Jeśli chodzi o wszystkich innych, którzy milczeli, należy ich nazwać, zawstydzić i usunąć z Kościoła. To nie do pomyślenia, aby ludzie tacy jak oni – bez kompasu moralnego i chrześcijańskiej odpowiedzialności – głosili słowo Boże, podczas gdy ich milczenie i szkody, jakie wyrządza, są nie do obrony i tak cholernie bezbożne.
W ostatnich dniach dużo pisałem i mówiłem o szczegółach tego skandalu, a zło w jego sercu wciąż szokuje mnie do głębi. Jak ludzie, których zadaniem jest szerzenie słowa Bożego, głoszenie dobroci i pobożności, mogli opierać się na tym, co wiedzieli lub podejrzewali na temat Smytha, odmawiając sprawiedliwości i pokoju tym biednym maltretowanym chłopcom.
A raport Makina (który ujawnił ten horror) mówi, że dokładnie tak się stało. Wiedzieli lub podejrzewali, ale nic nie zrobili.
A tym, co ten skandal wyrzucił z wody, jest założenie, że mężczyźni i kobiety, którzy noszą obrożę dla psów i wykonują dzieło Boże, są w głębi serca dobrymi ludźmi. Jak mogą się czuć ci ludzie, skoro wiedzieli lub słyszeli historie o skamieniałych młodych chłopcach, którzy byli tak potwornie biczowani i maltretowani przez Smythe’a, że krwawili tak bardzo, że musieli nosić pieluchy – i milczeli.
Nie mów mi, że to dobrzy ludzie. Są przeciwieństwem dobra!
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ +++++++++++++++++++++++++++++
Sharon Osbourne twierdzi, że po odstawieniu leku Ozempic nie może przybrać na wadze. Przepraszam, nie kupuję tego. Samo spojrzenie na twarz Sharon mówi mi, że jej problemy są o wiele większe niż odstawienie leku, który zażyła, żeby schudnąć. Najpierw musi stawić czoła tym, ale nie zrobi tego, dopóki będzie mogła obwiniać Ozempica.
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ +++++++++++++++++++++++++++++++
Boots, aptekarz, znajduje się w trudnej sytuacji finansowej i jest zmuszony zamknąć 300 sklepów. Zatem dziwną decyzją tej chorej firmy było wypuszczenie na rynek… Boże Narodzenie reklama, która rozgniewała i zraziła ogromne rzesze klientów.
W roli Pani Mikołajowej występuje aktorka Adjoa Andoh. To kobieta, którą być może pamiętacie, wywołała oburzenie w całym kraju, kiedy podczas koronacji powiedziała, że balkon Buckingham Place wygląda „strasznie biało”, co oczywiście było prawdą, ponieważ rodzina królewska JEST biała.
Fabuła reklamy przedstawia grubego, białego, leniwego starego Mikołaja zasypiającego w Wigilię Bożego Narodzenia i ratowanego przez Panią Mikołajową i jej różnorodny personel składający się z TikTok „elfuencery” i drag queens. Naprawdę?
Boże Narodzenie to czas tradycji, chodzi o świętowanie narodzin Chrystusa, więc dlaczego nie możemy świętować naszych tradycji bez ciągłego wciskania nam do gardeł przesłaniów na temat rasy, różnorodności i inkluzywności. Dlaczego każde wydarzenie, każda uroczystość musi mieć ożywioną, szczerą narrację, w którą większość Wielkiej Brytanii nie wierzy (mówię tutaj o ideologii gender).
Rzecznik Boots powiedział: „Zawsze staramy się tworzyć kampanie włączające i zdecydowanie sprzeciwiamy się jakiejkolwiek dyskryminacji”. Podobnie jak my wszyscy, kolego, ale myślałem, że inkluzywność oznacza włączenie wszystkich, a nie tylko maleńkiego odsetka populacji.
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ +++++++++++++++++++++++++++++
Dlaczego uczestnicy Masterchef tak mówią Gregga Wallace’a„Dzięki szefie kuchni”. Ten facet nie jest i nigdy nie był szefem kuchni, a dużą część jego życia zawodowego stanowił praca w magazynie na targu owoców i warzyw w New Covent Garden.
Sprzedawanie jedzenia (i jedzenie jego dużych ilości) nie pozwala ci dobrze ocenić, jak utalentowani są ludzie w jego gotowaniu, dlatego nigdy nie rozumiałem, jak Wallace ostatecznie dominował nad tymi, których umiejętności kulinarne pobiły go do granic możliwości kapelusz.
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ +++++++++++++++++++++++++++++
Jest Keira Starmera tworzysz nową wersję „W 80 dni dookoła świata”? Pytam tylko dlatego, że od 1 września spędził 22 dni podróżując odrzutowcem po całym świecie, udając się na wydarzenia, w których inni światowi przywódcy nie uważali go za wystarczająco ważny, aby w nich uczestniczyć.
Jeśli ten kraj jest w piekielnym stanie, jak Starmer nam powtarza, dlaczego nie próbuje rozwiązać tego problemu, zamiast włóczyć się po takich miejscach jak Azerbejdżan, Samoa i Brazylia, gdzie promuje swój własny status, ale nie osiąga niczego dla Wielkiej Brytanii?
Bo tak to wygląda, to facet, który spędził lata w cieniu, a teraz jest zdeterminowany, by pełnić rolę międzynarodowego męża stanu i włóczy się po całym świecie za dolara podatników, próbując wyglądać na ważnego.
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ +++++++++++++++++++++++++++++
Według nowego, szalonego raportu (haniebnie finansowanego przez walijski rząd) grupy ekologicznej Climate Cymru BAME, która chce zakazu wyprowadzania psów na tereny wiejskie, psy są obecnie rasistowskie w Walii.
Jednym z jej zaleceń jest utworzenie „obszarów wolnych od psów” na lokalnych terenach zielonych w celu zwalczania rasizmu. Chociaż w raporcie nie opisano szczegółowo, w jaki sposób strefy wolne od psów pomogłyby w integracji i zapobieganiu rasizmowi.
Okazuje się, że osoba sporządzająca raport rozmawiała z „jedną czarną afrykańską kobietą” – musieli się mocno postarać, żeby ją znaleźć, ponieważ odsetek Czarnych w Walii wynosi zaledwie 0,9% populacji – która stwierdziła, że czuje się niebezpiecznie w obecności psów .
Co, więc należy zakazać stosowania wszystkich psów, bo jedna czarna kobieta się ich trochę boi? Nic dziwnego, że w Walii panuje bałagan i bałagan, gdy tamtejszy rząd laburzystów marnuje pieniądze podatników na takie bzdury!
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ +++++++++++++++++++++++++++++
W Jet2 79-letnia babcia Lily Ifield została aresztowana przez tureckich uzbrojonych gliniarzy, ponieważ w samolocie (do Bodrum) odmówiła zapłacenia za, jak to określiła, „kanapkę z mrożonym tuńczykiem z pleśnią” i wypiła alkohol kupiła w strefie bezcłowej.
OK, może Lily GRAŁA, może była niemiła dla personelu, ale ma 79 lat, potrzebuje nowego kolana i chodzi o kiju – ile zakłóceń może powodować? I czy uzbrojeni gliniarze dla kulejącego emeryta nie są przesadą? Jet2 musi znaleźć mniej ekstremalne sposoby radzenia sobie z podstępnymi pasażerami
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ +++++++++++++++++++++++++++++
Śledztwo w sprawie zbrodni z nienawiści prowadzone na wzór Stasi wobec genialnej dziennikarki Allison Pearson nie tylko wywołuje dreszcze, ale jest parodią, która odbije się echem wśród dziesiątek tysięcy ludzi w całej Wielkiej Brytanii – ludzi, którzy napisali na Twitterze lub powiedzieli coś, co ktoś inny uzna za obraźliwe, i zanim zdążysz to powiedzieć „Wolność słowa umarła” – włóczędzy są u twych drzwi.
Allison nie powiedziano, jaki był obraźliwy tweet sprzed roku, więc nie miała szans na obronę. Jakim do cholery krajem staje się Wielka Brytania, kiedy ktoś żywiący urazę może krzyczeć „przestępstwo z nienawiści”, a ktoś inny jest za to karany.
Na szczęście Allison i jej gazeta zdołały odeprzeć atak i zdemaskować idiotów z policji w Essex, którzy to zrobili. A dla twojej informacji, szefem Force’ów jest facet, który nazywa się Ben-Julian Harrington, który przestępstwa z nienawiści stawia na równi z gwałtem i znęcaniem się nad dziećmi, więc widać, skąd to się bierze. Ale ludzie, którzy nie mają wpływu ani profilu publicznego, są terroryzowani i przeżywają traumę z powodu takich rzeczy. Najwyższy czas, żeby policja ścigała włamywaczy, złodziei sklepowych i brutalnych przestępców, a nie ludzi wyrażających swoje zdanie.