LAS VEGAS-Kayla Harrison była obecna, aby zobaczyć, jak jej była przyjaciółka i partnerka treningowa Amanda Nunes zostaje wprowadzona do Hall of Fame UFC w zeszłym tygodniu, a niedawno oszołomiony mistrzyni kobiecej wagi bantamowej nie miał żadnych wątpliwości, że nie dał konsensusu kozłów kobiet.
„To jej noc” – powiedział Harrison Junkie i innych reporterów w czwartek, gdy zapytano o zakonnice na czerwonym dywanie. „Myślę, że to bardzo zasłużone. Jest kozą. Zasługuje na wszystkie swoje róże i wszystkie kwiaty – a potem zobaczymy”.
Te ostrzeżenie na końcu tam? To Harrison patrzy na jej domniemaną obronę pierwszego tytułu przed Nunes, co może się zdarzyć przed zakończeniem roku. Harrison został 135-funtowym mistrzem UFC w zeszłym miesiącu Przedłożyła Juliannę Peñę na UFC 316.
Podczas gdy moment ten był realizacją bramki na karierze, nawet gdy dominowała w dwóch tytułach w PFL, Harrison nie spoczywa na swoich laurach, wiedząc, co jest pod względem stawki, gdy walczy z Nunes.
„Od pierwszego dnia zacząłem MMA, to było marzenie” – powiedział Harrison. „I tak, kiedy to się stało, pomyślałem:„ Och, skończyliśmy? Zrobiliśmy to? ” Ale jeszcze nie skończyliśmy ”.
Patrząc w przyszłość na największą walkę w historii MMA dla kobiet, Harrison, który we wtorek kończy 35 lat, wciąż poświęciła chwilę, aby zastanowić się nad podróżą na szczyt góry – i nic nie zmieni.
„Myślę, że ciało pracy. Niekoniecznie jest to jedna chwila, ale to wszystkie chwile zbiorowo i tak to zrobiłem” – powiedział Harrison. „Nie zmieniłem tego, kim jestem. Pozostałem wierny sobie. Jestem dumny z kobiety, na którą patrzę w lustrze. Myślę, że czasami mistrzowie łatwo się zgubić, a więc jestem dumny z tego, kim jestem”.