Sędzia Sądu Najwyższego zatwierdził w tym tygodniu plany restrukturyzacji Woda Tamizy Z pożyczką do 3 miliardów funtów – zaledwie kilka tygodni, zanim walcząca firma zabraknie pieniędzy. W zamian firma szuka Wyższe rachunki sfinansować przyszłe inwestycje i przetrwanie.

Thames Water prosi o wzrost rachunków o 53% do 2030 r., Znacznie przekraczając 35% wzrostu dozwolonego przez słaby regulator Strach. Oznaczałoby to dodatkowe 151 GBP rocznie dla klientów, którzy już zmagają się z usługą poniżej. Odwagę firm użyteczności publicznej domagające się większej ilości pieniędzy od samych mieszkańców, których nie udało, jest oszałamiająca.

Większe pytanie dotyczy jednak tego, czy kiedykolwiek przestaniemy nagradzać niewłaściwe zarządzanie korporacyjnym. Przez lata woda Thames wydaje się priorytetowo traktować dywidendy akcjonariuszy nad wiarygodną usługą – i nadszedł czas, aby rząd pozwolił mu stawić czoła konsekwencjom.

Whitehall przygotowuje się do potencjalnej renacjonalizacji Woda Tamizy. Drewno z planu pokrewne projektowi przeniosłoby większość długu 15,6 miliarda funtów na torebkę publiczną, a pożyczkodawcy podstawowej spółki operacyjnej Thames Water stoją w obliczu strat do 40%.

W ten sposób istnieje precedens dla renacji aktywów publicznych. Gdyby Thames Water został przyjęty do własności publicznej, powstałaby nowa korporacja publiczna o długości broni w celu zarządzania użytecznością, podobnie jak firma, która dostarczyła projekt Crossrail o wartości 18,8 miliarda funtów.

Ale akcjonariusze, w tym duże fundusze inwestycyjne, takie jak USS i OMERS, straciliby całą inwestycję. I jest pocieranie. Mimo to, choć bolesne finansowo dla niektórych inwestorów, podejście to odzwierciedla rzeczywistość, którą pożyczyli Tamizy, zakładając, że ich inwestycja niosła minimalne ryzyko dług rządowy.

Cóż, trudne. Być może, gdyby Thames Water spędził więcej czasu, obsługując 16 milionów klientów zamiast wydobywać miliardy funtów dla swoich akcjonariuszy, nie byłoby to w tej sytuacji.

Jak można się spodziewać, niektóre Konserwatyści potępili wpływ nacjonalizujący woda Thames na zaufanie biznesu. Szkoda, że ​​nie mogą zebrać takiego samego oburzenia co do tego, jak emeryci i gospodarstwa domowe o niskich dochodach są od lat uszczelnieni przez nieudane firmy użytkowe.

W rzeczywistości właśnie z powodu pewności biznesowej należy przejąć woda Thames. Jaką wiadomość wysyła, jeśli brytyjska opinia publiczna ma tolerować tak pozorne niewłaściwe zarządzanie? Umożliwienie Thames Water kontynuowania obecnego stanu podważa pojęcie odpowiedzialności w biznesie.

Według StrachThames Water jest jednym z najgorszych sprywatyzowanych spółek wodnych. Regularnie nie spełnia prawnych standardów dotyczących oczyszczania ścieków, kontroli zanieczyszczeń i powodzi wewnętrznych. Tylko w 2022 r. Został ukarany grzywną w wysokości 50 milionów funtów za brak zobowiązań wycieku, ścieków i zanieczyszczeń.

Ponadto firma codziennie traci ponad 630 milionów litrów wody i nie wykazuje oznak osiągnięcia celów redukcji upływu w najbliższym czasie. Miał wiele okazji do zreformowania, ale nadal nie ma czasu.

Tymczasem rosnące ceny użyteczności nie są jedynie kwestią strategii korporacyjnej – mogą być kwestią życia i śmierci, szczególnie dla emerytów, którzy nie mogą po prostu zwiększyć swoich dochodów po spadku kapelusza.

A jeśli miałeś wątpliwości, że woda Tamizy może nie priorytetowo traktować potrzeb Brytyjczyków, po prostu spójrz na kilku jego inwestorów. Pięć największych obejmuje kanadyjski fundusz emerytalny, brytyjski program emerytalny i fundusze hedgingowe z ZEA, Australii i Chin.

Czy ktoś jest zaskoczony, że fundusz hedgingowy Emirati nie dba o to, czy Doreen w Richmond ma materię kałową w jej lokalnej rzece – szczególnie jeśli naprawianie problemu oznacza niższe zwroty z ich inwestycji?

Woda Thames również nie jest wartością odstającą. Wiele pożytek Giants podążają za tym samym wzorem: prywatyzacja, własność zagraniczna, niedostateczne inwestowanie i szybkie rachunki.

Co Brytyjczycy naprawdę zyskali dzięki patronowaniu aktywów publicznych i sprzedaży ich najwyższej oferentowi? Kolejka to kolejny przykład. Taryfy gwałtownie wzrosły do ​​tego stopnia, że ​​latanie po Europie może być tańsze niż domowe podróże kolejowe.

Chociaż wydajność rynku nie powinna być odrzucana wprost, interesy społeczeństwa muszą pozostać u podstaw dowolnego systemu gospodarczego. Kto naprawdę korzysta z prywatyzacji, jeśli niezbędne usługi stają się niedostępne? Kiedy ratujemy upadające prywatne firmy, prawdziwymi przegranymi są brytyjska opinia publiczna.

Nadszedł czas, aby zakończyć cykl nagradzania niepowodzenia korporacyjnego i rozpocząć priorytetowe ustalenie priorytetów ludzi, którzy zależą od tych niezbędnych i podstawowych usług.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj