Namawiano Sir Keira Starmera, aby raczej skłaniał się ku Stanom Zjednoczonym niż zacieśniał więzi z „socjalistą” Unia Europejska jeśli Wielka Brytania chce długo oczekiwanej umowy handlowej z Waszyngtonem, jest głównym doradcą ds Donalda Trumpa ostrzegł.
Przez cały czas osiągnięcie porozumienia okazało się nieuchwytne Joe Bidenaprezydentury, ale niektórzy uważają, że Trump będzie miał imponującą wygraną w wyborach Wybory w USA można było zaobserwować ożywienie negocjacji.
The prezydent elektobietnica nałożenia zatrważających ceł na partnerów handlowych Ameryki wywołała niepokój wśród innych dużych gospodarek, ale jego doradca ekonomiczny Stephen Moore powiedział „Czasy”. że Republikanin jest zdeterminowany wspierać je w celu pobudzenia zatrudnienia i przemysłu.
Uważa się jednak, że jeśli rząd labourzystów będzie nadal podejmował próby zbudowania bliższych stosunków handlowych z Brukselą, tak jak sir Keir stara się „zresetować” stosunki z Brukselą, UE przywódców, może to okazać się kolejną przeszkodą w porozumieniu między Wielką Brytanią a USA.
Rozmawiam z gniazdkiem z Atutrozległa posiadłość Mar-a-Lago w Palm Beach, FlorydaMoore powiedział: „Zawsze mówiłem, że Wielka Brytania musi zdecydować – czy chcesz iść w stronę europejskiego modelu socjalistycznego, czy chcesz iść w stronę wolnego rynku w USA?
„Ostatnio wydaje się, że coraz bardziej idą w kierunku modelu europejskiego, więc jeśli tak jest, myślę, że bylibyśmy mniej zainteresowani zawarciem (umowy o wolnym handlu)”.
Dodał, że ma nadzieję, że Wielka Brytania „zwróci się w stronę wolności, ale nie wydaje się, aby tak było, biorąc pod uwagę budżet, który właśnie uchwalono w Londynie”.
Moore powiedział, że porozumienie będzie w interesie obu krajów i argumentował, że Waszyngton najściślej współpracuje w Europie z Wielką Brytanią.
„Zawsze byłem zwolennikiem umowy o wolnym handlu z Brytyjczykami, ale z tego czy innego powodu tak się nie stało” – powiedział. „To miałoby sens… Myślę, że mamy szczególne stosunki z Brytyjczykami, bardziej niż z Niemcami, Francuzami i resztą Europy”.
Jeśli Wielkiej Brytanii nie uda się osiągnąć porozumienia, wraz z innymi krajami europejskimi mogą zostać uderzone cłami, a Narodowy Instytut Badań Ekonomicznych i Społecznych ostrzeże, że wzrost PKB Wielkiej Brytanii może zostać zmniejszony o połowę i spowodować wzrost inflacji o 3 do 4%. .
Tymczasem ekonomiści z Centrum Inkluzywnej Polityki Handlowej (CITP) Uniwersytetu Sussex stwierdzili, że skarb państwa straci eksport w wysokości 22 miliardów funtów, jeśli na cały import do USA zostanie nałożona ogólna stawka 20% cła.
Analiza przeprowadzona na początku tego miesiąca sugerowała również, że eksport Wielkiej Brytanii na świat może spaść o ponad 2,6% w wyniku niższego handlu z USA i efektu domina w gospodarce światowej.
Kanclerz Rachel Reeves upierała się, że rząd labourzystowski chce poprawić stosunki handlowe z USA i Chinami, a także poprawić stosunki gospodarcze Wielkiej Brytanii z blokiem.
„Nie będziemy cofać Brexitu lub ponownego wejścia na jednolity rynek lub unię celną, ale musimy zresetować nasze stosunki” – stwierdziła.
W przemówieniu udającym się na odbywający się w tym tygodniu szczyt klimatyczny COP29 w Azerbejdżanie premier zbagatelizował sugestie, że Wielka Brytania może znaleźć się w centrum wojny handlowej między UE UE i USA, mówiąc: „Chcę dobrych stosunków ze wszystkimi naszymi sojusznikami, to naprawdę ważne – niezależnie od tego, czy UE lub USA”, zgodnie z Polityka.
„Oczywiście kraje europejskie są naszymi najbliższymi partnerami handlowymi i mamy długą wspólną historię” – powiedział, odnotowując dwie wojny światowe, które przeżył ten kontynent.
„Ale szczególne stosunki z USA zostały nawiązane w trudnych okolicznościach. Dla Wielkiej Brytanii jest to niezwykle ważne. Chcę mieć pewność, że mamy dobre stosunki ze wszystkimi naszymi ważnymi sojusznikami, w tym z UE i USA” – dodał. .