Obrona tego kraju powinna być priorytetem numer jeden każdego rządu, ale i naszego Siły Zbrojne są w niebezpiecznie niebezpiecznym stanie. Dotarliśmy do punktu kryzysowego, ponieważ kolejne rządy nie zrobiły wystarczająco dużo, aby zapewnić narodowi chlubę się dużymi zasobami wojskowy zdolności, które będą w stanie przeciwstawić się każdemu zagrożeniu w tych stale zmieniających się czasach geopolitycznych.

To nie tylko niebezpieczne, ale całkowicie absurdalne, że kwota pieniędzy, którą wydajemy na spłatę odsetek od naszego długu publicznego, niemal dwukrotnie przewyższa brytyjski budżet obronny. Odsetki od zadłużenia wynoszą obecnie 110,4 miliarda funtów, podczas gdy tegoroczny budżet obronny wynosi 62,2 miliarda funtów.

I podczas gdy Praca w dalszym ciągu szuka większej ilości gotówki na spłatę naszych rosnących odsetek od zadłużenia z powodu przekroczenia narzuconych przez siebie limitów pożyczkowych, Siły Zbrojne desperacko potrzebują pilniejszych funduszy, przyszłych strategicznych inwestycji i polityków, którzy nie boją się wywieszać flagi w obronie tego narodu.

Nie jest to bynajmniej krytyka tych, którzy obecnie służą w armii, marynarce wojennej czy lotnictwie i są gotowi walczyć w obronie tego kraju. Ci mężczyźni i kobiety zasługują na całą naszą wdzięczność. Jednak coś jest zasadniczo nie tak, gdy na stadionie Twickenham można zmieścić cały pełnoetatowy personel armii brytyjskiej.

Byli i obecni starsi szefowie obrony zabierają teraz głos.

Generał Sir Richard Barrons, były dowódca dowództwa sił połączonych i współautor niedawnego Strategic Defence Review (SDR), powiedział na konferencji w Royal United Services Institute, że Ministerstwo Obrony „miejscami na kolanach”. Istnieją również doniesienia, że ​​trzej szefowie sił zbrojnych mają wątpliwości co do dostarczenia ustaleń SDR i zgodzili się napisać list do sekretarza obrony Johna Healeya, w którym poinformują, że przeglądu bieżącego budżetu obronnego nie można przeprowadzić.

Napisanie takiego listu jest czymś bezprecedensowym i stanowi poważny dowód na to, jak rozpaczliwa jest sytuacja. Ci dowódcy wojskowi będą podkreślać, że jeśli nie będzie dostępnych więcej środków pieniężnych, konieczne będą dalsze cięcia w personelu i sprzęcie wojskowym.

Ten styl salami przecinający nasze siły zbrojne jest niezrównoważony i zagraża bezpieczeństwu naszego kraju. SDR jasno przedstawia, że ​​stoimy obecnie przed poważniejszym i mniej przewidywalnym zagrożeniem niż kiedykolwiek od czasów zimnej wojny, wraz z rosnącą agresją Rosji, nowymi zagrożeniami nuklearnymi i codziennymi cyberatakami.

Identyfikując te nowe zagrożenia, co wyraźnie wymaga nowej ery dla brytyjskiej obronności, rząd twierdzi, że SDR sprawi, że Wielka Brytania będzie bezpieczna – bezpieczna u siebie i silna za granicą. Te słowa mogą mieć smakowity przekąskę, ale desperacko potrzebują dodatkowego wsparcia finansowego, aby rozwiać obawy naszych dowódców wojskowych.

Wiemy, że w związku z prezydenturą USA są przygotowywane zobowiązania w zakresie finansowania Donalda Trumpanawoływanie innych członków NATO, aby poprawili swoją grę.

W związku z tym premier zobowiązał się obecnie do zwiększenia wydatków na obronę do 2,5% naszego produktu narodowego brutto (PKB) od kwietnia 2027 r., mając „ambicję” osiągnięcia 3% w następnym parlamencie, jeśli pozwolą na to warunki ekonomiczne. Biorąc pod uwagę obecną katastrofalną sytuację gospodarczą Partii Pracy, nie ma gwarancji, że dodatkowe fundusze zostaną uwzględnione.

Trudno nie dojść do wniosku, że całkowicie mamy błędne priorytety narodowe. W zeszłotygodniowym budżecie przeznaczono więcej miliardów na wydatki socjalne, które w bieżącym roku budżetowym wynoszą 330 miliardów funtów. Biuro Odpowiedzialności Budżetowej (OBR) przewiduje, że w roku 2029/30 kwota ta wzrośnie do 389,4 miliarda funtów.

Skończyło się na społeczeństwie, które przedłożyło dobrobyt nad obronnością i istnieje realne niebezpieczeństwo, że przeszłe decyzje zarówno polityków laburzystów, jak i konserwatystów powrócą, by nas prześladować. Jak widzieliśmy, krajobraz geopolityczny może się szybko zmienić Rosjainwazja na Ukraina oraz trwające działania wojenne, z którymi mamy do czynienia ze strony Chin.

Zbyt wiele rządów porzuciło puszkę przyzwoitych wydatków na obronę. Nasi dowódcy wojskowi krzyczą teraz o pomoc, a premier i sekretarz obrony muszą wysłuchać ich obaw i zastosować się do nich.

To postawi ich na kursie kolizyjnym z ich delikatniejszymi i lewicowymi obrońcami, dla których bez wątpienia koncepcja dalszych pieniędzy wydawanych na sprzęt wojskowy będzie odstraszająca, ale jest to walka, która musi się odbyć i zostać wygrana. W pełni zdolna i dobrze finansowana armia nie powinna być dla naszego kraju luksusem, ale koniecznością, szczególnie w tych niepewnych czasach.

Obrona i bezpieczeństwo tych wysp to podstawowy obowiązek każdego rządu. Niespełnienie tego podstawowego wymogu jest całkowitym zaniedbaniem obowiązków.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj