Te szepty zamieniły się w ryk po wczorajszych wyborach lokalnych, Którzy nawet posłowie z porodu nazywają „katastrofalnymi”.

Impreza jest otwarta, a posłowie mówią, że pierwsze 10 miesięcy Starmera „nie było wystarczająco dobre”.

Desperacka siła robocza rzucił wszystko na wybory uzupełniającetylko po to, by przegrać Nigel FarageReforma UK.

Lewica obwinia teraz Starmera, oskarżając go o wyobcowanie głównych wyborcówPokrycia podkładu dla korzyści dla osób niepełnosprawnych i złomowanie zasiłku paliwa zimowego.

Dzieje się tak pomimo faktu, że w lipcu ubiegłego roku wręczył Partię Partii Pracy, choć bez większego entuzjazmu wyborcy.

Reakcja ujawnia, jak daleko od tego czasu upadł Starmer.

Ale nie oczekuj, że Starmer zostanie usunięty. Jego większość jest zdecydowanie za duża. Bunt na razie nie pójdzie nigdzie.

Po kryzysie po prostu utyka po kryzysie, podobnie jak wzór od czasu objęcia urzędu.

Kolejną plotką jest jednak rundy. Od miesięcy krąży po cichu i zyskał świeże życie po tragice Partii Pracy w sondażach.

Od dawna podejrzewano, że Starmer nie cieszy się życiem politycznym. Niewielu opisało go jako naturalnego działacza lub utalentowanego komunikatora.

Teraz rośnie rozmowa, że ​​w ogóle nie będzie konkurować w następnych wyborach powszechnych. Jeden termin będzie dla niego wystarczający. Bez wątpienia czeka na niego wiele lukratywnych prac.

Nie wyprzedzajmy siebie. Nawet jeśli to prawda, wciąż patrzymy na cztery lata Starmera w nr 10.

Ale spekulacje zyskują poważną uwagę, w tym z Roberta Pestona z ITV, który nazwał to „zadziwiającym” na ten rodzaj rozmowy z powierzchnią tak szybko po osuwisku.

Więc kto przychodzi następny? Już rozpoczęła się gra zgadywania, a frontrunner wystarczy, aby wysłać dreszcze przez każdego spoza bańki działacza pracy.

Były poseł Partii Pracy i Daily Telegraph, Tom Harris, właśnie napisał jedno z najbardziej mrożących mrożące zdania w pisaniu dziennikarstwa politycznego: „Zaznacz moje słowa, Miliband ma szansę zostać PM”.

Przestań się śmiać. Lub płacze.

Brzmi to absurdalnie, dopóki nie spojrzysz na to, kto głosuje w konkursie przywódczym: działacze z oddali robotniczej.

Wśród członków partii Ed jest zdecydowanie popularnym ministrem gabinetu. Niedawna ankieta na Labourlist stawia swoją ulubioną netto na oszałamiającym +68,6.

Martw się, bardzo?

Powinieneś być. Następny w kolejce jest kolejna ukochana lewej aktywistki, zastępca premiera Angela Raynerz oceną +62,9.

Lisa Nandy śledzi trzecią, daleko w tyle za +38,9. Realistycznie jest to prosty konkurs między Milibandem a Raynerem.

Albo zachwyciłby bazę pracy. To, czy reszta kraju poczułaby to samo, to inna sprawa.

Co do kanclerz Rachel Reeves? Nie jest szansa. Jej wiarygodność ekonomiczna dotyczy stłumienia, a jej ocena wynosi -11.2. Gdyby kiedykolwiek przekroczyła próg nr 10, rynki funta i obligacji mogą się nie odzyskać.

Na razie to wszystko spekulacje. Pozycja Starmera jest bezpieczna. Ale jeśli zdecyduje, że praca nie jest dla niego, możemy nie spodobać się temu, co będzie dalej.

Szczerze mówiąc, po obejrzeniu alternatyw, zaczynam mieć nadzieję, że zostaje.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj