To nigdy nie miało prawa się utrzymać długo. Ale – podejrzewam – nawet Partia Pracy jest zaskoczona, że już po 100 dniach ich zobowiązanie do „rozbicia gangów” legło w gruzach.
Prawda była taka, że tak zwany plan Partii Pracy miał niewiele wspólnego z rozwiązaniem problemu nielegalnej migracji, a wszystko z naprawieniem Keira Starmerapolityczne nieszczęścia. Myślał, że bezmyślnie deklarując potrzebę powstrzymania nielegalnej migracji, wkradnie się na Downing Street.
Ale była to obietnica, której nigdy nie miał zamiaru dotrzymać.
Aresztowanie gangów przemycających ludzi przez kanał La Manche jest częścią walki z nielegalną migracją. Ale choć było to konieczne, samo w sobie nigdy nie wystarczyło.
Jak powiedziała temu rządowi Narodowa Agencja ds. Przestępczości, potrzebny jest także środek odstraszający. Gwarancja, że nielegalne przekroczenie granicy nie będzie oznaczać życia w Wielkiej Brytanii.
Zaostrzona wersja polityki wobec Rwandy, którą chciałem wprowadzić na początku roku, osiągnęłaby taki efekt. Zamiast jednak wzmocnić Rwandę, Starmer ją porzucił.
Teraz są wyniki. W ciągu zaledwie 100 dni 13 000 osób przybyło tu nielegalnie.
Podpisał nam kontrakt na osiem kolejnych lat niekontrolowanego napływu nielegalnych migrantów przez kanał La Manche. Kosztuje to miliardy podatników, dodatkowo niszczy spójność społeczną i zagraża naszemu bezpieczeństwu narodowemu.
Chociaż zamknęliśmy ponad 100 hoteli dla azylantów, Partia Pracy prywatnie przyznaje, że będą one potrzebne przez wiele lat.
Całkowita zdrada brytyjskiego społeczeństwa.
Musimy zrobić wszystko inaczej. Nielegalna migracja musi się skończyć. Społeczeństwo ma dość pustych obietnic.
Dlatego mam jasny plan, jak go rozwiązać.
Opuszczę EKPC, zakończę karuzelę roszczeń prawnych i dopilnuję, aby każda osoba przybywająca do Wielkiej Brytanii nielegalnie została zatrzymana i deportowana w ciągu godzin lub dni, a nie tygodni lub miesięcy – albo z powrotem do domu, albo do bezpiecznego kraju trzeciego jak Rwanda.
Jeśli Keira Starmera zamierzał dotrzymać obietnic, przyjąłby ten plan. On tego nie robi, więc my Konserwatyści zamiast tego musi go pokonać.