Kerr przyznaje, że podpisanie kontraktu z Klayem w trakcie sezonu było sygnałem jego odejścia z Warriors pierwotnie ukazał się NBC Sports Obszar Zatoki

Klay Thompson i Warriors mogli mieć wątpliwości co do swojej przyszłości w sezonie NBA 2023-24.

W trakcie prób i trudności ubiegłego sezonu stało się jasne dla trenera Steve’a Kerra i zespołu, że Thompson, przyszły wolny agent, może być otwarty na zmianę otoczenia w przerwie międzysezonowej, zanim ostatecznie podpisze trzyletnią umowę o wartości 50 milionów dolarów kontrakt z Dallas Mavericks.

„Tak, były takie znaki” – powiedział Kerr Timowi Kawakamiemu z The San Francisco Standard w wywiadzie dla najnowszy odcinek „The TK Show”. „Oczywiście, nikt z nas nie wiedział, co się stanie, wszyscy chcieliśmy, żeby został. Chciałem, żeby Klay został Wojownikiem na całe życie, wydawało mi się, że to właściwa rzecz. Ale nigdy tak naprawdę nie wiesz, co jest właściwą rzeczą dla kogoś innego, wie to tylko ta osoba. I myślę, że pod koniec roku, myślę, że Klay wiedział dla własnego dobra, że ​​chce odejść.

„Cieszę się z jego powodu, myślę, że to będzie świetny ruch. Będzie grał w świetnym zespole, dwóch kreatorów na wysokim poziomie (Luka Dončić i Kyrie Irving), powinien mieć wiele otwartych rzutów. Myślę, że czasami zmiana kariery, zmiana w późniejszej karierze może odświeżyć i naładować baterie.

Kerr przyznaje, że dwie kontuzje dolnej części nogi, które wpłynęły na karierę Thompsona – zerwanie więzadła krzyżowego przedniego podczas finałów NBA w 2019 r. oraz zerwanie ścięgna Achillesa jesienią 2020 r. – nadal odbijają się na jego psychice, nawet dwa lata po powrocie na boisko w styczniu 2022 r.

„Mam nadzieję, że Klay poradzi sobie z urazami psychicznie i emocjonalnie, co moim zdaniem tutaj było dla niego trudne, szczerze mówiąc” — powiedział Kerr. „Więc myślę, że nowy początek jest dla niego świetny”.

Kerr uważa, że ​​odejście Thompsona, choć smutne dla Warriors i Dub Nation oraz kolejny znak, że dynastia Golden State zbliża się do końca, może otworzyć drzwi do innych ekscytujących możliwości w składzie w tym sezonie.

„Myślę, że to może być dla nas dobre, będziemy musieli wypełnić pustkę, którą po sobie zostawił” – dodał Kerr. „Ale dopóki będziemy podchodzić do tego z pozytywnej strony. Hej, są minuty i jest też okazja, żeby zagrać trochę inaczej, zrobić coś innego i odkryć pewne rzeczy w naszej drużynie, które są ekscytującymi czynnikami, które spodobają się naszym fanom”.

Statystycznie rzecz biorąc, Thompson zaliczył jeden z najgorszych sezonów w swojej znakomitej karierze, notując średnio 17,9 punktów, 3,3 zbiórek i 2,3 asyst na mecz, trafiając 43,2 proc. rzutów z gry i 38,7 proc. rzutów za 3 punkty, a jednocześnie grając na zmianę w wyjściowym składzie i na ławce rezerwowych w 77 rozegranych meczach.

Chociaż można by argumentować, że obecny skład Warriors jest lepszy niż w zeszłym sezonie, po dodaniu wszechstronnych weteranów zamiast starzejącego się Thompsona, który spędzał na boisku prawie 30 minut w każdym meczu, Kerr i zespół z pewnością woleliby, aby legenda drużyny mogła spędzić resztę swojej kariery w Galerii Sław w Bay Area.

Pobierz i śledź podcast Dubs Talk

Source link