Reggiego Jacksona zawsze będzie „panem” Październik” w umysłach fanów baseballu, ale w tych rejonach pseudonim ten można by przypisać mniej znanemu i mało osławionemu pracownikowi firmy Dodgers, który wydaje się robić wszystko, co w jego mocy, na największej scenie baseballu.
Kike’a Hernandeza wydał swój ostatni z długiej serii jesiennych wybuchów w piątkowy wieczór, wysyłając szybką piłkę z prędkością 95 mil na godzinę Yu Darvish głęboko w pawilon lewego pola, aby zdobyć solo home run w drugiej rundzie zakończonej zwycięstwem 2:0 National League Division Series Zwycięstwo w meczu 5 nad San Diego Padres.
Przeczytaj więcej: Plaschke: Demony play-offów odeszły! Dodgers pokonują Padres i awansują do NLCS
I na wszelki wypadek Hernández przeniósł się ze środkowego pola na trzecią bazę w dziewiątej rundzie i wykonał dwie ładne akcje na podstawkach Donovana Solano i Fernando Tatisa Jr., ten ostatni zakończył napięty mecz, w którym zwycięzca bierze wszystko i zapoczątkował szalone świętowanie gracze na kopcu i kibice wśród wyprzedanego tłumu liczącego 53 183 widzów w Chavez Ravine.
Nie żeby jego koledzy z drużyny spodziewali się czegoś mniejszego.
„Home run Kiké i świetne zagrania to prawdopodobnie najmniej zaskakująca rzecz tego wieczoru” – powiedział drugi bazowy Dodgers Gavin Lux pośród pulsującej muzyki hip-hopowej, pryszniców z szampanem i piwem oraz kłęby dymu cygarowego w zwycięskim klubie.
„W najważniejszych meczach zawsze się pojawia. Ma ten wyraz oczu, że dokona czegoś wielkiego, a ten zespół na tym się czerpie.”
Hernándeza, który został przejęty w ostatecznym terminie transakcji w 2023 r. i wrócił do Dodgersów. Podpisany zeszłej zimy roczną umową wartą 4 miliony dolarów, jest zawodowym pałkarzem na poziomie 0,238, z procentem przewagi na bazie 0,713 w ciągu 11 sezonów w dużej lidze. Jednak w 75 meczach posezonowych trafia 0,277 z 0,899 OPS i 14 home runów, w tym dziewięć dla Dodgersów.
„Jesteśmy w Los Angeles z kilkoma najwybitniejszymi sportowcami wszechczasów, a ci wielcy nie boją się porażki” – powiedział menadżer Dodgers Dave Roberts. „Wszyscy wiedzą, że Kiké uwielbia być w centrum uwagi. Niektórzy to uwielbiają. Niektórzy od tego uciekają.
„Kiedy mówisz o tym rynku, po sezonie, o ludziach z (jego rodzinnego) Portoryko, którzy obserwują go w całym kraju, wtedy jest w najlepszej formie. Ten facet zawsze staje na wysokości zadania. Powodem, dla którego pozyskaliśmy go w tym roku, było wygranie 11 meczów w październiku.
Hernández nie zawsze nosił pelerynę w październiku. Już w swoim pierwszym sezonie dla Dodgersów, po porażce 3:2 z New York Mets w decydującym piątym meczu serii dywizji w 2015 roku, Hernández uderzył w pierwszej rundzie, mając biegaczy na pierwszym i trzecim miejscu, po czym zdobył dublet graj z biegaczami na pierwszym i trzecim miejscu, aby zakończyć trzeci.
W 2016 roku Hernández nie trafił bez trafienia w ośmiu uderzeniach podczas porażki w NL Championship Series z Chicago Cubs.
„W moim pierwszym meczu po sezonie przegraliśmy (mecz 5) jednym biegiem, a ty zastanawiasz się, jak mecz mógł potoczyć się inaczej – gdybym przeszedł dla mojego zespołu, mecz byłby inny i być może awansowalibyśmy ”- powiedział Hernández. „W 2016 roku pojechałem z taką samą mentalnością i nie poszło mi to dobrze.
„Ale w 2017 roku miałem zupełnie inne nastawienie. Mieliśmy świetny zespół, szło nam dobrze, a wieczorem przed piątym meczem NLCS po raz pierwszy zmieniłem bieg i powiedziałem: „Jestem zmęczony zastanawianiem się, co jeśli, co jeśli”. Położyłem się spać, myśląc o tym, jak odpowiem na pytania, ponieważ miałem wspaniały dzień, w którym mogłem umieścić drużynę w World Series”.
Następnego wieczoru na Wrigley Field Hernández zaliczył trzy home runy i siedem runów w zwycięstwie 11:1 nad Cubs, które wysłało Dodgersów do World Series przeciwko Houston Astros, „i od tamtej pory nie oglądam się za siebie”. powiedział.
Choć Hernández wkłada dużo pracy przed meczem, aby przygotować się do gry na boisku i na czterech pozycjach w bramce oraz utrzymać dobrą formę, niektóre z jego najważniejszych prac mają miejsce między jego uszami, często w noc przed ważnymi meczami.
„Musisz zrozumieć, że sprawy mogą się potoczyć tylko na dwa sposoby — albo odnieść sukces, albo ponieść porażkę — ale nie możesz bać się porażki” – powiedział Hernández. „Trzeba chcieć chwili, chcieć ataku. Jednak bardzo łatwo jest zobaczyć, że po sezonie poniesiesz porażkę, a niepokój i zwątpienie w siebie – wszystkie te rzeczy zaczynają wkradać się do twojego umysłu.
„Dlatego tak mocno wierzę w siłę wizualizacji nocy poprzedzającej mecz. Ilekroć pojawiają się te wątpliwości, wyobrażam sobie siebie, który ciągle odnosi sukcesy. Następnego dnia udajesz się na pole i już widzisz, jak wydarzył się ten dzień. Więc nic Cię nie przytłacza. Żaden moment nie jest zbyt ważny.”
Hernández, który wszedł do wyjściowego składu po zatrzymaniu Miguela Rojasa, pogłębił kontuzję lewego przywodziciela w Gra 3 i dwukrotnie wyróżniony w Zwycięstwo w czwartym meczu 8:0nie przejmuje tych technik wizualizacji dla siebie.
„Kiké powiedział mi przed meczem, że ja i on będziemy pierwszymi zawodnikami o tym samym nazwisku w meczu play-off, i tak się stało” – powiedział zapolowy Teoscar Hernández, którego solowy strzał w siódmym rzucie dał Dodgersom wielka akcja ubezpieczeniowa. „Wierzę w niego. On wierzy we mnie. Wierzę w siebie i jesteśmy dzisiaj bardzo zadowoleni.”
Decyzja przedmeczowa, aby pójść za przeczuciem – niekoniecznie za raportem zwiadu zespołu – przyczyniła się do home runu Kiké Hernándeza.
Przeczytaj więcej: Dodgers przezwyciężyli niedawne frustracje posezonowe w piątym meczu NLDS, wygrywając z Padres
„Rozmawiałem z chłopakami uderzającymi i pomyślałem: «Myślę, że musimy grać szybko przeciwko Yu – ma o wiele za dużo narzutów do pokonania, a jeśli grasz na zbyt dużej prędkości, on ma jakieś pięć strat… szybkie rzuty” – powiedział Hernández. „Dość mocno się ze mną nie zgadzali. Cieszę się, że udowodniłem im, że się mylą.”
Hernández wskoczył na szybką piłkę Darvisha z pierwszego rzutu w wewnętrznej połowie i posłał prędkość 170,2 km/h na odległość 428 stóp w siedzenia lewego pola. Zawsze dowcipniś, Hernández chwycił kłusem trenera trzeciej bazy Dino Ebela. Po meczu był tak podekscytowany, że podczas wywiadu dla telewizji Fox Sports na boisku rzucił przekleństwo.
„Ciągle powtarzałem sobie: «Przywieźli cię tu nie bez powodu, przywieźli cię tutaj na mecz w październiku» i chciałem wrócić, żeby pobiegać z tą drużyną, ponieważ naprawdę chcę zrobić paradę” – Hernández powiedział. Wiedziałem, że niezależnie od tego, czy będę w obronie, czy przy boisku, znajdę sposób, aby wygrać dla nas ten mecz.
Ta historia pierwotnie ukazała się w Los Angeles Times.