Liverpool 2-4 AC Milan: Lekcje obronne i wschodzące gwiazdy w przedsezonie w Hongkongu
Łatwe do przeciwdziałania, trudne do zignorowania
Porażka Liverpoolu 4-2 z AC Milan w Hongkongu może nie liczyć się na punkty, ale z pewnością oferowała wiele dla Arne. Przemawiając na swoim oficjalnym kanale na YouTube, dziennikarz David Lynch był szczery w swojej ocenie: „Liverpool wyglądał na mnie tak łatwo przeciwstawny podczas tej gry”.
Pomimo posiadania 68% posiadania i rejestrowania 18 strzałów, czerwone były stale narażone przez przejścia kliniczne Milana. „Byli po prostu brutalni z łatwością, z jaką przecinali Liverpool na woli” – zauważył Lynch. „Dwie lub trzy podania i były proste na linii Liverpoolu”.
Liczby opowiadają historię. Milan, z zaledwie 32% piłki, zarządzał 10 strzałami i imponującym ósemką na cel – jeszcze jeden niż Liverpool. „Jeśli jesteś zespołem, który chce zdominować posiadanie… bardzo dobre zespoły nie tylko cię dławią i rozdzielają… robią też, abyś po prostu nie mógł się wydostać, nie możesz oddychać” – dodał Lynch, wskazując na wyraźny obszar skupienia w najbliższych tygodniach.
Florian Wirtz pokazuje zajęcia pomimo cichych statystyk
Wśród chaosu obronnego pojawiły się błyski jakości atakującej Liverpoolu, zwłaszcza z nowego przyjazdu Florian Wirtz. Podczas gdy statystyki były skromne – „jeden z dwóch wygrał w dwóch pojedynkach, jeden z dwóch dryblingu, zero strzałów, bez bramek, bez asyst” – Lynch wezwał fanów, aby nie oceniali samego Niemiec na liczbach.
„Po prostu myślałem, że czasami jest magiczny” – powiedział Lynch. „Niektóre z akcentów w ciasnych obszarach, po prostu nigdy nie wyglądały na zdenerwowane… po prostu wyglądał niesamowicie”. Wrodzony w fałszywej dziewięciu roli, Wirtz podyktował tempo, połączył inteligentnie i pokazał, dlaczego Liverpool zapłacił za 116 milionów funtów za swoje usługi. „Po prostu wygląda komfortowo na boisku” – dodał Lynch, chwaląc swoją zdolność do „zorganizowania ataków Liverpoolu” i zgadywania obrońców.
Rio Ngumoha dodaje nowy wymiar
Wirtz mógł być przyciągający wzrok, ale 16-letni Rio Ngumoha był prawdopodobnie najbardziej ekscytującym graczem na boisku. „Jego liczby były wybitne” – powiedział Lynch, podkreślając, że Ngumoha „stworzył największe szanse w pierwszej połowie z dwoma, wygrał najwięcej pojedynków z czterema, ukończył najwięcej dryblingów z trzema”.
Najwięcej wywarło na Lyncha, był konkretny moment atakujący: „Był moment w pierwszej połowie, w której drybluje gracza tuż w pudełku… i dostaje naprawdę potężny strzał, który wymaga oszczędzania”. Według Lyncha fakt, że Ngumoha zaufał swojej słabszej stopie i różnorodnie, był „naprawdę bardzo ważny”. „Cały czas nie zgadzasz obrońców”.
Równie godne uwagi było zaufanie, które umieścił w nim jego koledzy z drużyny: „Tylu najlepszych graczy w tej drużynie absolutnie zaufa mu piłkę… i wie, jaki jest dobry”. Dla gracza w jego wieku nie jest to niemały wyczyn.
Nieważność środkowej obrońcy musi być wypełniona
Z Joe Gomezem, który został odsunięty przez problem Achillesa, centralny brak obrońcy Liverpoolu skupił się ostro. „Po prostu mieszana obsada postaci”, zauważył Lynch, a pomocnicy tacy jak Ryan Gravenberch i Wataru Endo wypełniali się z tyłu podczas gry. „Właśnie podkreśla, że Liverpool musi zrobić coś w środkowej połowie”.

Podczas gdy Lynch odrzucił pomysł podpisania dwóch centralnych obrońców jako „dość nierealnych”, był jednoznaczny w swoim zakończeniu: „Zdecydowanie potrzebują co najmniej jednej środkowej połowy”. Potwierdził również, że Marc Guéhi z Crystal Palace jest „w 100% opcją” monitorowaną, choć nie podejście formalnego.
Patrząc w przyszłość z celem
Strata AC Milan może żądać, ale Lynch szybko przypominał widzom o szerszym obrazie. „Ważne wyczerpanie się, niektóre rzeczy do pracy taktycznie, niektóre rzeczy się nauczyły… i uwielbiam również hołd dla Diogo”. Po kolejnym przystanku trasy w Japonii, rozpoczęcie zaledwie trzech tygodni Premier League oraz wyróżniających się występów Wirtz i Ngumoha, Liverpool Slot ma zarówno lekcje do nauczenia się, jak i na wiele do budowania.