Dziesiątki tysięcy kobiet, które utraciły lepsze emerytury państwowe z powodu „seksistowskiego i archaicznego” systemu, otrzymały wsparcie w swojej walce o sprawiedliwość.
Parlamentarny Rzecznik Praw Obywatelskich ma wszcząć pełne dochodzenie w siedmiu sprawach, które w przypadku powodzenia może skutkować wypłatą setek milionów funtów zaległości.
Duża grupa starszych zamężnych kobiet uprawnionych do emerytury opartej na 60% składek męża straciła po tysiące funtów każda.
Były minister emerytur Sir Steve Webb, partner w firmie konsultingowej LCP, powiedział: „To kamień milowy w długotrwałej kampanii na rzecz sprawiedliwości dla tysięcy zamężnych kobiet.
„Jestem zachwycony, że Parlamentarny Rzecznik Praw Obywatelskich zdecydował się przeprowadzić szczegółowe dochodzenie w sprawie tych skarg.
„Moim zdaniem te kobiety padły ofiarą zasadniczo seksistowskiego i archaicznego systemu, który w dużej mierze opierał się na żonatych mężczyznach zaznaczających pola i przekazujących formularze roszczeń swoim żonom.
„Wszystkie kobiety, z którymi rozmawiałam, to inteligentne osoby, które nie ignorują oficjalnej korespondencji i które z pewnością zażądałyby podwyższonej emerytury, gdyby zdały sobie sprawę, że po przejściu męża na emeryturę konieczne będzie złożenie drugiego wniosku.
„Fakt, że nie wiedzieli, że jest to potrzebne, wskazuje, że system ich zawiódł i w wielu przypadkach kosztował ich tysiące funtów nie z ich własnej winy.
„Z niecierpliwością czekam na wnioski Rzecznika Praw Obywatelskich na zakończenie dochodzenia”.
Przed zmianą przepisów w 2008 r. zamężne kobiety mogły ubiegać się o: emerytura państwowa w wieku 60 lat, ale początkowo przyznano im świadczenia na podstawie ich własnej historii składek na ubezpieczenie społeczne.
Emerytura mogłaby być bardzo niska, gdyby w historii pracy mieli luki, np. czas wolny na wychowywanie rodziny.
Jednakże, gdy ich mąż przejdzie na emeryturę, będą mogli uzyskać podwyżkę do 60% w oparciu o składki męża.
Ale stało się to tylko wtedy, gdy wypełnili inny emerytura państwowa formularz wniosku o podwyżkę.
Głównym sposobem, w jaki kobiety otrzymywały inny formularz, było to, że ich mąż musiał zaznaczyć odpowiednie pole w formularzu, prosząc o wypełnienie przez żonę drugiego formularza, który zostałby mu wysłany.
Wiele kobiet nie wiedziało o konieczności ponownego składania wniosku, więc pozostały na niskiej emeryturze.
Jeżeli później dowiedzieli się o potencjalnym wzroście, mogli antydatować podwyżkę jedynie na jeden rok.
System ten oznaczał, że kobiety mogły przegapić, jeśli ich mąż nie zaznaczył odpowiedniego pola, jeśli Departament Pracy i Emerytur (DWP) wydała jeden formularz zamiast dwóch lub jeżeli mąż nie przekazał drugiego formularza.
Przepisy zmieniono w 2008 r., więc podwyżka nastąpiła automatycznie, bez konieczności występowania o dalsze roszczenia, ale kobiety wcześniej nie skorzystały na tym.
Organ nadzorczy przeprowadzi teraz pełne dochodzenie i podzieli się z władzami wstępnymi ustaleniami DWP i skarżącymi przed wydaniem ostatecznego zalecenia.