Chór w kościele, który Król Charles Uczestnicy został uderzony za „brak wiedzy na temat muzyki lub techniki śpiewu”. 18-miesięczne dochodzenie ujawniło problemy w kościele St Mary Magdalene w Sandringham.
Dochodzenie zostało przeprowadzone przez dyrektora muzyki w katedrze w Peterborough, Tansy Castledine, i zlecone przez kapelana króla, ks. Paul Williamsa, po rzędzie z dyrektorem muzycznym chóru, dr Claire Stewart. Stewart prowadził chór od 13 lat, a Williams był rektorem od trzech. Chętnie modernizuje kościół, w tym uruchomienie konta w mediach społecznościowych. W swoim przeklętym raporcie Castledine stwierdziła, że chór Potrzebne „aspirujące do wyższych standardów”, biorąc pod uwagę, że regularnie działa dla rodziny królewskiej. Skrytykowała także brak edukacji muzycznej oferowanej chorystom, mówiąc, że „nie ma wiedzy na temat muzyki lub techniki śpiewu”. Castledine dodał, że „zaskakujące” chór miał „ograniczony repertuar”, ku rozczarowaniu przez chórzy. Mimo to powiedziała, że 25-osobowy chór był entuzjastyczny i „wyjątkowo oddany”.
Zasugerowała, że ustanowili „muzyczną wizję” z przywództwem opartym na „wybitnym zestawie umiejętności, dynamicznym podejmowaniu ryzyka, motywacji i aspiracji”, Słońce donosi.
Castledine zalecił także odejście od podejścia „status quo i/lub„ tworzenia ”do takiego, które jest„ bardziej proaktywne, strategiczne i pozytywnie prowadzone ”.
Pewien parafian opisał ten rząd jako „jak coś z wikariusza Dibleya”, sitcom Richard Curtis z udziałem Dawn French jako kobiety namiestnika, która przeprowadziła się do tradycyjnej wiejskiej wioski.
Ale nie wszyscy zgadzają się z raportem. Miejscowi wspierali Stewarta, który od czasu rozpoczęcia dochodzenia był na zwolnieniu chorobowym.
Jeden z rodziców powiedział The Wschodnia Daily Press: „Dr Stewart była niesamowitą nauczycielką i kochanką chóru, która przez lata ogromnie wspierała dzieci, pomagając ukształtować je w niesamowite młode kobiety, jaką są teraz. Była taką atutem, a chór jest zwartą, szczęśliwą, oddaną, lojalną grupą”.
Inny powiedział: „Raport jest pracą z siekierą wypełnioną korporacyjną żargonem. To kościół w Norfolk Village – nie opactwo Westminster”.
Jeden wieśniak dodał: „Zmienia się w bezbożnym rzędzie i zaczyna być bardzo gorzki i szkodliwy. To przyćmione, co powinno być harmonijnym kościołem parafialnym w królewskiej posiadłości króla, a głowy muszą zostać uderzone razem”.
Diecezja Norwich powiedziała: „Wiemy, że otrzymano raport z muzyki w grupie kościołów Sandringham i jest rozpatrywany przez Parochialną Radę Kościoła Sandringham”.
Uważa się, że król uświadomiła sobie spór. Lokalny radny Lord Greville Howard, baron Greville z Rising, odbył spotkanie z przywódcami kościoła, próbując złagodzić napięcia.